reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Torba do szpitala!

aah a co do listy Torba do szpitala to za duzo rzeczy nie musialam miec bo wszystko bylo w szpitalu lacznie z rzeczami dla dzidzi i pieluchami, tylko chusteczki mialam swoje tzn dla bejbi te nawilzone. aaa i nie pozwalali miec niektorych firm - preferowali Johnsona Nivea lub Pampers. co do rzeczy szpitalnych dla dzidzi to dobry pomysl bo to tylko 2 dni no i nie pobrudzimy naszych rzeczy starannie wybranych i slicznych tym fioleten zwanym gencjana a w domu mozemy robic spirytusem 70% - dziala lepiej!!!! dla nas tez koszule szpitalne sa lepsze bo jak cos przecieknie to bierzemy nowa szpitalna i sie nie martwimy ze trza prac nasza sliczna od krwi....
 
reklama
Masz rację asylan. Tylko teraz muszę się dowiedzieć, czy u mnie w szpitalu dają koszule i ubranka dla dziecka.

A tak przy okazji chciałam Was zapytać czy znacie jakiś lekarzy lub położną w szpitalu, w którym zamierzacie rodzić czy idziecie tak z ulicy? Bo mi koleżanka powiedziała, że lepiej kogoś znać. I teraz zastanawiam się czy nie zmienić ginekologa na takiego, co pracuje w tym szpitalu...

A tak w ogóle stwierdziłam, że do szpitala to chyba pójdę z wieeeelką walizką, którą mamy na urlop, bo jak zobaczyłam dzisiaj te podkłady poporodowe Bella, to stwierdziłam, że do mojej torby przeznaczonej do szpitala wejdzie tylko 2 paczki i szlafrok :))))))
 
Ja ostatnim razem spakowałam się miesąc przed terminem, a następnego dnia pojechałam na porodówkę :zawstydzona/y:
Miałam nosa ;-)
 
Hello Jolciu, ja się chyba będę bronić nogami i rękoma, ja nie chce do szpitala, ja sie tyle już w szpitalach wyleżałam że mam fobię chyba :eek:
 
Co racja to racja, ale póki torba nie spakowana to na nią nie patrze, nie myślę i się nie przejmuję ;-) :tak:
 
reklama
Sorga przecie się nie wchlonie! :-D :-D :-D
Chociaż, w miarę upływu czasu, brzmi coraz bardziej kusząco... ;-)

A do szpitala SIĘ NIE WYBIERAM PRZED 29 CZERWCA!!! Celowo mówię głośno, niech Piotruś usłyszy i przyswoi :tak: Musimy wyrobić się z remontem i przeprowadzką - a wcześniej nie da rady. I tego się będę trzymać :-D
 
Do góry