e-stera
Fan(ka)
Spadam karmić, bo już sie wybudza skarbek
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Weź udział w konkursie „Butelkowe S.O.S. - chwila, która uratowała nasz dzień” i opowiedz, jak butelka pomogła Ci w rodzicielskim kryzysie! 💖 Napisz koniecznie Do wygrania super nagrody, które ułatwią codzienne życie rodziców. Ekspres i sterylizator z osuszaczem od marki Baby Brezza
Szkoda że zdecydowałas sie chcrzcic dla innych. Ja z mężem postanowiliśmy jednak nei robić tego aby czuć przed samymi soba że jestesmy uczciwi i postępujemy zgodnie z WŁASNYM przekonaniem. Przynajmniej dla dziecka będe potrafiła wyjasnic dlaczego tego nie zrobilismy. Co powiesz dziecku kiedy będąc w wieku szkolnym zapyta: Mamo a dlaczego nei chodzicie do koscioła? No chyba ze planujesz zyć w tej farsie i chodzić z dzieckiem do kościola oraz wysyłac na wszelkie sakramenty... tak dla innych. Wybacz nei chce cię atakowac ale własnie dlatego że tak malo ludzi decyduje się postępować zgodnie z wlasnym przekonaniem (mówię tu o ateistach pochodzacych z katolickich rodzin) jestesmy w mniejszości i tworzy się fałszywy obraz Polski jako kraju gdzie 90% to Katolicy. Deklarujesz sie jako ateistka wiec jak mozesz iść do koscioła chrzcic dziecko i fałszywie przysięgac ze będziesz je chowała w wierze katolickiej. Bedziesz? Jestem bardzo wzburzona tylko dlatego ze teraz z męzem wyslu****emy od rodziny różnych argumentów dlaczego powinnismy ochrzcić mala. My już podjeliśmy decyzję. Ale niedobrze mi się robi gdy wyslu****ę tych chorych argumentów: że jak dziecko nam umrze to sobie niewybaczymy (po pierwsze czego? i dlaczego rodzina takie pozytywne wizje nam przedstawia??), ze dzieci będa się śmiały ( po pierwsze to tylko swiadczy jak katolicy wychowuja swoje dzieci w nietolerancji, po drugie jesli stworzy się dla dziecka odpowiednią atmosferę i wychowa tak ze będzie miało wysokie poczucie własnej wartosci "katolickie napady" nie będą w stanie wpłynąc na nie). Ja wierze w to ale ubolewam ze jest NAS tak mało. wtedy latwiej zyłoby się wszystkim a zwłaszcza dzieciom bo nie byloby jedno niechrzczone dziecko w klasie a co najmniej 10 na 30 . A tak... dużo ludzi poddaje się terrorowi Katolików. Czy to nie przygnębiające? Mam nadzieję że przemyślisz ta decyzję...Albi - powinno sie szczepic po ukonczeniu 6 tygodnia wiec 7, czy 8 chyba sa ok? nie wolno wczesniej ale pozniej...?
tez bym chetnie nie chrzcila malego. robie to tylko dla innych. sama jestem ateistka i strasznie glupie wydaje mi sie to, ze chrzci sie malucha, zeby dzieci w szkole si enie smialy. jednak ciagle jestesmy daleeeeeko za reszta swiata. az strach pomyslec jak by zareagowali w szkole gdyby junior powiedzial na przyklad, ze nie byl chrzczony, bo wyznaje hindu? pewnie by go wywalili a nastepnego dnia ukazalby sie artykul w fakcie![]()
- milusi szkrabek