reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Trzecie dziecko i.. Co dalej ??

reklama
MAUREEN- jak tam u Ciebie sprawy wygladaja???JOAŚ- a Ty widze sliczna kobietka jestes-taka pogodna:tak:bardzo ladna fotka w vatorku!!!!!jak sie czujesz kochana???dziewczyny co tu taka cisza??ja po 17 bylam u dentysty,opilowala mi ta uszkodzona 7 i juz moge jesc,pic i....mowic:-D:-D:-D:-D:-Dpozdrawiam.
 
Witam!
Humor u mnie raczej kiepski, niby nic sie powaznego nie stalo ale jakas chandra mnie chwyta. W ten weekend mielismu super okazje zeby zafasolkowac dziewczynke...ale sie nie zdecydowalismu bo...pasowaloby zalatwic sprawy :)ninja2:) odwiedzic dentyste itd itp. Swiadomie to mu sie chyba nie zdecydujemy, lepiej zeby los to zrobil za nas.
Mauren swietnie ze Maluszka udalo sie przekrecic. Ijak sytuacja z placu boju?
Mama dobrze ze juz Ci dentysta zeba naprawil bo po co cierpiec mialas
Sempe i jak maz? Sa juz jakies konkretne wyniki i diagnozy?
Pawimi nosz Ci sie haker trafil, tylko zamieszania zrobil. Dobrze ze maz potrafil odkrecic sytuacje
Aniu ja na kolki mialam infakol odpowiednik niemieckiego lex cos i u nas sie sprawdzal

Pozdrawiam wszystkie


 
WITAM WSZYSTKICH SLONECZNIE I CIEPLUTKO!!! :):):)PAWIMI- a o czy tam jest napisane bo ja z angielskiego to hello,yes,my baby-wiesz-szalu nie ma:-D:-D:-DZUZKUS-do pracy sie brac a nie sprawy zalatwiac-do dentysty mozna chodzic w ciazy!!!mam nadzieje,ze przy nastepnej probie nie oddasz pola walkowerem;-):laugh2::laugh2::laugh2:SEMPE- jak tam u Was zdrowotnie,jak mąż i chlopcy ze swinka:sorry2:MAUREEN- czy dzis pospalas czy znow skurcze dawaly w kosc??ANIAS- jak Fabianek,znow marudzil rano czy dal sie wyspac??niech juz przychodzi to becikowe i kup koma,zebys czesciej z nami byla:rofl2:JOAS- jak sie czujesz-jakies przeczucia na plec???WERONICZKA- jak u Ciebie z mężem-zdrowy...dowiedzial sie juz ,ze mielascie rocznice czy jeszcze dusisz to w sobie???pozdrawiam i czekam na wiesci co u Was.Zuza w przedszkolu,Domi urzeduje na gorze,ja z kawka na BB:laugh2:ale zaraz biore sie za porzadki a potem spacr z synkiem bo zapowiada sie cudny dzien-nie ma wiatru,jest slonko,niebo bezchmurne.......buziaki:happy:
 
Witajcie!
Pawimi, no właśnie, z moim angielskim to coś w podobie jak u mama05... A hakerek to Ci się niezły trafił. Dobrze, że zybko zareagowałaś a mąż pomógł. Taki mąż to skarb :-)
Maureen, mam nadzieje, ze się rozkręciło. Chociaż u mnie czop odchodził różnie - z Bartulem tego samego dnia a z Tynia dwa tygodnie przed...
AniaS - z kolkami Ci niewiele pomogę, niestety. Może mleko nie takie dostaje, czasami zmiana dużo daje. U Tyni tak było - niestety ja karmiłam tylko 4 mies :-( . Zmieniłam z Bebilnu Pepti na Nutramigen i ulewanie bolesne jak ręką odjął, zjadać też zaczęła lepiej.
Sampe - no właśnie co z mężem? wyprawa na lody się udała?
Weroniczka - duszenie w sobie nic nie daj - frustracja narasta.
Zuzkus - panowanie płci to fajna sprawa, myśmy zaszaleli i coś mi się zdaje, że chłopaka tym razem będziemy mieli... Choć tak bardzo marzy mi się dziewczynka
U mnie dziś lepszy dzień - wczoraj to była masakra. Tynia w nocy z niedzieli na poniedziałek miała 39,4C, Marcin wymiotował a gorączkę miał popołudniu. Dzisiaj już zdrowy jak ryba, ale nie posłałam go do szkoły, bo nie wiedziałam jak będzie.
Samopoczucie mam zmienne, wczoraj ledwo oddychałam, podobnie w sobotę, ale niedziela była super i dzisiaj też nieźle się zapowiada. Pranie uskuteczniam już od rana, mam strasznie dużo rzeczy w domu do nadrobienia - w sensie porządków. Mojej pani do pomocy - mam taką czasami - nie ma już prawie miesiąc. A ja nie jestem w stanie ogarnąć sama domu, niestety. Mam nadzieję, ze będzie już w przyszłym tygodniu.
Zmykam, korzystać z dobrego samopoczucia.
 
Hej dziewczynki.

Na początek sprostowanie: ja mężowi powiedziałam o rocznicy jak dałam mu prezent a on i tak nie zareagował na tę rocznicę, którą zawsze obchodziliśmy. Dlatego tak bardzo byłam zła na niego. Bo gdyby tylko zapomniał to było by mi jedynie przykro a tak to zachował się obrzydliwie.
A co do jego samopoczucia to już dobrze ale jeszcze do czwartku ma wolne. Za to mnie coś się stło w prawą część tyłu szyi. Tak mnie okrutnie zaczęła boleć w nocy że nie mogę głową w prawą stronę ruszać. W ogóle to nie mogę głowy do końca wyprostować i mam lekko pochyloną w lewą stronę:(

Maureen i jak się masz kochana? Melduj nam siętutaj szybciutko bo jesteśmy ciekawe.
 
WERONICZKA- albo Cie przewialo albo nerwobole:-(JOAS- mowisz,ze chlopca zmajstrowaliscie???okaze sie za kilka tygodni na usg...a przy ktorym dziecku planowaliscie plec i udalo sie???ja zaczynam starania na poczatku czerwca i zobaczymy co to nam wyjdzie:-D
 
reklama

no i dlatego włąśnie ja unikam szczepień...
moja niezbyt popularna opinia jest taka, że firmy produkujące szczepionki specjalnie zanieczyszczają je, aby produkować w niedalekiej przyszłości klientów na swoje specyfiki :((( Bo to są niewyobrażanlnie wielkie PIENIĄDZE... ZByt wielkie, żeby mieć na uwadze interes publiczny, czy taki drobiazg jak życie czy zdrowie części społeczeństwa... :(
 
Do góry