Tarnów

[Igorekkk]

Hej dziewczynki :-):-)

Co do daty spotkania to ok jak dla mnie:-)jak dla Was najlepsze miejsce to park:-).Ja na park sie nie piszę bo mój za bardzo wariuje ,a ja za stara na latanie za nim :-) I wtedy z Wami nie pogadam :-).Ale jeśli byście sie spotkały np bez dzieci to ja sie wtedy piszę AniaSm Ty jestęś do 31 lipca ,więc może coś wymyślimy .Mi tylko odpada 24 ,25 lipiec.Bo mam ślub w Chełmie.Choć szkoda bo to sobota własnie.:-(Chyba że coś wykombinuje i sama przyjdę .Jak ustalicie juz pewną datę i godzine i miejsce to ja będę kombinować :-):-).


Kurcze pogoda znów do kitu na ale to weekend to normalka muszę na zakupy iść a mój w garażu
Byłam wczoraj na działce i nie wziełam nic do psykania na komary i tak mnie pogryzły że szok co za wredne stworzenia a było ich normalnie tysiące .

 

[AniaSm]

jeśli o mnie chodzi możemy się spotkać na rynku
jadąć do PL teraz najbardziej się boję komarów , co prawda kupiłam co się tylko da żeby Kubę uchronić przed tym dziadostwem no ale wiadomo jak będzie
a wogóle to mi mój dzisiaj tak rano podniósł ciśnienie że nie odzywam się do niego do tej pory , wrrr beznadziejny dzień

 

[Igorekkk]

Ania jak będziesz unikać miejsc zalesionych to nie powinny tak bardzo gryść nas pogryzły bo szliśmy własnie w tych miejscach gdzie jest najwięcej ale
nie mamy innej drogi .W parku słyszałam że było ich mnóstwo ale podobno czymś tam psykali.Ja do parku nie chodze to nie wiem ,może dziewczyny coś wiedzą .

Jak będziesz na miejscu to się będziemy umawiać :-).A faceci no cóż, tak bywa ,mnie tez ostatnio wkurzył ale już jest ok :-).

Czasem to rozumie dziewczyny ,które sa parą bo chyba bardziej dziewczyna dziewczyne zrozumie,tylko że nie ma siurka .

 

[AniaSm]

Ania jak będziesz unikać miejsc zalesionych to nie powinny tak bardzo gryść nas pogryzły bo szliśmy własnie w tych miejscach gdzie jest najwięcej ale
nie mamy innej drogi .W parku słyszałam że było ich mnóstwo ale podobno czymś tam psykali.Ja do parku nie chodze to nie wiem ,może dziewczyny coś wiedzą .
Jak będziesz na miejscu to się będziemy umawiać :-).A faceci no cóż, tak bywa ,mnie tez ostatnio wkurzył ale już jest ok :-).

Czasem to rozumie dziewczyny ,które sa parą bo chyba bardziej dziewczyna dziewczyne zrozumie,tylko że nie ma siurka .

hahaha na to też jest sposób
a wracając do komarów to się obawiam że będe ich miała pod dodstatkiem bo u mnie na wsi ;-) jest ich cała masa , poza tym mieliśmy w domu kuchnię zalaną więc pewnie i część działki , w normalne lato jest ich dużo koło domu więc teraz pewnie będzie więcej :-(

 

[arwen]

Witam was
Ja dzis na chwile bo mam dola strasznego moj D wczoraj wyjechal, noc mialalm nie przespana bo jechal o 12 a pozniej jak si epolozylam to Pati sie obudzil i zaczol sie bawic pomylil sobie noc z dniem.

Co do komarow to puszczaja na nie jakies srodki wiec moze juz niedlugo bedzie ich coraz mniej.

 

[violaz]

Cześć dziewczyny
Komary...sa wszedzie! Wracalam ostatnio od mamy z dzieciakami i tak nas pogryzly , ze szok.Victoria do dzis ma strupki wszedzie bo oczywiscie po nocy sie drapie pomimo roznych srodkow.Szlismy normalnie wzdluz ulicy czyli dzrzew i krzewów nie bylo za wiele.Dobrze ze choc malego oszczcędzłly.

Faceci...Nieraz narzekam na mojego,ze neiwiele mi pomaga ale teraz jak go zupelnie nie bylo bo musial wyjechac na pare dni[tzn wracal na noc tylko ze pozno i wyjezdzal wczesnie rano czyli jak by go nie bylo] to odczulam jego brak.Zwlaszcza przy kapieli dwoch dzieciakow.I wogole tak jakos pusto...Ale nie narzekam Bo niektore z nas beda same o wiele dluzej

Chyba konczy mi sie pokarm.Maly nie chce ssac piersi a jak sciagam laktatorem to zaledwie 20 ml czyli bardzo malo .Kurcze to tylko 3 tygodnie , chco przy victorii karmilam dwa tygodnie i tez byl koniec pomimo porad profesjonalistow.No coz zobaczymy...

