Post z pytaniem o zwykły test a tu gównoburza o to czy robić betę czy nie.
Laski- zluzujcie majty, co ???
Dobrze wiecie, że każda kobieta to inny organizm, każda będzie mieć inny przyrost, każda ciąża jest inna.
U jednej idealna beta i progesteron, idealnie rozwijająca się ciąża ... nagle w pewnym momencie się zatrzymuje i przestaje bić serce, a u innej wachająca się beta i ciągłe problemy a ciąża donoszona do końca.
Dżizes.
Ja miałam idealne przyrostu bety, progesteron na dobrym poziomie a 3x lądowałam w szpitalu.
Autorko- testymasz pozytywne i drugi test wyraźnie pokazuje że kreska się umocniła.
Czy zrobisz test czy nie - to jest twój wybór.
A lekarz i tak powie ci co masz zrobić.
Ja np sobie zrobiłam z czystej ciekawości , a potem na pierwszej wizycie lekarz i tak zapytał mnie czy robiłam może betę.
A że robiłam i potem jeszcze potwierdziłam , to sobie doktorek od razu wszystko spisał i miał wyniki w dokumentacji.
Gratulacje dla ciebie
❤