reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Szukam Mam z Niemiec

Magdalena ale Ty masz dobrze z tym ogrodkiem... moje marzenie...chociaz kawaluntek miec ogrodka :-D na bujawke dla mlodej i jakis stolik z krzeslami i grilla...nie musze miec hektarow...przynajmniej narazie :-D ostatnio byla okazja.dom plus 1000 metrow ogrodu...i duzy garaz ok.100 metrow... w dodatkuz za smieszne pieniadze bo 1000 euro kaltmiete...pojechalismy ogladac ale juz wynajete :/
 
reklama
ooo wiedze ze sie rozwinela dyskusja, wiec i sie wtrace :) Patrycja mi tez sie marzy miec chociaz kawalek ogrodka, mam co prawda duzy balkon i moge sobie kwiatki hodowac, ale to nie to samo.... albo chociaz jakas mala dzialeczka rekreacjnie :) moze kiedys :)
 
eee nie no slonce to ja mam, i dzieki temu pieknemu sloneczku to latem mam przewaznie 33-34 stopnie w domu - udusic sie mozna..... dopiero po poludniu mam cien, ale do tego czasu sie zdazy juz nagrzac.... zreszta mi to nie dogodzisz, pewnie gdybym nie miala slonca to bym narzekala, ze wiecznie w cieniu... :D
Weszlam na chwile i uciekam, samo sie nie posprzata niestety :/
 
to masz jak my na poprzednim mieszkaniu czyli dwa pietra nizej :-D od rana od 10:00 slonce do samego wieczora i parowa na maxa...az do zrzygania!!!! nawet wiatrak nie pomagal... dlatego trzeba miec dom :-D jak Jolka :))))
 
Starzy i tak bedziemy,bez wzgledu na to co jemy :-D

Wiesz ja sie nie zgodze z tym co piszesz ze nie mamy wplywu na to jaka bedzie nasza starosc...

QUOTE]

Ja nie napisalam,ze nie mamy wplywu na nasza starosc tylko,ze bez wzgledu na to co jemy i co robimy to i tak kiedys bedziemy starzy :tak: taka brutalna prawda... mozemy tylko tak jak Ty pracowac by ta starosc byla lepsza...ale i tak jej nie unikniemy.
Stary czlowiek to stary czlowiek...a swiat jest jednak dla mlodych ludzi. Ja nie chce zyc 80 lat...

Co do mojego domu ;-) Ciezko go nazwac domem...bo to nie zaden zgrabniutki domek z pietrem...ja mieszkam na jednym poziomie...bardziej to duze mieszkanie niz dom...ale mieszkam z dala od wszystkiego i wszystkich -w lesie :-) ale blisko glownej ulicy.A jedynymi sasiadami sa moi tescie.
Mam ogromny taras i mnostwo ziemi na ogrodek...ale mnie nie bawi grzebanie w ziemi,bardziej bawi mnie moj taras i to na nim sie skupie by byl piekny :-)
Mysle tez zrobic Maji maly spielplatz...mam na to miejsca sporo ;-)
 
Hej.

Witam Grono szanownych Mam.... mam nadzieję do Was wkrótce dołączyć... mianowicie Mój partner pracuje na kontrakcie w Niemczech i próbuję pozałatwiać wszystkie formalności byśmy już latem mogli wraz z Juniorem przeprowadzić się do niego... na razie jestem słomianą wdową, bo kamil przyjeżdża co 4,5 tygodnia na 2 - 3 dni... ale z tą sytuacją nie radzi sobie Nasz 2,5 letni synek i musimy coś zmienić, by stać się w końcu rodziną w pełnym tego słowa znaczeniu....

Pozdrawiam Was serdecznie życząc miłej środy... w Polszy ciepło z chwilowymi opadami deszcze :)))
 
Witaj :)
a gdzie bedziesz sie przeprowadzac-jakie miasto'?
ja dzis zaliczone solarium :-) praca w polowie zrobiona...za godzine smigam po mloda..potem dokoncze pracowanie i zajme sie dzis jak nalezy mloda... ;)
wczoraj miala kare-nie mogla ogladac bajek :-D
 
Patrycja to gdzie będziemy mieszkać to jeszcze wielka niewiadoma :-) Bo Kamil pracuje pod Augsburgiem ... 90 % czasu spędza w Monachium... a cały kwiecień jest w Koln...
Kamil teraz załatwia "swoje" formalności... tzn przez 1,5 roku pracował w polskiej firmie z siedzibą właśnie pod Augsburgiem ... i miał tylko aneks do umowy mówiący o zmianie miejsca wykonywanej pracy na Augsburg... a dopiero od marca jest zatrudniony już przez siedzibę... jak pozałatwia to wszystko to mamy się zastanowić gdzie chcielibyśmy mieszkać, bo to szef będzie wynajmował mieszkanie dla Nas :szok: cały czas myślimy o zalegalizowaniu związku :szok: bo z tego co czytamy to wtedy będzie prościej z ubezpieczeniami i innymi duperali na terenie Niemiec... więc wszystko to zagadka, ale już jestem gotowa stawić jej czoła więc niech się dzieje wola nieba...

A co też takiego Noemi wywinęła, że mama nałożyła na nią taką srogą karę ? :confused:
 
reklama
Nathaliep-napewno jesli Twoj facet jest zatrudniony przez firme to z pewnoscia bedzie dla Was o wiele latwiej z ubezpieczeniem itp.jesli bedziecie rodzinka na papierku...my nie jestetsmy niestety i sa to dosc duze koszta...praktycznie w trojke placimy prawie 500 euro samych ubezpieczen bo w trojke jestesmy ubezpieczeni prywatnie...no ale to tez wina tego ze moj A ma walsna dzialalnosc..

a moja Noemi wczoraj przechodzila sama siebie...nie sluchala...sto razy musialam ja wolac,potem szarpnela sobie moja reka a na koniec jeszcze durne miny ...normalnie jakby mi ktos dziecko podmienil... ogolnie obserwuje te durnezachowanie od kilku dni...ma juz na koncie pokazanie mi jezyka,strojenie fochow,niesluchanie... dlatego bedziemy tepic poki mlode...bo inaczej nasrane mam na glowie!!!! ;))))
 
Do góry