Witajcie świątecznie drogie laseczki. Megaposta trafiło

ale nie będę się denerwować. Odpiszę z pamięci, niestety pewnie kogoś pominę, ale wybaczcie, bo muszę iść koszyczek naszykować. Dzieci śpią, a ja kaweczkę popijam.....dodam, że M. też śpi
kacha wawa jak Ty wytrzymujesz bez snu?Ja wczoraj zasnęłam usypiając starszego, tak więc spałam na brudaska

bo ponoć nie byłam przytomna, ale mały na karmienie mnie obudził bez problemu samym stękaniem
kaamaa 100 co z Julą? Daj znać bo się martwimy.:-(
paula cieszę, się, że wygrałaś walkę cyc kontra butla
agniecha coś ten twój jest nie halo, albo jedziecie tu i tu albo wcale, ale cóż męskiego rodzaju nie zrozumiesz. Powodzenia na chrzcinach
tysiolek, beti pasibrzuch trzymam kciuki za Was i Wasze cycki;-):-):-)
nadineczka ja chcę być sędzią
kaja udanych chrzcin, żeby Tmek był szczęśliwy i modlił się w milczeniu. Wracaj szybko i zdaj relację
morka a Ty chyba zapomniałaś że jesteś najlepszą matka na świecie

;-)
asiax cieszę się że biodra mikołaja są ok, ale faktycznie babka rehabilitantka to Cię chyba wkręca....
małgorzatka chętnie Cię poznamy
macy gdzież się podziałaś???

Pewnie kogoś pominęłam no trudno sorki

)
Zdrowych, pogodnych Świąt Wielkiej Nocy: smacznego jajka, mokrego dyngusa oraz błogosławieństwa Zmartwychwstałego dla Was, Waszych rodzin i naszych kochanych styczniowych bobasków