reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Styczniowe mamy 2020

Mała nadal nie odwrócona. Wazy 2100g więc drobinka, ale przybiera systematycznie prawidłowo. Przepływy ok, łożysko i wody też. 03.02 mam pojawić się w szpitalu na zdjęcie pessara i ktg. Wówczas umówiony będę miała termin cc, bo nikłe szanse na jej odwrót.
Nikłe, ale cały czas są, bądź dobrej myśli a my trzymamy kciuki! 😊
 
reklama
Dziewczyny jak wasze karmienie? Mnie to wykończa psychicznie i fizycznie... strasznie boli... i malutka ma okresy ze chce co 15 min jeść... wtedy strasznie boli
 
Dziewczyny jak wasze karmienie? Mnie to wykończa psychicznie i fizycznie... strasznie boli... i malutka ma okresy ze chce co 15 min jeść... wtedy strasznie boli
Ja miałam problem przez pierwszą dobę w szpitalu, bo źle przystawialam i się nie najadała i ciągle płakała. Byłam już tak zła i zmęczona, że w końcu poszłam po poradę do pielęgniarki. Ona pokazała mi co i jak, jak chwytać pierś, jak przystawić prawidłowo do niej dziecko. Od tego czasu (mimo za krótkiego wędzidełka) dziecko się najada, jest spokojne a w nocy czasami mamy tylko jedną pobudkę. U mnie na obolałe sutki pomaga lanolina z Ziaji za 6zl i nie trzeba jej zmywać przed karmieniem. Ułatwienie jeśli dziecko chce często jeść.
Często też słyszałam, że jak mama zła i niespokojna to dziecko też będzie się tak czuło 🤔 dlatego warto poprosić o pomoc i próbować aż się uda.
 
Ja miałam problem przez pierwszą dobę w szpitalu, bo źle przystawialam i się nie najadała i ciągle płakała. Byłam już tak zła i zmęczona, że w końcu poszłam po poradę do pielęgniarki. Ona pokazała mi co i jak, jak chwytać pierś, jak przystawić prawidłowo do niej dziecko. Od tego czasu (mimo za krótkiego wędzidełka) dziecko się najada, jest spokojne a w nocy czasami mamy tylko jedną pobudkę. U mnie na obolałe sutki pomaga lanolina z Ziaji za 6zl i nie trzeba jej zmywać przed karmieniem. Ułatwienie jeśli dziecko chce często jeść.
Często też słyszałam, że jak mama zła i niespokojna to dziecko też będzie się tak czuło 🤔 dlatego warto poprosić o pomoc i próbować aż się uda.
Moja córeczka dobrze ssie i ma tak ze się najada bo w nocy potrafi 4h przespać. Tylko w ciągu dnia jest masakra co chwile chce pic, smoczka nie uznaje. Smarowałam ta maścią ale jakoś małej nie podpasowala może jeszcze raz spróbuje. A nie macie twardych piersi jak dziecko spi 4-5h w nocy i nie je? W ogóle co ile jedzą wasze dzieci karmione piersią?
 
Dziewczyny jak wasze karmienie? Mnie to wykończa psychicznie i fizycznie... strasznie boli... i malutka ma okresy ze chce co 15 min jeść... wtedy strasznie boli
Ciężko idzie😔 nadal nie chwyta piersi. Ma maleńką buźkę, może dlatego... Ściągam pokarm laktatorem i daję strzykawką.
Idąc za radą Cookie próbuję karmić przez silikonowe nakładki i rzeczywiście tak lepiej chwyta. Ciężka robota z tym karmieniem.
 
reklama
Moja córeczka dobrze ssie i ma tak ze się najada bo w nocy potrafi 4h przespać. Tylko w ciągu dnia jest masakra co chwile chce pic, smoczka nie uznaje. Smarowałam ta maścią ale jakoś małej nie podpasowala może jeszcze raz spróbuje. A nie macie twardych piersi jak dziecko spi 4-5h w nocy i nie je? W ogóle co ile jedzą wasze dzieci karmione piersią?
Mi piersi twardnieją bardzo mało. Zosia je na żądanie, ale przeważnie co 3-4 godziny. Staram się karmić raz z jednej raz z drugiej piersi, ale jeśli czuje, że któraś robi się pełniejsze to z tej karmie, np. dwa razy. Chyba ominął mnie ten straszny nawał pokarmu, bo nie miałam nabrzmiałych piersi ani jakiegoś drastycznego, samoczynnego wycieku. U nas są chwile, gdzie jest ciężej, nie zawsze udaje się chwycić dobrze pierś za pierwszym razem i wtedy są fochy, spinanie się, płacz, bo głodna a nie może zjeść. Ogólnie, na ten moment nie mamy jakichś dużych problemów z jedzeniem. Czekam na podcięcie wędzidełka i wtedy może będzie szło jeszcze sprawniej.
Co do lanoliny z Ziaji, ja przed karmieniem czasami wycieram trochę nadmiar żeby mi się dziecko na sutku nie ślizgało 😄
 
Do góry