reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Szczepienie przeciw covid w ciaży

reklama
To dziwne w Austrii jestesmy informowani o przeciwciałach jak są wysokie i czy wystarczające aby nas chronić to może w Polsce jest inaczej

I jaki poziom u Was uznają za bezpieczny? My też możemy zbadać poziom, ale nie ma na całym świecie (to nie kwestia kraju) jeszcze danych jaki poziom zabezpiecza. W przypadku Omikrona, który teraz dominuje to już totalna zagadka i pewnie długo będzie :)
 
To dziwne w Austrii jestesmy informowani o przeciwciałach jak są wysokie i czy wystarczające aby nas chronić to może w Polsce jest inaczej

Mi się wydaje, że może mówisz o czymś zupełnie innym, czyli o sprawdzaniu odpowiedzi immunologicznej po szczepieniu? To sporo osób u nas też robi i wiadomo, że jeśli np po 2 dawkach mamy 10 000 UA/ml to oczywiście wiemy, że jest odpowiedź i szczepionka działa. Jednak sytuacja, w której oznaczamy przeciwciała 6 miesięcy po szczepieniu, żeby zobaczyć "czy w ogóle szczepienie jest potrzebne" jak pisała wcześniej Jasani, nie ma żadnego sensu. Żaden lekarz nie powie Ci, że przy 200 UA/ml szczepić się, a przy 500 UA/ml już nie, bo tego po prostu nie wiedzą. Oba wyniki świadczą o dobrej odpowiedzi immunologicznej. Do tego potrzebne byłyby testy z próbami zarażania ludzi, a dopiero nieśmiało się rozkręcają :)
 
Zaszczepiłam się trzecią dawką w 17 tc. Ja jednak nie czekałam specjalnie na ten tydzień ciąży tylko dopiero wtedy wchodziła 3 dawka.
Czułam się okej, lekki ból ręki i to wszystko. Z maluchem tez wszystko dobrze, obecnie 36+2 tc.
Nie żałuje decyzji i podjęłabym jeszcze raz taką samą.
I tak - wyraźnie widać, że najnowsza odmiana koronawirusa dotyka tak samo zaszczepione jak i niezaszczepione osoby. Ale bardzo łatwo można zauważyć różnice w tym jak przechodzą chorobę osoby zaszczepione i te bez. W każdym razie ja bez problemu to widze wśród najbliższych/znajomych.
 
Dziewczyny, a któraś szczepiła się tak ok 12-14 tygodnia? Ja się bardzo boje zarazić covid i dlatego chciałabym jak najszybciej. Jak byłam dwa dni temu w laboratorium to myślałam, że ze stresu wyjdę, bo czekała ze mną dziewczyna tak chora, że ledwo mogła mówić. Chyba z 10 min z nią siedziałam. Chciałam trochę odłożyć w czasie o kilka tygodni to szczepienie, bo boje się o fasolkę, że za wcześnie, no ale jak się zarażę to też niedobrze.
 
Dziewczyny, a któraś szczepiła się tak ok 12-14 tygodnia? Ja się bardzo boje zarazić covid i dlatego chciałabym jak najszybciej. Jak byłam dwa dni temu w laboratorium to myślałam, że ze stresu wyjdę, bo czekała ze mną dziewczyna tak chora, że ledwo mogła mówić. Chyba z 10 min z nią siedziałam. Chciałam trochę odłożyć w czasie o kilka tygodni to szczepienie, bo boje się o fasolkę, że za wcześnie, no ale jak się zarażę to też niedobrze.
ja się szczepilam w 14tc trzecią dawką
Poza bólem ręki, nic :)
 
Dziewczyny, a któraś szczepiła się tak ok 12-14 tygodnia? Ja się bardzo boje zarazić covid i dlatego chciałabym jak najszybciej. Jak byłam dwa dni temu w laboratorium to myślałam, że ze stresu wyjdę, bo czekała ze mną dziewczyna tak chora, że ledwo mogła mówić. Chyba z 10 min z nią siedziałam. Chciałam trochę odłożyć w czasie o kilka tygodni to szczepienie, bo boje się o fasolkę, że za wcześnie, no ale jak się zarażę to też niedobrze.
Ja szczepilam się pierwszą dawką w 14tc zgodnie z zaleceniami moich lekarzy. Druga przyjmę dopiero w 26tc, ponieważ w międzyczasie niestety otrzymałam pozytywny wynik testu na Covid, a następnie byłam na antybiotyku przez bakterie w moczu i wszystko się przesunęło.
 
Szczepiłam się dawką przypominającą ok 19 tygodnia ciąży (tak dostałam skierowania, lekarz mówił, że w zasadzie można całą ciążę choć niektórzy zalecają przeczekać 1 trymestr), 3 tyg później szczepiłam się również przeciwko grypie.
 
reklama
Do góry