reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Teściowie

reklama
a ja jestem wściekła na teściową. w Wigilię zadzwoniła do K. dosłownie na 2 minuty. umówili się na drugo dzień świąt. K. poszedł a oni gdzieś wybyli. chamstwo do kwadratu. niech spadają. tylko Kubusia mojego mi szkoda bardzo.
 
co do tej pani (teściowej) po ślubie kolejny dylemat
jak ja mam do niej mówić???
grzesiek juz do moich rodziców nagian mamo tato ;D
bo moi sa wyluzowani i w ogole jest inaczej
a ona do mnie ze niech usłyszy teściowa to mi da a mamą moją nie jest wiec nie wiem co nadal oficjalna wersja Pani Pan???
matko co za kobieta mi sie trafiła :mad:
 
oj nie wyobrażam sobie jej reakcji
Danusia co słychać.............hihihihihihi
kobieta jest starsza ode mnie o 40prawie lat chyba nie odważyłabym sie ::)
 
:)

no to zapytaj sie tesciowej jak masz sie do niej zwracac - bo tak oficialnie to troche kijowo ...
ja do swoich tesciow mowie mamo, tato lub po prostu na ty (tak jak i do swoich rodzicow)
 
ajk już pisałam mi nie było na ręę mówić mamo tato i nie mówiłam , zwracałąm się bezosobowo jak tylko się dało a jak już nie mogłam wymanewrować zdaniem to wpadało pan/i aż mi zwrócili uwagę
jednak i ak staram się zwracać bezosobowo

bo mama i tata do teściów w gardle mi utyka
 
I chyba tak jest najlepiej. W koncu matke czy ojca ma sie tylko jednego a do obcych jakos tak dlupio byloby mowic. Mnie nie przeszloby przez gardlo.
 
reklama
Do góry