reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Bycie rodzicem to codzienna przygoda pełna wyzwań, ale też pięknych chwil. Chcemy poznać właśnie te momenty, które sprawiają Ci największą radość! Napisz w kilku zdaniach , co najbardziej cieszy Cię w rodzicielstwie, a możesz wygrać atrakcyjne nagrody ufundowane przez Bella Baby Happy 💛<

reklama

Szczepionka MMR

Patryk byl szczepiony w czwartek, na razie zadnych objawow brak, zobaczymy co bedzie dalej. Chociaz jak pomyslec to sie bardziej przytula ale zywotny bardziej niz zwykle.
 
reklama
My szczepic mielismy sie dzisiaj, no wlasnie mielismy, bo niestety w weekend mielismy chwilową stycznosc z dzieckiem, ktoremu własnie ospa sie ujawnila (mama niefrasobliwie chore dziecko na plac zabaw przyprowadzila i radosnie obwiescila po chwili ze wlasnie dzisiaj krosty ospowe wyszly). Wiec teraz 2 tygodnie niepewnosci czy Maja sie zarazila ... A ze za 2 tygodnie mamy zaplanowany urlop jestem lekko wkurzona
 
asioczek u nas było to samo, Mateusz miał kontakt z moja siostrzenicą chorą na ospę i przez to szczepinie się przesunęło.
Najlepiej odczekać dłużej niż 2 tygodnie, ponieważ krosty mogą wyjść w ciągu 3 tygodni.
Buziak dla Krystianka.
 
Iwonka, dzięki za informacie wysłane na priva!!!

Dziewczyny, właśnie jesteśmy po wizycie domowej, bo Krystianek miał w nocy 41 stopni. Okazało się, że to typowa reakcja poszczepienna, do jutra po południa powinna ustąpić temperatura. Poza tym Krystianek ma lekko zaczerwienione gardziołko, biegunkę już drugi dzień (dzisiaj skąpa), zwymiotował wczorajszą kolację. Jutro zrobię dodatkowo badanie moczu. Krostki różyczkowe są na klatce piersiowej i na rączkach (sporo tego), odrowych jest mało, ale są.

Gdy Krystianek miał 41 st. wsadziliśmy go do chłodnej wody, później podaliśmy paracetamol, przykrywaliśmy kocykiem - w ciągu 20-25 minut temperatura zeszła do 38.
 
Anik to kiepsko ale dobrze, że temperatura juz spada.
Okropna ta szczepionka, szkoda że dzieciaki muszą tak cierpieć
 
oj biedactwo :-:)-:)-(

a ta beigunka to nie rotawirusy?? bo ostatnio czesto forumowe dzieciaki na biegunke cierpialy :no:
 
Dużo zdrówka dla dzielnych maluszków.

Na szczęście ja już zapomniałam o szczepionce, po której wszystko było w porządku.
 
Dzięki dziewczyny!

Madzia, a może i po części masz rację, no bo Krystianek ma zaczerwienione gardziołko... lekarz mówiła mi o 3-dniówce, zobaczymy wieczorem co i jak, będę liczyć kupki ;). Na razie moje kochane maleństwo zasnęło.
 
reklama
Do góry