Justi83
Fanka BB :)
a mi przy pierwszym dziecku wody powoli odchodziły i z 10 cm (z poprzedniego USG) mialam 3 cm jak trafiłam do szpitala i do porodu juz na obserwacji i 2-3 x dziennie ktg. W sumie Rafałka urodzilam 3 tygodnie przed terminem bo wody całkiem 'odeszły' dostalam oksytocyne a i tak po 18h CC.a 2 dni temu na porodowce lekarz pyta mnie sie o wody i jak to bylo ze do nich przyjechalam. Ja mowie ze poczulm nagle mokro (cale majtki i spodnie mokre) no i sie przebralam i kolejna wkladka tez byla wilgotna...
A on na to ze pierwsze slyszy zeby tak sie dzialo bo jak wody chlusna to jest koniec i juz nic wiecej nie cieknie....
I badz tu madry....