reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Styczniówki kulinarnie!

Kobieto, nie masz litości. Obśliniłam ekran. Slinka mi cieknie po brodzie , jak mojemu dziecku:-pJa już drugi miesiąc, jak królik na zieleninie, a waga ani drgnie. A ty tu takie pyszności pokazujesz:-p
 
reklama
Zgodnie z zamówieniem Kaja - dla Ciebie!

SNICKERS

Ciasto:
60dkg mąki, 3/4 szkl. cukru, 2 jajka, 2 zółtka, 20dkg Kasi, 3 łyżki miodu, 2 łyżeczka sody oczyszczonej (ja daję 1 łyżeczkę -wg mnie nie czuć jej wtedy), 1 opakowanie cukru waniliowego

Polewa orzechowa:
1/2 kostki Kasi, 4 łyżki cukru, 2 łyżki miodu, 20dkg posiekanych orzechów włoskich (ja daję 100g +trochę rodzynek )

Krem1:
1 opakowanie budyniu śmietankowego z cukrem

Krem2:
1 puszka karmelu w puszce - tzw. krówki :)

1. Ciasto :Mąkę przesiać, wymieszać z sodą, dodać Kasię - posiekać...Dodać pozostałe składniki, wyrobić ciasto. Podzielić na 3 części.
2. 3 identyczne formy wysmarować i wyłożyć papierem do pieczenia, wylepić cienko ciastem i piec ok. 15 min w temp. 180st.. Na jedną część ciasta wylać gorącą polewę orzechową i upiec tak jak te 2 pozostałe “placki/spody”...
(ja stosuję jedną blachę i tylko wyjmuję upieczone “spody” i nakładam nowe....)
3. Ugotować budyń wg. przepisu.

4. Na upieczony i ostudzony placek nałożyć budyń,
przykryć go kolejnym plackiem,
na ten placek nałożyć krówkę z puszki,
na to położyć ostatni placek z zapieczoną polewą orzechową.

Smacznego!
 
Ostatnia edycja:
To i ja mam pytanie:
do dziewczyn ,które gotują w parowarze.Nabyłam taki sprzęt ale kompletnie brakuje mi pomysłów co moge w nim robić .Najchętniej takie rzeczy aby mały tez mógł pojeść.Będę wdzieczna za propozycje:tak: i podzielenie się doświadczeniem.
 
Ja w innym temacie:

Rogaliki

1 margaryna, np. Kasia,
0,5 kg mąki,
2 jajka ( 1 całe, 1 żółtko),
8dkg drożdży,
2 łyżeczki cukru,
2 łyżeczki mleka (wody),
odrobina soli....
-------------
marmolada lub powidła

Drożdże rozrobić w kubeczku - na dwóch łyżkach mleka (albo wody), dodać 2 łyżeczki cukru....

Dodać tak rozrobione drożdże do miski z pozostałymi składnikami, ugnieść ciasto,
Podzielić je sobie na mniejsze kulki, rozwałkować, Najlepiej uzyskać kształt koła z ciasta, podzielić tak aby było widać takie wycinki koła....
Na każdym wycinku, blisko krawędzi, położyć kleksik z marmolady (powideł),zrolować, wygiąć końce by kształt rogalika uzyskać i gotowe.
Układać rogaliki na wysmarowanej blasze podsypanej lekko bułką tartą i piec 20/30 min.... w temp. 180/200 st.
Każda kolejna blacha piecze się krócej od poprzedniej, oczywiście chodzi o ten sam, “rzut” pieczeniowy.


Można każdego rogalika tuż przed włożeniem do piekarnika posmarować żółtkiem, będą złocisty połysk miały.
Na koniec, po upieczeniu, polukrować.

Mam nadzieję, że da się coś z tego zrozumieć :)
 
Jolcia, a Ty chcesz garnek do gotowania czy parowar elektryczny?
Ja kupowalam garnek zwykly w tesco za 20 zl. Sluzyl mi wspaniale przez 5 lat. Teraz mam z ikei. I bardzo sie sprawdza. Asiax zdaje sie kupowala na allegro.
 
my mielismy maszyne ale nie bylam zadowolona bo skorka chleba byla taka gumowa i nie jak w prawdziwym chlebie chrupiaca ....moze mialam kiepska maszyne ale wole robic w piekarniku maszyna sluzyla mi pozniej tylko do wyrabiania az w koncu ja sprzedalam.
 
my mielismy maszyne ale nie bylam zadowolona bo skorka chleba byla taka gumowa i nie jak w prawdziwym chlebie chrupiaca ....moze mialam kiepska maszyne ale wole robic w piekarniku maszyna sluzyla mi pozniej tylko do wyrabiania az w koncu ja sprzedalam.

Dlatego się zastanawiam - to trochę kasy kosztuję a nie wiem czy warto. Na razie to chyba będę robić w piekarniku - chodzi za mną orkiszowy tylko muszę kupić mąkę.
 
reklama
Chleba sama jeszcze nie piekłam, ale mnie podkusiłyście - chyba w weekend upiekę :-) A macie jakieś przepisy na domowe bułeczki?

Asiowo ale apetycznie to Twoje ciacho wygląda!!! Aż by się zjadło :-)
 
Do góry