reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Styczniowe mamy 2020

Hej hej [emoji847] ja biorę duphaston, ale nudności i właśnie odpychanie na zapachy mam cały czas, ciężko coś zjeść. Dla maluszka warto [emoji173] chociaż dieta życia jak na razie [emoji85] dzisiaj mąż zrobił jajecznicę na śniadanie. Masakra, zapach mnie odtrącił, ale coś wmusiłam. Na obiad pieczone udko i było też ciężko. Na siłę coś trzeba wpychać w siebie.
Jasne wpycham ile się da ;) zanim zaczęłam stosować Duphaston po prostu nie miałam czegoś takiego, miałam apetyt, byłam wyczulona na zapachy ale nie tak żeby powodowały nudności. No nic, albo to przyszło niezależnie od niego, albo to wyższy poziom progesteronu. Dziwne rzeczy się dzieją z nami a badałyście sobie poziom progesteronu albo gin Wam zlecił? Ja ostatnio miałam około 25 ng/ml, potem wzrósł do 31 i niestety ostatnie badanie z piątku 21. Mój gin prowadzący twierdzi że minimum to 25 (a norma z lab 1 trymestr 11-44) a najlepiej mieć ponad górną granicę normy... Coś Wasi ginekolodzy o tym mówią?
 
reklama
Nie badałam i nie kazała, więc nie robię. Duphaston od drugiej fazy cyklu biorę i tak zostało ;) u mnie pewnie ze względu na poronienie od razu trzeba było dmuchać na zimne.
Jasne wpycham ile się da ;) zanim zaczęłam stosować Duphaston po prostu nie miałam czegoś takiego, miałam apetyt, byłam wyczulona na zapachy ale nie tak żeby powodowały nudności. No nic, albo to przyszło niezależnie od niego, albo to wyższy poziom progesteronu. Dziwne rzeczy się dzieją z nami a badałyście sobie poziom progesteronu albo gin Wam zlecił? Ja ostatnio miałam około 25 ng/ml, potem wzrósł do 31 i niestety ostatnie badanie z piątku 21. Mój gin prowadzący twierdzi że minimum to 25 (a norma z lab 1 trymestr 11-44) a najlepiej mieć ponad górną granicę normy... Coś Wasi ginekolodzy o tym mówią?
 
Ja z okresu 8 tydzień 2 dni chociaż owu miałam 15 kwietnia . 5 maja byłam na usg był sam pęcherzyk ciążowy. Kolejna wizyta dopiero 27 maja ☺️ już nie mogę się doczekać....
 
Dodam że na pierwszej wizycie lekarz kazał mi tylko brać kwas foliowy. Bety nie miałam robionej. Czuję się jak bym w ciąży nie była zero objawów. ..
 
Mnie stresuje dzisiejsze plamienie :( nie ma tego dużo, ale sam fakt, ze znów plamie, przeraża mnie. Jeszcze ta beta, która tak słabo przyrasta :( boje się wtorkowej wizyty. Ale chyba mało prawdopodobne jest zeby drugi raz z rzędu było puste jajo? :(
 
mohaaa Łącze się w bólu i strachu. Jeszcze się tak łudzę, bo miesiac temu mialam operacje,szybko wrócilam do pracy i dźwigałam po 30-35 kg, moze to cos w tym brzuchu jest nie tak i stąd ta krew, że z dzidzią wszystko wporządku. Tak się boję...
 
mohaaa Łącze się w bólu i strachu. Jeszcze się tak łudzę, bo miesiac temu mialam operacje,szybko wrócilam do pracy i dźwigałam po 30-35 kg, moze to cos w tym brzuchu jest nie tak i stąd ta krew, że z dzidzią wszystko wporządku. Tak się boję...
A może krwiak? Dźwigałaś w czasie, gdy mogłaś być już w ciąży czy przed? Kiedy lekarz?
 
Dziewczyny u mnie to koniec. Coraz więcej krwi, brzuch boli
Nie dane mi juz byc matką
Ojej.. oby nie. Oby jednak jutro okazało się ,że wszystko będzie dobrze. Trzymam kciuki i czekam na wieści po lekarzu.

Witam nowe styczniówki!
Ja stety dla mnie ,nie wiem nic co do leków w ciąży itp. I oby tak zostało. Wierzę i mam też taką nadzieje ,że wszystkie w pełnym składzie dotrwamy do końca i będziemy tulić w styczniu nasze maleństwa. Idę się położyć ,dobrej nocy
 
reklama
Do góry