Jesli chodzi o spotkanie to fajny pomysl spotkac sie bez dzieci bo wowczas kazda z nas bedzie mogla spokojnie pogadac i poplotkowac o naszych malenstwach.jesli bedzie spotkanie z dziecmi to z pewnoscia victorke bede musialaa zostawic w domu bo przy niej nie nasiedze za wiele...

 

[AniaSm]

Violka wiem co czujesz ,też karmiłam tylko 3 tygodnie z czego samą piersią tylko w szpitalu a tak to laktator i butelka niestety , widziałam ostatnio reklamę herbatki z Herbapolu na laktację to może spróbuj,
w sumie to z jednej strony się cieszę że karmię butelką bo mogę jeść co chce i jak czytam jakie dziewczyny cyckowe mają problemy z usypianiem i przejściem na butelke to czuje że dobrze zrobiłam ,jedyny minus to koszty ale tutaj są do przeżycia bo rodzinne wystarcza na miesięczne utrzymanie malucha czyli pieluchy + mleko + słoiczki
to może umówmy się bez dzieci na rynku (wtedy tylko Kasia przyjdzie z dzidzią ) z tym że w godzinach popołudniowych ,zresztą te co chcą niech przyjdą same a te co chcą wziąć maluchy niech wezmą

 

[kasiazar]

Czesc dziewczyny
Violaz- faktycznie krotko miałas to mleczko , ale nie ma co sie martwic. Na butelce tez maluch sobie poje ale tak jak powiedziała AniaSm : w puszcze mleko kosztuje niestety( teraz to do mnie doszlo ) Zobaczymy jak to bedzie u mnie. Z tydz temu zauwazyłam ze mi cos kapie na kolano i okzalo sie ze to z piesi siara powolutku sobie uchodzi. Mam nadzieje ze będe bardzo mleczna
Co do komarów to boje sie gdziekolwiek ruszyc bo jestem juz cała pogryziona :/ Na szczescie na 4 pietro nie wlatuja tak często wiec w mieszkaniu nie jest zle. Chciaz denerwują mnie od kilku dni gołąbki. Nie zrozumcie mnie zle, nic do nich nie mam , ale jak mi gruchaja od 3 rano na balkonie bo postanowily sobie w kwiatkach gniazdko zrobic zeby jaja zlozyc to mnie szlak trafia i spac nie moge a płoszenie nie pomaga bo poleca ja sie ułoze do snu spowrotem a one zas to samo ...
czy była moze ktoras z Was w tym sklepie dla dziecków w Machowej ? zastanawiam sie czy warto tam pojechac bo jesli maja to samo co w Tarnowie i te same ceny to szkoda chyba drogi
A powiedzcie mi jeszcze czy Wy sie juz kiedys spotkałyscie czy w lipcu bedzie pierwszy raz ? A ile jest własciwie takich aktywnych mamus na tym forum ? Bo widze kilka i ciągle te same nicki takze chyba nie duzo co ?
A jak ja sama przyjde z dzidzią to to nie sprawiedliwe
A i jeszcze poradzcie mi cos na zgage bo chyba oszaleje :/
No nic uciakam zaraz do mYcia
Dobranocka dla Was :*

 

[AniaSm]

Kasia to nasze pierwsze spotkanie , no i niestety nie ma nas tu za dużo niestety ,
byłam w Machowej i mają duży wybór i fajnie wszystko ułożone rozmiarami zależy co chcesz kupować ,
na zgage jadłam migdały byle nie za dużo bo wtedy też nie pomagają
u mojej mamy na balkonie też zniosły jajko ,potem się wykluło pisklę i zamarzło bo to było w zimie i gołębica nie przylatywała do niego za często , teraz mama robi co może żeby nie zniosły jajka ale ciężko idzie

 

[arwen]

Witajcie dziewczynki.
Maly po wielkim bolu zasnol, ale sie udalo.
Szkoda ze nas tak malo na formu chyba jest wiecej osob z tarnowa ale na tym watku sie malo udziela.
Ja karmilam piersia 3 miesiace ale tez z buteli i laktatorem sciagalam. ja mialam herbatke na laktacje z hippa mozesz sprobowac.
Na zgage mleko pilam ale nie wszystkim pomaga i renni mozna brac w ciazy