Tysiolek, jesteś ode mnie tylko 130 km a taką inną pogodę mamy... U nas burze, ulewy, mega ulewy, wiatr taki, że zaraz okna wyrwie

Ciemno jak cholera, swiatlo musialam zapalic az!!

podziel sie słonkiem...!!
Co do czkawki! Ja słyszałam teorię taką jaką Wiw podaje

jak dziecku robi się chłodniej, to czkawkę dostaje

a od stópek najczesciej robi się zimno
Śpiwór mam, nie używałam, ale dziś wypróbuję

dostałam po dziewczynkach mojego brata

zobaczymy jak to działa

w sumie wyglada jak nieuzywany

) bo chyba uzywany nie byl ;p
Dziecko na dwór ubieramy w body na krotki rekaw, bluzeczke, jak chłodniej, to sweterek, czapeczke lekka, spodenki i skarpetki, ktore dziecko sobie ściaga
Pumpkin masz śniadanka jak moja mama

jak ja zemdli to pomaga jej chleb z chrzanem lub musztarda

(jak kobita w ciazy ta moja mama sie zywi

)
Kaja, dziekuję
Nic sie nie dzieje, po prostu już zmeczona jestem

od 2 tygodni sama wciąż, znaczy nie sama, z Adasiem

Sławka wiecznie nie ma, mama non stop u bratanic, bratowa ma jakies szkolenia popoludniami, a brat fuche zalapal jakąś i z wnuczkami siedzi do wieczora...
A ja sama w domku z Dzióbkiem i w sumie do czasu kataru było ok, a później to taka maruda mi sie zrobila, ze słow brak

Jak zasypia wieczorem, to siadam i prace pisze, bo w dzien ciezko jest

tymbardziej, ze Adas ma 3 drzemki po 20 minut

a pranie, prasowanie, sprzatanie, gotowanie samo sie tez nie zrobi... I juz po prostu wymiekam!!

Ale dam rade
Dziś o 17.15 jesteśmy umówieni z geodeta na wymierzenie działki. Sama muszę jechać, znaczy nie sama, z Adasiem!! a pogoda jest jaka jest
Wczoraj byłam na uczelni, książki z czytelni wyłudzałam

udało się jedną, jutro pojadę o dwie kolejne, akurat na weekend będę miała

mam nadzieję, że coś zdażę napisać

Byłam w dziekanacie, rozmawiałam z dziekanem, powiedziałam, że nie dam rady do poniedziałku napisać pracy

powiedział, że mam czas do 14

kochany dziekan

tak więc mam czas, ale ulg sobie żadnych nie daję

odpoczne jak skoncze
Zmykam, bo bobas się obudził

nakarmię go i w drogę
