reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Suche plamy na skórze niemowlaka

Angiee

Fanka BB :)
Dołączył(a)
7 Listopad 2020
Postów
1 959
Hej! U mojego 4-miesięcznego synka kilka tygodni temu wystąpiły suche plamy na skórze - głównie na rączkach, nogach i początkowo też na brzuchu, ale one już zniknęły. Wcześniej były czerwone, teraz są po prostu suche i nawet ich za bardzo nie widać, są po prostu wyczuwalne pod ręką. Raczej go nie swędzą, bo wtedy chyba próbowałby to jakoś drapać, prawda? Nie zmieniałam płynu do kąpieli ani do prania, nie używamy żadnych nowych kosmetyków (właściwie niczym go nie smaruję). Pediatra stwierdziła, że te zmiany nie wyglądają na atopowe, ale "na wszelki wypadek" mam zrobić sobie dietę bez bmk (karmię piersią) i smarować balsamem emolientowym. Moim zdaniem strasznie olewczo podeszła do tematu i na razie balsamu nie kupiłam, bo jeśli to faktycznie azs to o ile dobrze myślę taki balsam może tylko zamaskować objawy, a prawdziwego problemu nie wyleczy.
Dietę sobie zrobię, chociaż czy alergia na bmk nie dawałaby objawów z układu pokarmowego? A mój syn raczej od początku nie miał żadnych problemów z brzuszkiem, je ładnie, super przybiera. Co prawda jest dzieckiem dość płaczliwym, ale po 2 miesiącu mocno mu się poprawiło. Z takich gorszych rzeczy to ma spore problemy ze snem, bo od jakichś 9 tygodni budzi się w nocy co godzinę (od 00:30-1:00, bo wcześniej śpi 2,5-4 h ciągiem). W dzień też ma krótkie drzemki, ale zazwyczaj chyba mu to wystarcza, bo jest pogodny i ładnie się bawi.
W przyszłym tygodniu zapiszę go jeszcze do innego pediatry, bo dzisiaj zauważyłam, że na brzuszku wyszły mu małe krosteczki, ale może ktoś z Was miał podobną historię i możecie coś podpowiedzieć?
 
reklama
U nas takie objawy były przy nietolerancji mleka.
Czerwone suche plamy + czasem jeszcze mu pękała skóra pod uszami.
Młody też się tak budził - ze względu na refluks. Mimo że nie ulewał, to treść pokarmowa mu się wracała do gardła.
 
U nas takie objawy były przy nietolerancji mleka.
Czerwone suche plamy + czasem jeszcze mu pękała skóra pod uszami.
Młody też się tak budził - ze względu na refluks. Mimo że nie ulewał, to treść pokarmowa mu się wracała do gardła.
A budził się z płaczem? Czy łatwo było go położyć z powrotem do spania?
 
Płakał do 1 r.ż., potem było coraz lepiej.
U nas był to niedojrzały układ pokarmowy i mało co pomagało. Ja już momentami w panikę wpadałam jak się budził...
 
Płakał do 1 r.ż., potem było coraz lepiej.
U nas był to niedojrzały układ pokarmowy i mało co pomagało. Ja już momentami w panikę wpadałam jak się budził...
Kurczę, syn teraz właśnie mocno ulewa. A z refluksem miał problem jak miał ok 6 tygodni - cofało mu się i nie ulewał, strasznie przy tym płakał. Spróbuję tej diety bez bmk, bo to podobno często jest przyczyna refluksu.
U nas przy tych wybudzeniach raczej nie płacze - zazwyczaj daję mu cyca i śpimy dalej.
 
A lekarz dał Wam jakieś leki na to ulewanie? Chociaż u nas była marna poprawa. O tyle, że młody był na mm, to łatwiej było zagęścić pokarm.
Jeszcze trochę i zacznie dostawać stałe posiłki - to powinno mu się nieco poprawić (o ile u Was jest to samo).

No i zwróć uwagę jak często je - bo mój jadł dużo i często. Podobno w ten sposób dzieci refluksowe próbują sobie ulżyć. Ale niestety - im więcej je, tym problem refluksu bardziej się nasila.
 
