reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Weź udział w konkursie „Butelkowe S.O.S. - chwila, która uratowała nasz dzień” i opowiedz, jak butelka pomogła Ci w rodzicielskim kryzysie! 💖 Napisz koniecznie Do wygrania super nagrody, które ułatwią codzienne życie rodziców. Ekspres i sterylizator z osuszaczem od marki Baby Brezza

reklama

Styczniowe Mamusie 2008

ale sie u was dzieje:szok::szok:
Esti ciesze się , ze juz wszystko ok z Olisiem:tak::tak::tak:
Anja bidulko niech ci koniecznie ktoś pomoże bo jeszcze z okna wyskoczysz:no::no::no: martwię się o ciebie:tak::tak: a Lukim się nie przejmuj tak to jest na początku, oni nic nie rozumieją, a czasami mam wrażenie , ze to brak sexu

no to mam ledwo usiadłam bo obrobiłam sie w domku i właśnie wstawiłam zupkę do gotowania a mój słodziak już sie powoli budzi do jedzonka. strasznie szybko mija te 3 godziny:baffled:
 
reklama
Esti, gratulacje!! ja też bym już chciala do pracy, ale jeszcze rok studiów...
Joasia, pewnie ze dołącz do nas, w końcu jesteśmy znajome wszystkie!!
 
Czesc dziewczyny
Esti- gratulacje:-)Zdolna bestia z Ciebie:-D
Pumi- sliczna Dominisia
Kasia- mam nadzieje, że wybierzesz sie do lekarza. Nie bagatelizuj tego
Dziewczynki- ja tez sie dolaczam do naszej klasy. Tylko jak mam Was odnalezc?
Ja jakby co to jestem Joanna Sawicka z Wrocławia
Moj weekend byl dziwny- bylismy u tesciow i moizch rodzicow. pojechalismy z mysla o spacerkach po lesie ale nic z tego nie wyszlo- pogoda do bani
W sobote bylam u pediatry- Borysek wazy juz 3910. w ciagu 10 dni przytyl pół kilo:szok::-)Co do tej bilirubiny to mowila ze nie mam sie przejmowac bo spada. kurde co lekarz to inne zdanie.
Maly 3 dni nie robil kupy wiec lekarz zalecil kupic czopek glicerynowy i przepolowic go. Po 5 minutach po wcisnieciu czopa maly zrobil kupe gigant
 
Esti gratulki:tak::tak::tak::-D:-D:-D
Kasia daj znać jak tylko wrócisz od lekarza

ja tez długo krwawiłam tzn jeszcze krwawię.:baffled: to jest już prawie 7 tygodni ale maiłam takie przerwy po kilka dni i myślałam , ze to już koniec a tu znowu.:baffled: teraz też już nic od kilku dni a le nie wiem czy znowu nie wróci, a może to już okres?:confused:
u gina jeszcze nie byłam, ale zaznaczam , ze ja się dobrze czuję

Pumi ale strojnisia ta Dominisia:-):-):-):tak::tak::tak::tak:, słodziutka jak wszystkie dzieciaczki

Agnie ja tez juz się rozglądam za ruchoma karuzelą, bo jak na razie nad łóżeczkiem wisi karuzela bez tej opcji ale Kacperek już się nudzi patrząc ciągle na to samo i muszę mu co jakiś czas poruszać zabawką bo jak nie to wydaje dźwięki jak koty marcowe hihihi
 
A ja znowu zniknęłam bo padam na ryjo...i nie siedziałam przez week-end na kompie :no:
Anja, Mili ... u mnie dokłądnie to samo, mały daje mi porządną wycwikę...dzisiaj 3 dzień , kiedy nie spi od 6 do 14...i nie wiem co mu jest...płacze jakby go obdzierali ze skóry, myśle kolka...ale biezesz go na ręce, albo wsadzasz do wózia i wozisz i cisza...zostawiasz i powtórka z rozrywki...
 
wklwjam kilka zdjec mojego synusia :-)
 

Załączniki

  • IMG_0887.JPG
    IMG_0887.JPG
    96,9 KB · Wyświetleń: 32
  • IMG_0872.JPG
    IMG_0872.JPG
    127,7 KB · Wyświetleń: 33
Asia, Borysek cudny! jaki już duży!! rosną te nasze pociechy...
Asia, wysłałam Ci zaproszenie na naszej klasie :) nie musisz nas znajdowac, my znajdziemy Ciebie!! :-D
 
Nawet nie mam chwili zeby z Wami usiasc.Tez zaczelismy lawinowo wszystko zalatwiac.Mezusia nie ma wiec wiszac na telefonie laze jak ta cma....Oczywiscie weekend w domu bo z Emma nie chcialam sie spotkac :baffled: Za to ciagle COS.Czy moze raczej Ktos.

