reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Tatusiowie...

reklama
hahahahahahahahahha ah Ci panowie ja wyobrazam sobie jak Michał siedzi z rocznym Nikosiem i tłumaczy mu matematyke dyskretna hahahaha :p
 
Siwona no a jakże!!!:-DU mnie jak to niby miał być chłopak(mąż też tak usilnie twierdził)to były takie różne plany,że dobrze,że się nie sprawdziło:dry:,przeżywał,że nie będzie miał komu zestawów lego do składania kupić(no bo sobie nie przystoi)
 
hahahaha my na mikołaja kupilismy dla synka kolezanki taka kolejke z pianki to jak dalismy temu małemu to mały sie nie powbawił za to tata tego brzdaca i moj kochany mieli zabawe na dobre 3 godziny :-D:happy2:
 
Siwona no a jakże!!!:-DU mnie jak to niby miał być chłopak(mąż też tak usilnie twierdził)to były takie różne plany,że dobrze,że się nie sprawdziło:dry:,przeżywał,że nie będzie miał komu zestawów lego do składania kupić(no bo sobie nie przystoi)
no to mój mąz znów cała droge do domu po wizycie na której ujawnił sie siusiak opowiadał jak to bedzie sie z małym lego bawił - sam jako dziecko miał kilka zestawów i teraz jak chodzimy po sklepach to ja do lalek i koników(dla Oliwii) a On do LEGO i pokazuje mi podniecony jakies Bionicle czy inne monstra szukajac w moich oczach tej samej radości która on ma...:sorry2::-)smieszny jest wtedy :-D
 
Niekat na razie cie to moze rozczulac albo z lekka smieszyc ale zobaczysz jaka bedziesz wdzieczna tej mezowskiej fascynacji jak ci syna porwie na kilka godzin zabawy klockami:-) U mnie maz tez jest lego fanatem i Julek ma juz calkiem zgrabna kolekcje (odpowiednia do wieku naturalnie). Maz codziennie rano przed praca buduje cos wspolnie z Julkiem, a potem w dzien maly potrafi sie tym bardzo dlugo bawic - dokladac swoje elementy, rozbudowywac lub rozwalac. A wieczorem po pracy znow dosiadka i przeglad tego co tam Julek zmajstrowal.
A dla mnie wiadomo caly ten czas to czas zyskany:-):-)
Ciekawe za to co ja bede robic z dziewczynka;-)
 
Niekat na razie cie to moze rozczulac albo z lekka smieszyc ale zobaczysz jaka bedziesz wdzieczna tej mezowskiej fascynacji jak ci syna porwie na kilka godzin zabawy klockami:-) U mnie maz tez jest lego fanatem i Julek ma juz calkiem zgrabna kolekcje (odpowiednia do wieku naturalnie). Maz codziennie rano przed praca buduje cos wspolnie z Julkiem, a potem w dzien maly potrafi sie tym bardzo dlugo bawic - dokladac swoje elementy, rozbudowywac lub rozwalac. A wieczorem po pracy znow dosiadka i przeglad tego co tam Julek zmajstrowal.
A dla mnie wiadomo caly ten czas to czas zyskany:-):-)
Ciekawe za to co ja bede robic z dziewczynka;-)
bedziesz sie z nią bawiła w sklep, w dom i tanczyła- no przynajmniej ja to robię ze swoja córka;-):-p:-)a przy prasowaniu bedzie mi pomagała składajac własne ciuszki i chowajac je do swojej szafki:tak::-)
już nie mogę sie doczekać wodoku mojego męzulka skupionego nad klocuszkami z synkiem:sorry2:on - stary pryk czasem zbuduje coś z papieru przy oglądaniu tv albo łapie za pilota i przesuwa tym w powietrzu jakby to był statek kosmiczny wydajac przy tym dziwne dżwieki:sorry2::tak::-Dno i Oli juz wie kto najlepiej złozy jej zabawkę z jajka niespiodzianki ( i to nie korzytsajac z podpowiedzi w postaci planu - męska ambicja)
 
reklama
Heh , o dziwo mój małżon to chciał właśnie córeczkę :-):-D:-) Śmieje z niego bo jest zapalonym motocyklistą i jak powiedział będzie z Nelka jeździł na zloty jak tylko zacznie siedzieć (jasne że mu ją dam:no:)
Wklejam męża z jego nabytkiem - powiedział że będzie Małą w kuferku z tyłu woził :-)
 
Do góry