Moja corka z alergia na bmk dostawala wlasnie takich suchych, luszczacych sie plackow na ciele. Pekala jej skora za uszami. Buzie miala obsypana. Dodatkowo miala problemy z brzuszkiem.
Jesli chcesz sprobowac diety eliminacyjnej to pamietaj, ze bialko mleka krowiego to nie tylko mleko, ale tez serwatka, czy chociazby wolowina i cielecina, ale duzo informacji na ten temat znajdziesz w internecie. No i zeby zobaczyc poprawe, czy to na pewno to to dieta powinna trwac okolo 2 tygodni. Alergeny tyle utrzymuja sie w mleku matki. A u dziecka w organizmie okolo tydzien dluzej.
 
A lekarz dał Wam jakieś leki na to ulewanie? Chociaż u nas była marna poprawa. O tyle, że młody był na mm, to łatwiej było zagęścić pokarm.
Jeszcze trochę i zacznie dostawać stałe posiłki - to powinno mu się nieco poprawić (o ile u Was jest to samo).

No i zwróć uwagę jak często je - bo mój jadł dużo i często. Podobno w ten sposób dzieci refluksowe próbują sobie ulżyć. Ale niestety - im więcej je, tym problem refluksu bardziej się nasila.
Żadnych leków, dostaliśmy tylko skierowanie na USG brzuszka, a że termin był odległy to poszliśmy prywatnie. Lekarka stwierdziła, że wszystko w normie i na tym się skończyła wszelka pomoc.. Kupiliśmy gastrotuss baby, ale po tym było jeszcze gorzej, bo typowo mu się cofało i zalegało, nic nie był w stanie ulać żeby sobie ulżyć.
Z tym jedzeniem właśnie tak było, najchętniej siedziałby na piersi co pół godziny. Widziałam właśnie, że niby to mu na chwilę łagodzi ból, ale później jest tylko gorzej, więc stopniowo zaczęłam ograniczać te karmienia i wydaje mi się, że to dało dużą poprawę. W sumie jakoś krótko po skończeniu 2 miesięcy mu się znacznie poprawiło, więc myślałam, że ten temat już za nami.
Moja corka z alergia na bmk dostawala wlasnie takich suchych, luszczacych sie plackow na ciele. Pekala jej skora za uszami. Buzie miala obsypana. Dodatkowo miala problemy z brzuszkiem.
Jesli chcesz sprobowac diety eliminacyjnej to pamietaj, ze bialko mleka krowiego to nie tylko mleko, ale tez serwatka, czy chociazby wolowina i cielecina, ale duzo informacji na ten temat znajdziesz w internecie. No i zeby zobaczyc poprawe, czy to na pewno to to dieta powinna trwac okolo 2 tygodni. Alergeny tyle utrzymuja sie w mleku matki. A u dziecka w organizmie okolo tydzien dluzej.
Kurczę, u nas właśnie nie widać problemów z brzuszkiem, dlatego mi to jakoś nie pasuje. Ale dietę oczywiście zrobię. Ogarniam co i jak, bo już raz takie 2 tygodnie diety zrobiłam, ale wtedy nie widziałam poprawy, więc wróciłam do normalnego jedzenia. Z tym że właśnie syn od urodzenia był płaczliwy, więc możliwe, że płakał z innego powodu, a ta dieta jednak pomogła. No zobaczymy...
 
Ja tez zaczynam podejrzewać u syna alergie. Wzdęcia zaparcia ciemieniucha, sucho za uszami. Na szczepieniu zapytam bo tez spi najpierw po 5 h a potem co 1.5 h się wybudza. Zdarza się tez ulewanie do 2 H po posiłku. Je co 2.5 h
 
reklama
U nas przez dłuższy czas synowi pomagał zestaw: Gastrotuss + Debridat.
Potem przez dość długi czas brał sam Debridat.
A obecnie ma 9 lat i od jakiegoś czasu bierze Halicid, bo wciąż w nocy kaszle niestety.
Miał okresy, w których leki nie były mu potrzebne - od czego to zależało, to nie mam pojęcia.

No i u nas prościej było białko mleka wyeliminować, bo od 2 mż karmiony był tylko mm.
 
Do góry