Ciagle cos chce jakis konkretnych terminow,moja mamunia wspaniala bez konsultacji z nami juz zarezerwowala wstepnie sale w knajpie na chrzciny...Tylko oczywiscie ja mam chodzic po innych i sprawdzac teraz czy nie bedzie taniej i lepiej.A ze u ksiedza nawet nie bylismy to nikogo nie interesuje.Teraz mamy zrobic tak,zeby wszystko sie zgralo.Bo rodzina juz wziela urlopy i przyjezdzaja!Szkoda gadac...Ale zamieszanie...Wlasciwie to sie ciesze nawet.Bo to nas zmobilizuje bardziej.No i mamy 2 dni na zalatwienie wszystkiego.Dzisiaj wieczorem mezus bedzie w domu! :-D

My nie mamy problemow zadnych z dogadywaniem sie.I chyba Sylka moze miec racje....Bo mimo wszystko nie cierpimy na brak seksu tylko wykorzystujemy te krotkie chwile,ktore mamy tylko dla siebie...:-D:tak:
 
reklama
a ja jak na razie się nie zalogowałam na naszej klasie , jakoś nie wiem. sprawdziłam kto się zalogował ode mnie z klasy i nie poczułam , że chciałabym nawiązać po raz kolejny z tymi osobami kontakt:no:

ja tez miałam dziwny likend ale przed likendem jeszcze dziwniej.
małemu wyskoczyły krostki na początku na czółku potem przeniosły się na policzki a potem to już obsypało mu całą głowę:-(. i najdziwniejsze było to, ze jak się budził po spaniu to był cały czerwony od tych krost, a jak nie spał to one bledły i wydawało by się , ze nie ma ani jednej.
odwiedziła mnie koleżanka z synkiem, który jest starszy od mojego o półtora miesiąca i powiedziała, ze jaj miał to samo i lekarz przepisał jej taka maść na potówki , która ogólnie jest bez recepty.
kosztowała 30 zeta ale kupiłam:tak: , posmarowałam i zrobiła się z tego skorupka:-( , tak , ze usypany był cały czas tymi krostkami, i wygladało to o wiele gorzej ale synkowi koleżance pomogło:tak:

w czwartek pojechaliśmy z Kacperkiem do lekarza bo coś kaszlał i kichał a powinnam go już zaszczepić lekarz obejrzała go powiedziała, ze jest zdrowy i można szczepić i , że ma skazę białkową. ale ona nie widziała tych krostek przed posmarowaniem tą maścią, więc w tą skazę nie chce mi się wierzyć. ale na wszelki wypadek odstawiłam nabiał nawet masło:szok:
przepisała jakąś maść co okazała się być na sterydach:szok::szok: i jej nie wykupiłam. przyjechałam do domu i następnego dnia wcale się nie poprawiało na tej malutkiej buzieczce. rodzina myślałam, ze mnie powiesi na pierwszym napotkanym drzewie, ze zastosowałam maść bez konsultacji z lekarzem, ale zaznaczam maść nie jest typowo lecznicza na bazie gliceryny i zawiera jedynie naturalne składniki:tak::tak:

to był piątek a w piątek byłam umówiona do koleżanki do salonu fryzjerskiego. pierwszy raz ściągnęłam mleczko do butelki( kupiłam nowy laktator bo te dwa poprzednie normalnie urywały mi cycki) jednorazowo w ciągu 10 minut sciagnełam 100 nie wiem czy to dużo ale z takim zapasem zostawiłam teściową z małym. wróciłam od fryzjera i postanowiłam pójść do dermatologa z małym. nigdzie juz nie przyjmowali ale znalazłam jedną prywatna przychodnię. weszłam i zapytałam czy mnie przyjmie od drzwi słyszę , ze nie ale jak usłyszał , ze jestem z małym dzieckiem to z łaski mnie przyjął.
okazało się , ze maść która zastosowałam jest bardzo dobra ale skąd mogłam wiedzieć, ze mały ma tłustą cerę a to jest tłusta maść i w efekcie zablokowała pory małemu i zrobiła się skorupka.
ostatecznie przepisał maść za 50 zeta i powiedział, ze efekt będzie taki sam jak po maści którą ja zastosowałam, ale jeszcze polecił kupic coś lekkiego do nawilżania dla maluchów. recepty znowu nie wykupiłam:no: ale za to kupiłam mleczko firmy bubchen.
już chyba 3 dzień je stosuje i małemu juz prawi przeszło, jeszcze gdzieniegdzie się podrażniony naskórek

łoj, ale się rozpisałam, ale w przerwie nakarmiłam małego głodomorka:sorry2::sorry2::sorry2:
 
Do góry