reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Tarnów

reklama
taaa... bo Kacalski jest super miły i super słodzi i głaska ale niestety jako lekarz jest rutyniarzem Jak się ma tyle pacjentek i każdy mu płaci (bo on nie przyjmuje na nfz) to niestety się tak dzieje... Według mnie dla niego pacjentka to pieniądze
 
he he ja też nie przepadam za słodkim i też niby dbam o linie ( której już nie mam ;D i bynajmniej nie z powodu ze jem dużo czy źle, poprostu zupełnie inaczej przechodzą tę ciążę ) przytyłam 7 kg a wyglądam na 27 :( nie wiem czym to idzie .. więc może być herbatka i coś słonego na spotkaniu tarnowskich mamus ;)

ja pana kacalskiego nie znam i znać nie chce - bo takie zaniedbanie jest karygodne, tym bardziej że ciąża przebiegała prawidłowo a strata donoszonego dziecka urodzonego w normalnym terminie tylko dlatego ze sie panu nie chciało podłączyć ktg czy zrobić usg jest nie do pomyślenia i mam nadzieję że sumienie go gryzie i gryźć bedzie do końca jego żenującej "kariery" lekarza i uwierzcie ze na sam dźwięk tego nazwiska wzbiera we mnie złość
 
Wiecie co ja też dopóki nie urodzę zdrowego dziecka nic nie zapeszam. Nawet wózek chyba mąż kupi dopiero po porodzie.
Co do rutyniarstwa ja ostatnio zostałam zbyta przez Kosarzyckiego, a kiedyś wydawał mi się być super lekarzem, potraktował mnie jak kolejną pacjętkę w dosyć długiej ich kolejce.. Pamiętam jak leżałam na patologii na nowym i znami była dziewczyna już po terminie, która błagała o cc, bo czuła, że coś nie tak a przyspieszacze na nią nie działały. 2 tyg po terminie urodziła martwe dziecko, nie zapomnę jej widoku i jej mamy gdy wychodziły ubrane na czarno z położnictwa. To było straszne.
Ja jestem zadowolona z Koteckiego on na prawdę przejmuje się każdym moim stanem i jak dotąd nigdy mnie nie zbył. Niestety czasami nawet największa przezorność może nie wystarczyć.
Momo a Ty dlaczego rodzisz na nowym, masz tam lekarza??
 
anrysa - pracuję na nowym znam tam masę ludzi, pozatym mój kuzyn jest ginekologiem a chodzę do kosy, choć szczerze to nie jestem z niego zadowolona bo mimo że jest miły i kasy nie bierze bo mnie zna to jakoś mam wrażenie że badanie powiedzmy ok ( choć nie powiem że nic nie czuje a mam porównanie z przybycieniem - ten to bada tak delikatnie że wogóle nie czuć że wkłada palce ) i skierowanie na badania też dostaje kiedy chce i na co chce za to usg to już powiedziałabym szybko i byle jak .. zdecydowałam się na niego bo dziewczyny chwaliły, ja raczej jestem trochę zdegustowana bo jakoś nie wychodzę z gabinetu spokojniejsza tylko rozdrażniona zwłaszcza po usg.

a u kuzynki - niewydolność łożyska i jak wyciągnęli małą przez cc to prawie wogóle krwii w niej nie było bo łożysko wszystko wyciągło .. a gdyby zrobili to w dniu jak poszła 2 dni wczesniej do kacalskiego z tym że nie czuje ruchów i by tego nie zlał to dziecko było do odratowania bo przy cc żyło i zyło jeszcze niecałe 3 doby ;( mimo że to już sporo czasu mineło to normalnie ryczę jak o tym myśle :(
 
no niestety moja koleżanka miała podobnie ,odkleiło się jej łożysko i jak jej zrobili cesarkę to dziecko już nie miało krwi ,pamiętam jak do mnie jej mąż zadzwonił to wyłam jak bóbr
na szczęście teraz ma zdrową córeczkę ,ale tamta zawsze będzie w pamięci i sercu
 
reklama
Na nfz ?? Przyjmował w przychodni na curie-skłodowskiej Ale z tego co wiem nie opłacało sie Ja jak chodziłam prywatnie też nie narzekałam Ale za pieniądze każdy będzie miły Dopiero potem widać jakie facet ma kompetencje Nie zależy mu na pacjencięeod którego już nic nie wydoi I mi Opiekę po miała mi zapewnić łąpówka a i to nie pomogło...
 
Do góry