reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Styczniowe mamy 2016 :)

Co do tego noszenia to Rafał jak pisałam wazy 7100 kurczę nie wiem jak bede go wnosiła na gore jak bedzie z 10 kilo ważył , mieszkam na 3-cim pietrze zazwyczaj mąż go wnosi ale więcej go nie ma w jest w pracy aż sie boje :p godzinę wchodzić bede :-D
 
reklama
Nie chodzi o ciebie ... :-)
A mały może potrzebuje twojego zapachu na noc napewno przy tobie czuje sie bezpieczniej :-) a w dzień śpi na tobie czy koło ciebie ?
On zawsze zasypia w łóżeczku. Jak widzę ze jest marudny i minęło ok.2 godz od ostatniej drzemki to siup do łóżeczka włączam misia daje smoczek i idzie spać tak samo to wygląda wieczorem po kąpieli. Alee chyba rzeczywiście mały potrzebuje więcej czułości. Dziś cały dzień lazilam w samym staniku, maximum kontaktu skóra do skóry, cały czas glaskalam i tuliłam i zero wieczornego marudzenia, albo to jest sposób albo miał dziś dobry dzien[emoji7]

Napisane na SM-G530FZ w aplikacji Forum BabyBoom
 
Wydaje mi sie ze potrzebuje bliskości Rafałek mój jak jest marudny to podchodzę utule pogadam powygłupiam sie i jest Ok , wczoraj jak miał te 38 stopni to marudził marudził przytuliłam go pogłaskałam i sie uspokoił zawsze tez jak go wieczorem usypiam to smoczek Pielucha koło twarzy i siedzę dotąd aż nie zaśnie
 
Co do tego noszenia to Rafał jak pisałam wazy 7100 kurczę nie wiem jak bede go wnosiła na gore jak bedzie z 10 kilo ważył , mieszkam na 3-cim pietrze zazwyczaj mąż go wnosi ale więcej go nie ma w jest w pracy aż sie boje :p godzinę wchodzić bede :-D
Tak w ramach pocieszenia Ci napiszę, że po trzecim miesiącu dzieci zazwyczaj zwalniają z tyciem, a po pół roku to już w ogóle. Więc może nie będzie tak źle ;-)
P.s. Też mieszkam na trzecim piętrze jeszcze przez chwilę

Wysłane z mojego C6903 przy użyciu Tapatalka
 
Tak w ramach pocieszenia Ci napiszę, że po trzecim miesiącu dzieci zazwyczaj zwalniają z tyciem, a po pół roku to już w ogóle. Więc może nie będzie tak źle ;-)
P.s. Też mieszkam na trzecim piętrze jeszcze przez chwilę

Wysłane z mojego C6903 przy użyciu Tapatalka

To mnie pocieszyłas :-) moja znajoma ma synka ponad 8 miesięcy i wazy ponad 10 kilo :-O jak go wzięłam pierwszy raz na ręce to aż mi sie słabo zrobiło Hahah jakoś dam radę , a ja tu na 3 pietrze zostanę narazie dopóki nie postaramy sie z mężem o zamianę mieszkanka
 
Co do tego noszenia to Rafał jak pisałam wazy 7100 kurczę nie wiem jak bede go wnosiła na gore jak bedzie z 10 kilo ważył , mieszkam na 3-cim pietrze zazwyczaj mąż go wnosi ale więcej go nie ma w jest w pracy aż sie boje :p godzinę wchodzić bede :-D

Mój straszak w wieku roczku miał 13kg, byłam już wtedy w ciąży i też mieszkam na trzecim piętrze :) tak, wnosiłam go. Jeszcze w ostatnim trymestrze zdarzało mi się go wnosić jak robił sceny na 'nie' :)

Moja malutka zasypia w łóżeczku a potem koło 3 jak się budzi to biorę do łóżka i już zostaje do rana. Drzemkę w dzień też śpi w łóżeczku, chociaż dzisiaj spała mi aż 15 min w dzień na ławce w ogrodzie.... Jestem wykończona.
 
reklama
Do góry