reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Styczniówki 2010 !!

Do mnie do pracy jak przychodziły mamy z takimi małymi brzdącami to nie kułam, odmawiałam a one się dziwiły ale cóż takim robaczkom nie miałabym serca, dziewczynki 3 letnie strasznie płakały a co dopiero roczna panna. kułyśmy na dwa pistolety a wrzask i tak był.
ale tak jak piszesz edyta każdy robi jak chce.
 
reklama
no kazdy robi jak uważa :-) wiadoka ;-)

ale ja jakoś nie pamiętam bólu jak miałam przekłuwane w wieku 6 lat :-D a i tak uważam ze to za wczesnie bo raz sobie go wyszarpnełam i potem przez pare lat bałam sie kolczyków jak ognia - mama jak mi chciała na komunie założyć kolczyki to pamiętam wkoło stołu mnie goniła :-D

teraz za to mam wsumie 8 dziur w uszach .....a i tak uzywam dwóch :-D ale co sie kiedys podziurawiłam to moje ;-D
 
Nie wiem, jak się teraz przekłuwa uszy i czego się używa do znieczulania... Ja miałam przekłuwane w swoje czwarte urodzinki pistoletem. Pamiętam, że pierwsze ucho tak bolało, że nie chciałam, żeby mi przekłuwali drugie. Ostatecznie dałam się jednak przekonać stwierdzeniem, że z jedną dziurką będę dziwnie wyglądać czy coś w tym stylu. Ale może teraz przekłuwają bezboleśnie i dzieciaczki faktycznie nie czują:tak:
 
wiadomo, kazdy lubi coś innego :-)
dla mnie i tak to jest smieszne ale można dlatego ze ja nie lubie kolczyków :-D

dobrze że Waszym dziecią sie dobrze nosi...ale zadałyście sobie pytanie po co im to?
jasne ze to tylko dla uciechy mamy a nie dla dziecka :-)
 
Hello

Odnośnie kolczyków to racja każdy robi co uważa za słuszne :tak:
Ja chcę żeby to była świadoma decyzja Julki, a nuż jej się podobać nie będą.
Ja bym się bała że sobie kolczyk zerwie i ucho rozwali, a taka blizna to nie nazbyt ładnie wygląda.
Ja miałam przekłuwane uszy jak miałam 7 lat i też nie kojarzę tego z traumą bardziej się dziwiłam że pistolet mi do ucha przystawiali.
 
Ja również uważam że to jest decyzja indywidualna ale wartości dodanej w przekuwaniu teraz uszu nie widzę wcale.

A tak w ogóle to witam.
 
Witam wieczorkiem:)

Tysi ubawiłaś mnie z tymi dziurami:))))

....w temacie przekuwania uszu to wszystko jest indywidualną sprawą , jak paula pisała ,dzisiejsze metody przekuwania uszu z wielkim bólem chyba nie są już związane a dzieci bardziej boja się samej świadomosci kucia, wiec u maluchów lepiej to robic niż u świadomej 3 czy 4 latki, ale ja się tylko zastanawiam dlaczego nie dać dziecku wyboru? może nie bedzie chciało nosic kolczyków?... a może jak będzie bardzo chciało to podświadomy ból dzielnie zniesie? pomijając już niebezpieczeństwo zachaczenia gdzies kolczykiem czy połkniecia jak u edyty....
 
Ja przebiłam sobie sama kolczykiem w domu jak miałam jakieś 15 lat.

Ja poprostu nie widzę sensu ale przecież nie muszę - to nie moja sprawa. Jak Gabi będzie większa (sądzę za rok, dwa) to się zastanowimy teraz nie widzę potrzeby a ona sama nie mówi o tym nie słyszę tego tematu.
 
reklama
witam
ja miałam przekłute uszy w wieku 8 lat na moje życzenie baaaardzo chciałam nie pamiętam żadnego bólu bardziej takie dziwne uczucie.A potem to już sama robiłam sobie więcej dziurek jako nastolatka.
Nie mam córeczki więc trudno sie do tego odnieść ale wydaje mi się że bym troszkę poczekała tak do 2 lat moze.Każda mama decyduje sama więc jednej sie podoba to a drugiej tamto:-)
Gdy miałam 17 lat przekłułam sobie pępek i nie żałuje hehe
 
Do góry