reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Trzecie dziecko i.. Co dalej ??

witam się i ja
wczoraj byłam bardzo zmęczona zaraz po przebudzeniiu, a dzisiaj tak zimno już brrr..
a u mnie gonitwa, jakiś strach mnie opętał że nie zdąże nic przygotować dla maluszka a przecież jeszcze dużo czasu jest, mam ochote na jakieś ciasto ale swoje najlepiej ciastka czekoladowe heheh tylko już dwa razy je piekłam:-)

ewunia-wiesz co chyba ci lepiej w tej nowej fryzurze, bardzo mi się podoba i od razu buzia inna i ten uśmiech piękny, ja też wybieram się do fryzjera, też mam ochote na coś nowego świeżego tylko tak naprawde nic u mnie się nie wymodzi przy moich lokach eehhh..

pawimi- słodki ten twój Vincent:)

mama
- no ja tu myślę o tobie i trzymam kciukacy

a ja wczoraj po raz pierwszy w tej ciąży od dwóch osób poczułam jakieś niezadowolenie, skrzywienie czy coś że spodziewamy się maluszka, pierwsza to starcza sąsiadka ktora dopiero się kapneła zrobiła minę taką ze szok ale jak zobaczyła że z dumą i z zachwytem potwierdziłam jej że spodziewamy się to juz inaczej patrzyła, a drugą osobą to mój ojczym, wiedział dużo wcześniej że się spodziewamy a wczoraj zobaczył fotki z USG maluszka i do mojej mamy taką minę zrobił że jakby to była dla nas wpadka czy coś, nie rozumie że chcemy kolejne dziecko, ciekawe co to będzie jak będzie czwarte?
jakoś mnie to dotknęło, niby nic takiego sie nie stało ale poczułam się jak patologia, okropne...
 
reklama
Hej Babeczki,

u nas dzis od rana slonko, a ja czuje sie jakby mnie walec przejechal :baffled:
Bierze mnie przeziebienie chyba, wszystko boli, do tego nieprzespane ostatnio nocki i nerwy, organizm sie troszke zbuntowal, ech..


Cokies,

kochana, nie przejmuj sie, juz kiedys pisalysmy tutaj o tym i to nawet obszerne elaboraty :-D bo chyba kazda z nas spotkalo cos podobnego - niechec, krzywe spojrzenia, glupie pytania, wscibstwo.. W Pl trzecie dziecko to juz ''problem'', ale na szczescie dla tych ograniczonych ludzi, nie dla nas ;-):-) Buziaki dla Ciebie i poglaskaj ode mnie brzuszek, niech dalej zdrowo rosnie :tak:

Mmm.. ciastka czekoladowe, jak sprawdzone, to poprosze o przepis :tak:
Ja wczoraj pieklam biszkopt z kremem, truskawkami i galaretka - dla mojej Pauliski szczegolnie.

Pawimi,

urocze zdjecia, fajniste retro :tak: A Vincent to przystojniak ;-)

mama05,

dziekuje, juz duzo lepiej sie czuje, nocka minela spokojnie, bez zadnych sensacji, wiec chyba bedzie dobrze, oby.


AsiaKC,

a jak tam Twoj brzunio ? Tez go prosze poglaskac czule :tak:

AnnaS,

kochana, strasznie malo tu Ciebie ostatnio, wiem ze malo czasu, a duzo obowiazkow, ech taka nasza codziennosc, ale wpadaj prosze, mysle o Tobie czesto :tak:

Sempe,

a jak u Ciebie kochana ? Mam nadzieje, ze ta zla passa, ktora Ci sie przytrafila juz bezpowrotnie minela i ze wszystko sie dobrze uklada :tak:


Caluje Was wszystkie kochane, zbieram sie do obowiazkow domowych, a tak strasznie mi sie nie chce, oj nie chce...
 
cokies - kochaniutka pozwolilam sobie uzyc swojego przywileju moderskiego i poprawilam Twojego linka bo sie nie wyswietlal prawidlowo a szkoda zeby takie pysznosci nam tu zaginely ;-)
No i chcialam dolaczyc do reszty i zapewnic zebys przypadkiem sie nie przejmowala jakims gadaniem i glupimi spojrzeniami otoczenia, trzeba bylo odpowiedziec ze przy piatym i szostym to dopiero bedzie :-D

maureen - jak tam coreczka sie miewa?

ewuniaf
- zapomnialam wczoraj napisac ze podoba mi sie Twoja fryzurka, w ogole fajna z Ciebie babka tak jak dziewczyny pisza caly czas usmiechnieta. Sliczne te zdjecia Waszej rodzinki.

