patusiaaaa85
majóweczka '09
Ja jak mialam kota i to za dziecka (bo teraz niestety nie mam ) nie chcial wcale wchodzic do wozka. Bardzo ubolewałam nad tym wiec wpadlam na pomysl i go przywiozałam do tego wozka. Teraz jak sobie przypomne co z nim wyprawialam to mi go zal.