reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Szukam Mam z Niemiec

Mojej tu nadrabiają szczepienia tzn przez 6 miesięcy będziemy chodzić raz w miesiącu na szczepienia . Ja z Młodą chodzę sama . Polecam na pierwszą wizytę pójść z mężem lub z kimś co język zna skoro bardzo Cię taka wizyta stresuje . Ja osobiście nie polecam zaczynać przygodę w De od uczęszczania do Polskich lekarzy , musisz mieć okazje osłuchania się z językiem .


Gabrysia - już nie narzekaj że ta farba taka droga . Ja maluje raz w miesiącu jej pokoik i w kuchni.... gdzie Młoda ma swój stoliczek i po za jedzeniem maluje na nim :p :D Więc ściany też obrywają . Ja maluje na biało :p Od jakiegoś czasu znudziły mi się kolory :-D
 
reklama
hej mamy:-0 kiedys troszke tu z wami pisałam ale po porodzie, brakło czasu niestety..mam nadzieje ze uda mi sie to poprawic bo fajnie tu z wami było

niestety mój maluszek urodził sie z rozszczepem podniebienia, ponad tydzien po porodzie lezelismy w szpitalu, pozniej kolejny tydzien na pediatrii bo maly spadał mi z wagi, ciagle latamy po lekarzach, ciagle sie leczymy, na dodatek maly dostal jakas wysypke na buzi, ma bakterie w oczkach, wiec wypełnia mi cały dzien... 5 grudnia mamy ustalony termin tej operacji i strasznie sie boje... a na dodatek słabo umiem jezyk wiec wszedzie do lekarzy musze brac tłumacza:baffled: ale i tak bym chyba nie wróciła do polski bo mały ma tu swietna opieke... chciałabym isc na kurs jezyka zeby radzic sobie sama, ale niestety nikt nie moze zostac mi z małym, bo nawet moja mama jak ma z nim pol h zostac to sie strasznie boi bo mały dławi sie slina i nie raz dochodzi do tego ze prawie przytomnosc traci...to tak w skrócie...

a co tam u was... joanna mama hani jak wspominasz swój poród?? co tam wogole u was??

kamilka i jak przeprowadza w okolice augsburgA?? cos wiadomo w tym temacie( o ile dobrze pamietam ze to ty byłaś)???

mam nadzieje ze moge spowrotem zagladac do was:sorry2:

busiaki
 
to znów ja..myślałam ze bede miala fyre nadrabiania a tu pach pach:-) tak malutki ma roszczep podniebienia:-(, jakos dajemy rade ale nie powiem ze jest lekko

jak sie mozna dostac na ta gruoe facebookowa...bo ja tez czesciej na face siedzie... a chetnie bym z wami popisala:-)

neczka gratuluje synusia

kamilka jak sie czujesz?? jeszcze troszke i tez bedziesz tulic malenstwo swoje:-0
 
Hej

martusia tak przeprowadzka nadal aktualna ale narazie nie teraz:no::no: bo porod niedlugo i maz w nowej pracy za duzo na raz:baffled:

Co do opieki to ja tez jestem bardzo zawolona... i z mojego ginekologa i woghole z wszystkiego jak to tu dziala przy ciezarnych.. Ja ogolnie czuje sie dobrze ale coraz ciezej sie chodzi z brzuszkiem.. musze dotrwac jeszcze z 4 tygodnie bo szyjka zaczela sie skracac i otwierac:dry: wyslij mi do siebie linka do twojego profilu to Cie zaprosze:tak:
 
Czesc dziewczyny :) Widzę, że jest tu jedna świeżo upieczona mamusia i jedna mama w terminie porodu. Martusia powiedz mi proszę jak sobie poradziłaś w szpitalu z marną znajomością języka... bo ja też kiepsko umiem. W szpitalu w którym będę rodziła są położne mówiące po polsku no ale wiadomo, że przez cały pobyt w szpitalu ich przy mnie nie będzie. Zostały mi 2 miesiące i zaczynam się stresować. Rozmawiałam z jedną polską położną o tym co zabrać do szpitala to powiedziała o osobistych rzeczach a dla dziecka ubranka na wyjście... z tym, że nie wiem czy do osobistych rzeczy należą też takie jak np. podkłady na łóżko, takie wielkie wkłady poporodowe dla mnie (takie rzeczy w Polsce musiałam mieć). Zastanawiam się czy powinnam się jakiś konkretnych zwrotów nauczyć na pobyt w szpitalu. Przy porodzie będzie ze mną mój mąż to się jakoś dogadamy ale jak zostanę sama... hmmm
 
Cześć dziewczyny !! ;) ze ja nie widzilam tego watku przed porodem mialam tyyyyyle pytań :szok: Heh

Są jakieś mamy z okolic paderborn w nordrhein-westfalen ???
 
reklama
Do góry