reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Tarnów

Węgielek to ja nie wiem czy przypadkiem się już kiedyś nie widziałyśmy. Bo jak ja byłam w ciąży i jeździłam do Krakowa jeździła też pociągiem inna młoda dziewczyna z całkiem pokaźnym brzuszkiem. Nawet coś tam zagadałyśmy kiedyś. A ja się śmiałam, że jak urodzimy w pociągu to nasze dzieci będą miały przejazy za darmo. Ona właśnie wsiadała w Bochni:) No ale może to przypadek.
A później po urodzeniu też jeździłaś na studia?? Bo ja jej właśnie później już nie widziałam a jeździłam codziennie do Krakowa.
 
reklama
Cześć, Anrysa jeździłam ale jeszcze niedługo, bo potem zamieszkaliśmy w akademiku i tam się urodził drugi łobuz

Kupiłam wczoraj w 5-10-15 coś co pani nazwała bawełnianym kocykiem, za 20 zł, strasznie ładne, kolorowe, dwustronne, z jednej strony w paski, z drugiej w pociągi i domki, w sumie może być dla różnych płci. A w quadri folio i w wójciku strasznie niemiłe panie obsługują, za to w cocodrillo strasznie atakujące, co to wszystko chcą wcisnąć, oj nie lubię takich sprzedających.

A dziś mimo pogody jedziemy do dentystki, a potem spróbujemy kupić materacyk do łóżeczka i chrześniakowi męża coś na niedzielę
 
No to możliwe, że to Ty. Patrz jaki ten świat mały:) To ja Cię podziwiam, że dałaś radę studiować z dwójką dzieci. Mi przy jednym było ciężko. Ja już do końca jeździłam pociągami do samego 5 roku z Tarnowa do Krakowa i spowrotem dzień w dzień heh. Teraz mi czasami brakuje tych pociągów. Dobra ja się zbieram do lekarza. Nie wiem czemu ale strasznie się denerwuję:/
 
Anrysa i jak? Już po? Ty mnie podziwiasz, a to Ty jeżdziłaś dwa razy dalej, dla mnie wtedy z Tarnowa do KRakowa to w wyobraźni była jakaś kosmiczna odległośc, a z dziećmi dawało się studiować. Ja robiłam dwa kierunki, tyle, że drugi zaczęłam trochę później, wiec np Filip przyszedł na świat w trakcie sesji zimowej, Szym z kolei dorastał w brzuchu jak broniłam magisterkę na pierwszej uczelni. Fajne czasy to były, chciałabym kiedyś jakieś podyplomowe zrobić, ale na razie mąż robi

Ja byłam u dentystki, ciąg dalszy kanałowego, ile to może potrwać? bo to jest męczarnia jakaś, a znów mam iść za dwa tygodnie. Niech ona mi już skończy tego zęba

Kasia jak tam u Ciebie? Ty masz jeszcze jakąś wizytę przewidzianą u lekarza czy już masz na ktg chodzić tylko do szpitala?
 
hej
Weszłam na chwilke i przepraszam ze tylko tak o sobie. Byłam u gina dziś. Cisnienie wysokie, głowa mi cały dzień pęka. Juz nie wiem jak mam sobie radzic z nią :( Od powrotu tylko leze i wymiotuje z bólu. Jutro ktg na 8:00 rano. Gin zaniepokojony moim cisnieniem i chce mnie na patologi widziec. Jak wyjdzie cos nie tak na ktg to zostaje na odziale. Jeszcze badania moczu musze dokładniejsze. Szyjka krótka, ale zamknięta i dziecek siedzi pośladkami i raczej już się nie przekręci :/
To tyle , jakbym sie nie odzywała to znaczy ze leże pa
Żeby ta głowa przestała boleć ;(
 
Dziewczyny jestem po lekarzu. Powiedział, że wszystko ok. Maluszek cały i zdrowy choć już jest tak skulony, że nawet buźki nie było widać tylko podkurczone nóżki i rączki. Biedactwo ciasno ma w tym moim brzuchu. Ale rośnie chłop i ma wymiary równiótko na 28 tc także:) No i szyjka mi się powiększyła na 6 cm ładne jaja heh. Kazał mi tylko uważać bardzo na to ucho. I bardziej o siebie dbać.
Dobra ja uciekam pozdrawiam wszystkie ciepło:)
Węgielek a co studiowałaś. Ja myślałam o drugim kierunku ale niestety nie dało rady, mój jeden za dużo mnie kosztował wysiłku. A podyplomowe zaczęłam w zeszłym roku ale na razie przerwałam z wiadomych powodów:)
 
Jeju Kasiazar strasznie współczuję. To Ty dzisiaj byłaś u Koteckiego? Matko jak ten lekarz to robi, że przyjmuje i na Bema i tam gdzie Ty chodzisz równocześnie. Uważaj na siebie, a jak chodzi o ciśnienie to może rzeczywiście lepiej się położyć w szpitalu. Trzymam kciuki za Ciebie i twoje maleństwo;-) ale na pewno będzie dobrze, najwyżej zrobią Ci cc, teraz już spokojnie możesz rodzić:)
 
cześć dziewczynki :)
Kasia jeżeli mały jest tak ułożony to nie zdziw się jak Cię na tej patologii zostawią i zrobią cc Ja tak miałam :) No a wysokie ciśnienie jest kolejnym wskazaniem Mi lekarz już w 36 tygodniu powiedział że mały się nie odwróci i niestety miał rację Ja rodziłam w 38 tygodniu jakoś w połowie
węgielek ja też byłam dziś u stomatologa a raczej chirurga wyrwałam 8 i jak się okazało muszę usunąć reszte... :( Mam za małą szczękę
 
Tonka to znaczy jaką resztę? w sensie inne ósemki? współczuję

Kasiu trzymam mocno kciuki, nie martw się, bo Dzidziuś donoszony, będzie dobrze, ja wtedy za pierwszym razem w 38 tygodniu cesarkę miałam i było wszystko ok. Będę myślami przy Was

Anrysa ja jestem z wykształcenia filozof i psycholog. Mam też uprawnienia pedagogiczne, więc mogłabym w szkołach pracować, ale póki co pracuję w zawodzie psychologa. Filozofia była pierwsza, bo się nie dostałam prosto po maturze na psychologię, ale potem jak już się dostałam, to szkoda mi było zaczętej filozofii i tak zrobiłam dwa kierunki. A Ty jakie te studia podyplomowe zaczęłaś? I w Krakowie też?
 
reklama
Tonka współczuję z tą ósemką:/ Napisz u kogo to robiłaś, bo ja chyba też muszę po porodzie się zabrać za wyrywanie.
Węgielek niesamowita jesteś. Filozofia i psychologia to chyba bardzo trudne kierunki. Ja skończyłam Biotechnologię, marzyła mi się jeszcze weterynaria ale niestety nie było jej w Krakowie. No ale ogólnie studia Biotechnologiczne miały tak strasznie ściśnięty program, że ciężko byłoby coś jeszcze. Na 3 roku miałam zajęcia prawie dzień w dzień od 8 rano do 20. W sumie dopiero na 5 roku miałam 1 dzień wolny, a raczej dzień na pracę w labie. Tak podyplomowe Analitykę Medyczną robię w Krakowie, pierońsko droga.
Dziewczyny idę spać, miłych snów.:-)
 
Do góry