reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Szukam Mam z Niemiec

witam was dziewczyny sporo czasu mnie nie bylo a rezkrecilo sie tu troche u nas,witam rowniez nowe dziewczyny ktore dolaczyly do nas..bylam 10 dni w szpitalu mialam straszny atak od woreczka zolciowego kroplowki teraz mam siniak na siniaku,robili mi co drugi dzien usg bo bali sie o dzidzie na cale szczescie jest oki z dzidzia no i mowil ginekolog ze na 95 procent dziewczynka,,tak bardzo sie ciesze zo po trzech chlopcach udalo sie mam mala ksiezniczka..pozdrawiam was wszystkie i zycze milego sobotniego wieczoru..
Wielkie gratulacje!! super ze bedziecie mieli mala ksiezniczke w domu wkoncu nie bedziesz sama :)A tego ataku wspolczuje Ci bardzo:baffled:
Kiki gratululuje coreczki i zycze zdrowka!! U nas dzisiaj byl cudowny dzien, cieplutko i slonecznie jak latem. Caly dzien przesiedzielismy na swiezym powietrzu. Eryk szalal na rowerku, a ja sie dotlenialam:tak:

Powietrze dobrze robi teraz jak jest cieplo to staram sie jak najdluzej byc z Laura wna podworku sama wieczorami padam ze zmeczenia:rofl2:
 
reklama
witam dziewczyny w niedzielne popoludnie..u nas dzisiaj ladnie ale nie tak cieplo jak wczoraj ,wczoraj to upal byl robilismy grilka na tarasie,zycze wam dziewczyny milej niedzieli..
 
Przyjechalam do Niemiec jak bylam w 7 miesiacu ciazy to znaczy 18 wrzesnia 06'.
Nie zaluje tej decyzji, w szpitalu nie traktowali mnie jak pacjetke, tylko jak kobiete ktora zaraz urodzi swoje pierwsze dziecko. Wiem z opisu moich kolezanek ze to jest zadkosc w Polskich szpitalach. Pielegniarki i lekarze byli bardzo wyrozumiali, pomimo ze nie znalam dobrze jezyka. Bardzo chcialam karmic piersia mojego synka, co na poczatku nie bylo latwe. Z pomoca przyszla "siostra" Angelika, za co jestem jej bardzo wdzieczna. Pokazala jak przystawic dziecko do piersi, co robic zeby nie bolalo,a dziecko sie najadlo. Pozdrawiam :-).
 
reklama
Agnes- to Ty przyjechalas akurat jak ja po dwoch latach w Hamburgu wracalam do Polski :D
teraz przyjechalismy w lipcu i nie mam zamiaru juz wracac....
a ze szpitala mam dokladnie takie same wrazenia- rodzilam w lipcu 06 w Hamburgu i we wrzesniu 08 w Heide...
 
Do góry