Pasibrzuch
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 10 Lipiec 2009
- Postów
- 2 197
Właśnie wróciłam do pracy po prawie 3 miesiącach zwolnienia lekarskiego i czuję się nie na miejscu. Po pierwsze nie przejmuję się już tak pracą jak kiedyś, po drugie moje obowiązki zostały przeniesione na koleżanki z innych działów i choć one pewnie są szczęśliwe, że już nie muszą robić nie swojej roboty to i tak czuję się jak słoń w składzie porcelany, zero orientacji w bieżących sprawach. Czy byłyście w podobnej sytuacji?

. Pojechała sobie ktoregoś pieknego dnia do prezesa i było wszystko wiadomo..U nas z zasady nie robi się takich posunięć- osoby zastępujące kierownika dostaja stanowisko PO czyli pelniącego obowiązki, no coż tutaj musiało stac się inaczej...Po rozmowie z pracodawcą dowiedzialam się, ze taka byla koniecznośc
..........gdyż prawie na każdym oddziale z rejonu prawie wszystkie dziewczyny wylądowaly na macierzyńskim lub l-4 w ciąży.. Więc drogie dziewczyny wracam do siebie, ale chyba nie calkiem do siebie..zastanawiam się co zrobią i ktorą gdzie przeniosą.....z tego co wiem kobiety po macierzyńskim musza wrocić na to samo stanowisko i w to samo miejsce....ale nie wiem jak to prawnie faktycznie wygląda

