K
kasiula matula
Gość
ja gdybym ją widziala dwa razy w roku tez pewnie bym nie narzekala ale
niestety musze
niestety musze
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
anian pisze:Ja mam teściów tylko 600km od domu, tak więc nie mam z nimi na codzień kontaktu.Te dwa razy w roku co ich widzę to...jakoś muszę przeżyć. Ale mam zasadę, że przy Marcinie (mąż) nie narzekam, bo po co mu robić przykrość. Tak więc słowami piosenki T.Love "Jest super, jest super, więc o co Ci chodzi?"
kasiula matula pisze:no właśnie ja też nie daje sobie dogadywać a mój grzesiu mówi ze to pyskowanie i pokazywanie humorów
ale tego co ona mi robi jakos nie umie tak nazwac