reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Teściowie

reklama
kaska to ju po malu i meza przekabacila :mad: taka mamusia od siedmiu bolesci

ja lece z tesciem a tescia kocham cos tesciowa nabakiwala ze jak urlp dostanie to na miesiac przyleci-chyba obiady gotowac ;D
 
próbowała, próbuje i będzie próbować, ale Krzysiek się nie daje. jednak zawsze u niego będzie syndrom dziecka niechcianego i zawsze podświadomie bedzie chciał matkę zadowolić.
 
kaska będzie dobrze, skoro twój maz do tej pory jej nie ulegał to na pewno go nie przeciagnie na swoja stronę
 
kaśka76 pisze:
jak tak dalej pójdzie, to mi ta piz...... rozpieprzy małżeństwo w tempie ekspresowym. franca każdego potrafi przeciągnąć na swoją stronę, udając wielką nieszczęśnicę. jak można być takim dwulicowcem.
kaśka mam to samo moja teściowa to nawet raka miała- chyba wytatuowanego a raz jak mnie wkurwiła i jej nagadałam to poleciała do kibla i udawała że żyga - wiewm bo akurat obok kurzyłam - jeszcze wtedy i potem przyszła mi powiedzieć że miała przeze mnie zawał :) ;D ;D ;D ;D ;D ;D ;D
 
mnie tesciowa wczoraj wkurzyla jak juz od niej wychodzilismy
maz popakowal buteleczki i przy wszystkich mowi do mnie wez mala i jedziemy
podchodze wiec do tesciowej bo tam jest na rekach emilka i mówie no idziemy i biore ja pod paszki a tesciowa jej nie puszcza i tak stoimy chyba z minute ja ją trzymam i ona i jeszcze jeczy zabieraja ciebie niedobrzy rodzice
powiedzialam grzeskowi zeby on mala odbieral z rak swojej mamy bo mnie krew zalewa jak mam sie prosic o wlasne dziecko :mad:
 
Kasiula: dalej tak się zachowuje??? a Grześco na to????

moja mamuchna miała wczoraj 50-tkę. zadzwonila do Krzyśa i zparosiłągo na to torta. odpowiedział, że przyjdziemy po południu. ta mu na to, że tylko jego zaprosza, więc Krzysiek powiedział, ze ma rodzinę i sam nigdzie nie chodzi i odłożył słuchawkę. zadzwoniła za chwilę i mówi :daj mi do telefonu mojego syna". podałam Krzyśkowi telefon, a on jej odwaliłą, że nie ma tu kogoś takiego, że przecież ona ma tylko jednego ukochanego synusia.
 
KAŚKA a mój grzesio na to że babcia sie za nią stersknila i zebym sie nie dziwila no dobra moze sie tesknic ale nie musi tak tego demonstrowac a poza tym robi tak nawet jak pzyjezdzamy co tydzien nie dlatego chyba ze sie steskniła :p

ale twoja tesciowa jest bezczelna gdyby moja tak powiedziala ze zaprasza tylko synusia to chyba bym w zyciu sie do niej nie odezwala ani nie chciala slyszec jej imienia w moim domu wredby babsztyl :mad:
 
reklama
Kasiulka: ja sie już do niej nie oddzywam po jej ostatnim wyczynie. i nie chcę jej widzieć u nas w domu. zreszta przegięła w zeszlym tygodniu na maksa, aż wstyd o tym pisać.
 
Do góry