reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Styczniówki kulinarnie!

reklama
Takie naleśniki można zjeść w Kazimierzu Dolnym, na al. Krakowskiej - Naleśniki Francuskie.... ja po to jeżdżę do Kazimierza....

Rue de Paris - tam jadłam takie naleśniki po raz pierwszy. I skradłam pomysł ;-)

czechow - tym bardziej ciekawie się robi;ciekawam też czy kasza palona, czy nie. Ugotowaną to polecam niepaloną, ktora cięzko kupić i droższa - dziwne.
kurde nie mam czym zmielić ale coś musze pomyślec bo mnie korci.

Ja robię z palonej bo łatwiej ją dostać, ale widziałam że można też z niepalonej


Jedzonko na zdjęciu wygląda przepięknie
 
A jak smakuje:tak: Uwielbiam cukinię na wszystkie możliwe sposoby ale ja taki leń do gotowania wymyślanych potrawek że mi już musi wszystko porządnie zbrzydnąć żeby coś konkretnego przygotować:tak:
 
Mielone z ryżu

2 torebki ryżu - takiego jak ktoś lubi - ja robie z brązowego, ale można zapewne w to wmieszać np dziki - będzie kolorowo -> ugotować, odcedzic i wystudzić.
Dodać: jajka, starty żółty ser, posiekaną pietruszkę, bułkę tarta dla sklejenia. ja dosypuje jeszcze zioła ekologiczne (nawet nie wiem jaki maja skład ale są dobre - posypka na kanapki). Doprawić i wymieszać.

Formować kotlety (raczej płaskie) i obtaczać w bułce tartej - i na patelnię.

Najlepiej mi smakują na zimno.

------------------------------------------------------------------

Robiłam podobne z soczewicy ale nie polecam ;-)
 
Leczo (specjalnie dla Morki co lubi cukinię)

Wziąć jak największy gar jaki jest w domu i obrać kilka/kilkanaście cukinii (niedługo będzie tania) - pokroić w kostkę - taką ok 3cm/3cm i wrzucic wszystko do gara i podlac lekko wodą i gotowac pod przykryciem na lekkim ogniu. Jak cukinia zacznie opadać to dodać (pokrojone):
- pomidory,
- paprykę,
- przesmażoną cebulę - sporo,
- duuuuuzo czosnku,
- przesmażoną kiełbasę/boczek

Pogotować aż cukinia się rozgotuje

Doprawić - dodać majeranek i smacznego - jadam z chlebem.

(Dlatego nawiekszy gar, bo nie warto zaczynać z małymi porcjami - szybko u nas schodzi - nadmiar zawsze mozna zamrozic w torebkach foliowych.
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:
A nam dzisiaj przyszła drukarka i w końcu będę mogła podrukować sobie Wasze przepisy :tak::tak::tak: I mieliśmy jakiegoś czuja z tą drukarką (kurde poszło na nią z kasy na lodówkę), bo wiecznie coś trzeba było drukować, prosić się itp., a teraz będę mogła sobie ją wykorzystać do pracy :-)
 
Jolcia ja robiem takie leczo ale zamrażać nawet w wieeelkim garze nie zdążę:(

Ale te mielone jutro zrobiem ale te jajka jakie mają być?
 
Ostatnia edycja:
reklama
Do góry