kachasek
matka-wariatka :)
- Dołączył(a)
- 19 Styczeń 2007
- Postów
- 4 379
na głównym już napisałam, ale się powtórzę
zaczęłam zakupy rzeczy do szpitala, szlafroka nie kupuję, bo mam (i satynkę i frotte, teraz dostałam jeszcze z polarka, w domu nie używam, ale w związku z porodem może się któryś przyda)
dużo nie kupiłam, bo wkładki laktacyjne, majtki jednorazowe, ale to już zawsze coś
torbę muszę wygrzebać z piwnicy, bo chyba ją tam wytransportowałam i powoli zacznę pakować. niby mam jeszcze 8 tyg, ale nigdy nic nie wiadomo

dużo nie kupiłam, bo wkładki laktacyjne, majtki jednorazowe, ale to już zawsze coś
torbę muszę wygrzebać z piwnicy, bo chyba ją tam wytransportowałam i powoli zacznę pakować. niby mam jeszcze 8 tyg, ale nigdy nic nie wiadomo