reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Bycie rodzicem to codzienna przygoda pełna wyzwań, ale też pięknych chwil. Chcemy poznać właśnie te momenty, które sprawiają Ci największą radość! Napisz w kilku zdaniach , co najbardziej cieszy Cię w rodzicielstwie, a możesz wygrać atrakcyjne nagrody ufundowane przez Bella Baby Happy 💛<

reklama

Styczniowe Mamusie 2008

czesc:-)ale nadrukowalyscie
dobrze ze ktoras podala przepis na te kluski bo po nazwie bym nie wiedziala u mnie to sie nazywa PYZY ale ja nie gotuje wg poznanskiej kuchni bo moja mama gotuje bardziej pod gust taty a on urodzil sie na Ukrainie i jemy wg tamtejszej kuchni a mama mojej mamy pochodzi z kieleckiego wiec tez inne regiony u nas w domu nie bylo nigdy czarniny typowa potrawa poznanska i klusek ziemniaczanych z surowych ziemniakow ktore pierwszy raz jadlam u tesciowej a oni sa typowymi poznaniakami a pierogi z serem robimy na slono ze smazona smietana (ukraina):sorry2:
Pumi nie przejmuj sie nie mozna teraz oczekiwac ze dwa dni przed swietami szybko je zorganizujesz nie w twoim stanie a nawet gdybys nie byla w ciazy to bylo by ci trodno :wściekła/y:
Jesli chodzi o meza to ja sie juz przyzwyczailam ze go stale nie ma i mam juz wszystko tak ustalone ze jak czasem przyjedzie w tygodniu do domu to mnie denerwuje bo buzy mi rytm dnia pozatym nauczylam go (moj blad) ze radze sobie doskonale bez niego i przestal sie produkowac a czasem chciala bym zeby ktos sie mna zaopiekowal :-(
jutro ide do lekaza ciekawe co mi powie wczoraj zauwazylam ze obnizyl mi sie brzuch dosyc wczesnie nie sadzicie:nerd:
 
reklama
czesc Kochane, ja jestem na sekundke, bo jestem w odwiedzinach u brata...
mialam dzis wizyte i przerazilam sie, bo okazalo sie, ze Julek- bo na pewno chlopiec:)- jak na 32 tydz. jest duzy... wazy 2200kg i lekarz mnie uswiadomil, ze moze wazyc 3700... jestem przerazona, bo nie wyobrazam sobie rodzic takiego duzego dziecka.... najwazniejsze, zeby byl zdorwy... ale jestem troche tym przybita, bo ja raczej drobna i malutka jestem... oczywiscie powiedzial mi tez, ze jakby co to zrobi mi cesarke, a ja chcialam normalnie.... grrrr..... nawet nie moge poczytac co popisalyscie przez ostatnie dni, akle moze jutro bede u rodzicow i to nadrobie.... buziaki 3majcie sie mocno
 
Pumi samiec jak to samiec, nie zrozumie sie ich nawet jabysmy ich znali 1000 lat. Głowa do góry i zrób to co ty uważasz za słuszne.
Wróciłam od Diabetologa i wyglada na to, ze jest git. Co prawda, pieczywo chrupkie tylko 3 kromki dziennie, zero ziemnków i ryżu, słodyczy, serków smakocwych, niczego co zawiera białą mąke. Zamiast tego na obiad mieso i gotowane ważywa. Ok ale teraz mam zupe pomidorową i z czym mam ją zjeść:-(. Ogolnie bardzo mi sie wizyta podobała, mnóstwo rzeczy sie dowiedziałam i Marek tez, bo wszedł ze mna. Taka diete to przez całe zycie powinno sie stosowac. Jezeli pieczywo to pełnoziarniste i jest taki mały chlepek naprawde mały, z piekarni mistrza Piotra i sie go je przez tydzien, bo pieczywa nie wiecej dziennie niż 2 kromki. Powiedział, ze jak wejdzie to mi w nawyk to nie dosc, ze nie zachoruje na cukrzyce- co mi grozi poniewaz 50% kobiet w ciagu 10-15 lat po porodzie i miały cukrzyce ciażową, chorują na cukrzyce typu II, czyli juz insulina całe życie - to jeszcze w ciagu miesiąca po ciąży bede ważyć tyle co przed i bedę zrowsza.:rofl2:
 
