reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Teściowie

tereskaa
moja babcia jak się dowiedziała, że Agatka spi na płasko - zamówiła 2 poduchy puchowe i mi przysłała:baffled: teraz mnie na maxa wkur.. bo nie mam ich gdzie dać, upchnęłam je (jak i wielkie poduchy dla nas, które dostałam wcześniej) w wersalce (my śpimy na malutkich jaśkach)

szlag mnie trafia z tymi staromodnymi poglądami:dry:
 
reklama
Osinka - poduchy gdzieś upchniesz :) , ale dzieci od tescia dostały łóżko piętrowe...
:( nie wpusciłam panów z transportem (oczywiście teściu był uprzedzony że nie wpuszczę)

a potem, ze przeciez mogłam złożone trzymać - jak dzieci podrosną - paranoja - mam 53 m2 na 3 dorosłe osoby i 2 dzieci...
 
Osinka - poduchy gdzieś upchniesz :) , ale dzieci od tescia dostały łóżko piętrowe...
:( nie wpusciłam panów z transportem (oczywiście teściu był uprzedzony że nie wpuszczę)

a potem, ze przeciez mogłam złożone trzymać - jak dzieci podrosną - paranoja - mam 53 m2 na 3 dorosłe osoby i 2 dzieci...

Twoje łóżko piętrowe przebija wszystkie nasze teściowo-rodzicowe perypetie :-D:-D
 
KatiNJ, Tereskaa :-D:-D:-D:-D:-D:-D

KingaP Niedługo wakacje. Odpoczniesz trochę. A może zafasolkujesz i niania nie będzie potrzebna.

Azik O łóżku piętrowym marzy moja siostra ;-) Szkoda, że jej teść nie ma takich pomysłów.
 
Kinga, jeszcze tylko 11 dni pracy....
dasz radę.:happy:

A może jak emocje opadną i nagromadzony jad i pretensje zmaleją świat stanie się lepszy i z mamą się dogadasz....wydaje mi się (nie wiem jak to jest), że jednak pomoc Rodziców jest przydatna. Ja muszę sobie radzić sama i jest niekiedy ciężko....:dry:
 
Aniun, dzięki :-)

Ja wiem, że pomoc mam jest niezastąpiona, ale wierz mi, że odkąd Karola jest z nami, my NIGDY nie poprosiliśmy o pomoc mam, żeby z nią zostały w innej sytuacji,jak pójście do pracy i RAZ byliśmy na spacerze :tak:

Nie chce tu wyjść na wyrodną córkę i synową, która gardzi chęcią pomocy, ale bez jaj, nie można się o wszystko czepiać!!!!

Temat poduszki tez przerabialiśmy, jaśka schowałam GŁĘBOKO. Myślicie, że mama R nie znalazła???? Otóż znalazła!!!! Schowałam drugi raz, chyba bestia inteligentna i nie wyciągnęła drugi raz :tak::tak::tak:
 
To może zaczniecie prosić częściej mamy o pomocc;-)

A tak na poważnie: z tego co pisałaś to Twoja mama przegięła....ale coż tak to już jest.

Będzie dobrze (bo musi):happy:
 
reklama
Kinga trzymaj się. Niestety czasami własna matka numer potrafii odwalić.

Azik łóżko zawsze można było odpodarować lub sprzedać. :) Nie ma jak prezenty na siłe.

U nas teściowa dobra rada dała sobie spokój i cennych rad mi oszczędza, bo ja jakaś głucha na sprawdzone porady byłam i robiłam po swojemu... Za to co tydzień teściowa przez szwagra lub kogoś znajomego nam 20 - 30 jajek podsyła na delikatne sugestie, że my tyle nie damy rady zjeść tylko wzdycha, no tak ty codziennie ciasta nie pieczesz i Majeczce po 1 jajku wydzielasz .. Mleka prosto od krowy w sobotę dziecku nie chciałam dać a dziadek specjalnie jechał do znajomych po mleczko. Oj wyrodna synowa ze mnie wyrodna
 
Do góry