U mnie dzis deszczowo i ciemno ale jutro ma byc ponad 20 st. troche glowa mnie boli...
pozdrawiam reszte mamusiek;-)
 
„Jurek jest już po pierwszej kuracji chemią. Nic po Jureczku nie widać. Zaczął nawet wodzić oczami, a mówili, że nie będzie widział. W poniedziałek, może wyjdziemy na trzy tygodnie do domu. Rokowania nie są dobre, ale sam Pan Bóg może wszystko. Chirurdzy mówią, że jest w bardzo dobrej formie. W rocznicę beatyfikacji Ks. Jerzego będą wyniki co do skuteczności leczenia. Będziemy po czterech chemiach . Dzięki modlitwie tylu ludzi jesteśmy spokojni i pogodzeni z każdą Wolą Bożą.” - to napisali rodzice Jureczka
 
jaka niesamowita sila bije ze slow tych ludzi....dobrze ze ich cierpienie jest takie ...spokojne, pelne wiary i ducha. Naprawde wiele mozna wyniesc z tych kilku zdan. Przynajmniej mnie to tak szczegolnie uderzylo.
Dobrze ze maluszek tez nie cierpi az tak bardzo i wykazuje wole do zycia...pozostaje sie nam dalej modlic.
 
MODLITWA ZA WSTAWIENNICTWEM BŁ. KS. JERZEGO

Boże, Źródło wszelkiego dobra, dziękuję Ci, że w swojej miłości obdarzyłeś błogosławionego ks. Jerzego Popiełuszkę godnością kapłaństwa.
Posłałeś Go, aby gorliwie głosił Twoje słowo, szafował świętymi sakramentami, mężnie działał w Twoje Imię i zawsze był blisko każdego człowieka wzywając do przebaczenia, jedności i pokoju. Ty obdarzyłeś Go łaską męczeństwa, przez co upodobnił się do Chrystusa na drodze krzyżowej.

Uwielbiamy i dziękujemy Ci, Panie, za ten wielki dar dla Kościoła, szczególnie za to, że uczyniłeś go pośrednikiem w rozdawnictwie łask. W swoim nieskończonym miłosierdziu racz zaliczyć Go w poczet świętych, a mnie, za jego wstawiennictwem udziel łaski ......., o którą z ufnością Ciebie proszę.

Przez Chrystusa, Pana naszego. Amen.

Ojcze nasz...,Zdrowaś Mario..., Chwała Ojcu...

Bardzo prosimy o odmawianie modlitwy w formie nowenny.
 
Witam!

Cokies - no wyobrażam sobie jak Ci się przykro zrobiło! Ja spotykam się ostatnio z dwiema formami: jedne to spojrzenia pełne wpółczucia :dry: a drugie to gratulacje i uśmiechy - nawet od zupełnie nieznajomych i to najczęściej starszych ludzi :tak:

ciasteczka - pyyycha! Chyba popełnię je dziś wieczorem :-D

Joaś - Spokój bije z wiadomości od Twoich znajomych! Cieszę się że Jureczek jest silny i wbrew rokowaniom wodzi oczkami :tak: Myślę że w takich chwilach wiara zdecydowanie pomaga rodzicom przeżyć ciężkie chwile.

Maureen - brzuń pogłaskany :-) A taki biszkopt z truskawkami i galaretką musi być pyszny. Na pewno jest najlepszym lekarstwem dla Paulinki :tak: A jak ona się czuje? A Ty kochana nie choruj! witaminka c i do łóżka się wygrzać proszę!

U nas dziś zimno! Ale.. byłyśmy z Minisią na bydowie - panowie jedni w domu troszke porobili i posprzątali porządnie :tak: Szkoda że wrócą do nas pewnie dopiero po świętach, ale może wtedy juz skończą wszystko co mają do zrobienia...
Drudzy panowie wywiercili trzecią dziurę do ogrzewania naszego. Jutro czwarta i już 18go rozruch kotłowni i bedziemy mieć grzanie i ciepłą wodę :-) Wtedy jakąś prowizoryczną łazienkę zrobimy i będziemy mogli sobie pomieszkiwać :-D
 
reklama
Wpadam zobaczyc co u Was.. dzis jednak juz nie popisze, bo jestem skonana.. Zadzwonila do mnie ta kolezanka, o ktorej Wam wspomnialam z prosba o pomoc w pakowaniu i przypilnowaniu dzieci, jak poszlam o 10.30 tak wrocilam do domu o 18 :szok: Ale wiecie co..jak wracalam stamtad to mi sie az plakac chcialo.. jej maz przyjechal z pracy niespodziewanie i zaczela sie wielka awantura, nam-pomocnikom tez sie oberwalo ( oprocz mnie byla jeszcze 1 kolezanka i kolega, ktory przewozil rzeczy samochodem, my czekalismy na duzego vana ), zaczal wyciagac brudy, ich prywatne sprawy..potem z kolei blagal ja, zeby zostala, plakal..a pomiedzy tym wszystkim dzieci, mowie Wam, ze serce sie kroilo...ech, tyle w tym temacie, bo sie znow rozkleje..


Joas,

wspaniale, ze maluszek dzielny i silny, trzymam kciuki, mam nadzieje, ze wyjdzie z tego szybciutko, obronna reka jak to sie mowi

Cokies,

dziekuje za przepis, z pewnoscia wykorzystam :tak:


Pawimi, AsiaKC,

dziekuje, Paula juz coraz lepiej, najchetniej by chyba juz poleciala na podworko pobrykac :-D a tu mama mowi niet ;-)


Lece kapac dzieciaki, dobrej nocki Babeczki :tak:
 
Do góry