o jej Dzidzia- ale niespodzianka !!!! No to Julek- chlop jak dab! ale chyba nic nie poradzisz jak ci beda chcieli zrobic cc. Nic sie malutka nie martw- nie ma co na zapas ukladac czarnych scenariuszy. Czekamy na ciebie az bedziesz sie mogla dopchac do netu. Ciekawe jestesmy jak wam sie uklada, jak sie czuejsz w roli zony, jak przygotowywania Julkowego pokoju?

A moj P. mnie do szalu dzis doprowadzi- dzwoni i probuje mnie udobruchac ze moze on znajdzie gdzies w Nowym Jorku jeszcze indyka w sklepie- ale sie wscieklam- powiedzialam mu to co radzilyscie- ze mial 2 tyg na uprzedzienie mnie ze bedzie 11 osob a teraz to juz mnie moze pocalowac w tylek i ze ma nauczke na przyszlosc. Nawet nie mialabym pojecia jak sie zabrac za indyka, jak go zamarynowac, jak faszerwoac, do tego galaretka z zurawin i ze 2 salatki, pieczone ziemniaki, gotowane brokoly z sosem....... nic z tego- nie dam sie wkrecic w to swieto. Od razu mu zapowiedzialam ze ma czas zastanowic sie u kogo bedzie wigilia bo jak mi powie 2 tyg przed swietami - to bedzie juz za pozno bo nie kupie juz wtedy polowy produktow potrzebnych do wigili- bo to kurna jest ameryka i niektore rzeczy trzeba sprowadzic z polski.
 
Pumi, jak twoj Hrabia i Wladzca dorwie tego indora(w co watpie) to ci go pomoge zrobic na glans;-)oczywiscie wirtualnie!!!!!
 
Nie mogę znalezc info od koleżanki, ktora niedawno urodziła i jej synek w 31 ty. ważył 2200 g. W 38 tyg. lekarz jej powiedział, ze synek wazy 4300, dwa dni poźniej sie urodził............3200g. Nie brac na słowo honoru tej wagi z USG, bo to tylko przypuszczalna waga.
 
Anja- wielkie dzieki !!!! mam cicha nadzieje ze go nigdzie nie znajdzie i bedzie mial nauczke ihihihi.
kregoslup mi dzis wysiada
 
o jesuuu! wlasnie zauwazylam ze stuknelo mi 1000 postow- kiedy to zlecialo? dopiero co sie zapisywalam do was z opisem mdlosci a tu juz prawie koniec ciazy! ale sie ciesze ze surfowalam po necie i znalazlam to forum bo bez niego to bylo by do d...y. A tak to pierwsza czynnoscia po otwarciu oczu rano - jest wlaczenie kompa hihih i sprawdzenie co na forum sie dzieje
 
Albiniec- z ta waga maluszkow w brzuszku to faktycznie nic pewnego. Tak jak do konca nie jestesmy ( co niektore) pewne plci.
A czemu wieczorem masz mniejszy cukier - przeciez po calym dniu jedzenia powinnien byc wiekszy niz po nocy???? hmmm- jak ja malo jeszcze o swiecie wiem hihihihih
 
reklama
Pumi ale tobie wlasciwie to nawet nie wolno robic indyka na 11 osob!P)rzeciez ty nie mozesz dzwigac dziewczyno!Wiec jesli szanowny pan domu znajdzie indyka w Nowym Jorku na 2 dni przed swietami(wierzymy w jego dar przekonywania,fart i urok osobisty) to co najwyzej mozesz go instruowac kiedy i jak ma go przewracac.sama mozesz sie zjac jedynie nadaniem mu odpowiedniego smaku.Pieczenie to juz meska rola tym razem!No widzisz...I mozesz powiedziec,ze to przeciez "nic takiego ":happy:
 
Do góry