U nas, jak się ostatnio pytałam farmaceutki w jednej z aptek, to szczepionka przeciw pneumokokom kosztuje bagatela jedyne 380 zł jedna dawka

a wiadomo że podać ich trzeba, aż trzy tak, jak tą przeciw WZW. Pytałam się zaraz lekarki do której chodzę z Mikim i...powiedziała mi, żebym nie była głupia i zaczekała z tym szczepieniem, ponieważ kiedy dziecko kończy 2 lata, ma obowiązkowe szczepienia przeciw pneumokokom, płatne to się za 2 lata nie zmieni, ale dawka jednorazowa będzie kosztowała w porównaniu z obecną ceną jedyne 40 zł

. Pozatym powiedziała mi, że jeżeli dziecko było szczepione przeciw Hib to to wystarczająco je zabezpiecza.
Tak między nami, która z nas wiedziała kiedyś o pneumokokach? Nasze mamy nas nie szczepiły przeciw tym bakteriom i nic się nam złego nie stało.
Nie panikuje więc i czekam na obowiązkowe.
Mam pytanie, która z Was szczepić będzie przeciw ospie, pytam bo u nas ta szczepionka też jest odpłatna (170zł)?