Nadarienne
Fanka BB :)
No właśnie widzę, że coś pustki tu dzisiaj. Pewnie dlatego, że siedzę przy kompie, bo jakby mnie nie było, to zaraz co najmniej kilkanaście stron do nadrabiania. 
Chociaż w sumie to zostało trochę płynu, więc chyba ten 36% tłuszczu się oddzielił od reszty, a pozostała maślanka całkiem smakowita. A masełko zjedliśmy do kanapek na kolację i jeszcze na śniadanie zostało. Dobrze, że cukier, który dodałam do trzepania jakoś nie przeniknął do tego masła, bo ze słodkim, to nie wiem, co bym zrobiła. 
Hehe, no właśnie ja też się nie spodziewałam.Pumpkin pisze:Nadarienne - ja myslalam, ze na maslo trzeba wiecej "procent" niz 36.....![]()