reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Szpitale, lekarze, położne WARSZAWA

powtarzam slowa poloznej. Mozna doprowadzi tym do "uszkodzenia" Dzidzi, a tego raczej nie chcemy...mozna tym procederem spowodowac zmiany w systemie nerwowym Dzidziusia...co moze naprawde zle sie odbic na jego zdrowiu....najgorsze jest to ze jeszcze wiele "starych" poloznych uczonych starymi metodami stosuja te metode...ostatnio bylo na jakims programie w tv o lekarzu, ktory nie dosc ze obracal Dzidzie to jeszcze wypychal ja naciskajac na brzuch matki cala reka...efekt tego taki ze Dziecko jest niepelnosprawne do konca zycia...zreszta matka natura wie co robi i wiekszosc dzieci obraca sie glowka do dolu a te ktore nie obroca sie (czyli pupka do dolu) tez rodzi sie bez zarzutu.
 
reklama
Dziekuje za wyjasnienie nawet niezdawalam sobie sprawy z tego
a jak bylam przed porodem i czytalam te wszystkie magiczne pisam to np w Claudi byla opisana ta metoda obracania ze oczywiscie jest niebezpieczna ale jak robi to wykfalifikowana polozna czy lekakrz to jest oki ???
 
oglądałam ten program w tv to jakiś palant zacofany był z tego lekarza a jeśli chodzi o obracanie to również dzieci się rodzą odwrotnie i jest ok a jak dziecko trochę się źle ułoży to położna wtedy proponuje takie ułożenienie ciała matki żeby sie dziecko samo ułożyło dobrze własnymi siłami a nie jakieś naciskanie, to po to całą ciążę trzeba uważać żeby jakiś dupek uciskał brzuch przy porodzie ??:mad: powinni go wykastrowac zasrańca jednego.
 
dziewczynki
pomozcie
chce rodzic na zelaznej i napisalam juz kilka maila do poloznych ze chcialabym prywatna opieke przy porodzie ( troche sie pospieszylam ;) )
kilka odpisalo a kilka nie
moze polecicie kogos albo podpowiecie kiedy najlepiej zaczac "starania" o polozna
rodze w grudniu tak wiec mozliwe ze w okolicach gwiazdki bedzie nawet a pewnie wtedy nie tak latwo bedzie

pozdrawiam mocno
 
ja mam termin na 10 lipca i zdecydowalam sie wlasnei na indywidulna opieke
poloznej na Zelaznej.
kolezanka polecila mi polozna, u ktorej rodzila ona sama i kilka jej kolezanek-
panią Renatę Zborowską. dzwonilam do niej jakies 2-3 miesiace temu,
zeby "zaklepac" termin. kosztuje to 1500 zl plus 800 zl za indywidualna sale do
porodu- mozna powiedziec, ze to wystepuje w "komplecie", za to masz pewnosc, ze
miejsce znajdzie sie dla Ciebie na 100%- wystarczy w odpowiednim czasie
zadzwonic do "swojej" poloznej i to juz jej zmartweinie, zebys sie dostala na
oddzial.
Mielismy juz spotkanie z ta panią w szpitalu (bardzo mila osoba w srednim
wieku), gdzie od razu zalozyla mi karte pacjentki i pokazala sale porodowa
(nota bene luksusowa).
ostatecznie przekonalo mnie do tej poloznej to, ze podczas ostatniego usg u dr
Makowskiego (doskoanly lekarz z Zelaznej) powiedzil mi, ze on swoje dziecko
rodzil z żoną równiez z pania Renata - to dla mnei najlepsza rekomendacja-
wiem, ze znajde sie w dobrych rekach:)
kontakt do niej znajdziesz na pewno na stronach szpitala. a jesli nie- pisz,
wysle.
pzdr.
 
Ja niestety za późno się obudziłam bo żadna nie miał już miejsc wolnych (miesiąc przed terminem , no może i późno;)) ale spotkałam się z jedną tak na takie konsultacje prywatnie i pogaduchy czego można się spodziewać w czasie porodu i takie tam... powiedziała mi że nie można zarezerwować miejsca przez położną bo jak trafi się w tym czasie rodząca z ulicy to mają obowiązek ją przyjąć i nieważne że masz położną wtedy umowa nie obowiązuje a płacisz jej po porodzie dopiero. Nie wiem na ile jest to prawda ;)
natomiast dowiedziałam się z innych źródeł, że wszystkie te położne są kompetentne i na jaka nie trafisz to masz dobrą opiekę , rozmawiałam z każdą z nich i wszystkie wydały się miłe i sympatyczne więc mam nadzieje że nie są tylko takie miłe za kasę i że sa naprawdę kompetentne,
Dużo na ten temat jest na forum www.gazeta.pl
powodzenia ja też chciałbym tam rodzić :)
 
reklama
Jak rodzisz w sali osobnej za 800 zł to i tak masz swoją położną która prowadzi Twój poród. Ja miałm Edyte Dworzak. Super babka.
Przyszła przywitała się i powiedziała ze będzie prowadziła mój poród. Na każde moje i męża skineinie była. Nie płaciliśmy jej.
PZDR
 
Do góry