reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Trzecie dziecko i.. Co dalej ??

Hej dziewuszki.

Właściwie to nie wiem co mam Wam napisać. Chciałam tylko napisać że u nas wszystko dobrze :)
mamo super że wróciłas kochana. I gratuluję decyzji :)
monika moim zdaniem nie można tak rozdzielać rodziny na Święta. Ja bym pojechała choćby to miał być jeden dzień. Dla dzieci to bardzo ważne nawet jak o tym głośno nie mówią. Gdybym miał kłopoty z wyjazdem to nie pozwoliłabym mężowi jechać na Święta a wyjazd nawet beze mnie przełożyć na inny nie świąteczny weekend.


Całuski kochane.
 
reklama
Hej dziewczyny !!!

Ja korzystam z pięknej pogody. w sobotę umyłam prawie wszystkie okna (jest ich strasznie dużo) i sadziłam kwiatki. Dzis to samo . Z Michałkiem właśnie wróciliśmy z ogrodu. Tak dzielnie podlewał świeżo posadzone kwiatki że wrócił cały mokry do domu!!!:-D:-D:-D

Mama Kochana jesteś wreszcie!!! Nie opuszczaj nas więcej kobieto!!!
Masz rację odpocznij troche od tych starań ale nadziei nie trać:-) żwykle szczescie dopada nas w najmniej oczekiwanej chwili!!!:-):-)

Leika a ja bym mimo wszystko chociaz porozmawiała z jakąś położną przyjmującą porody w domu. Wiem że moja położna przyjmowała poród u innej położnej która ma wrodzoną wadę serca. Porozmawiaj chociaż. To fakt że jest zwiększone ryzyko krwot5oku ale po to są badania żemy przed samym porodem móc skontrolować krzepliwość!!! Od kiedy bierzesz leki?? Miałaś powikłania z tego powodu przy porzednich porodach?? Wiesz ja cie nie namawiam na siłe. Jednak jeśli marzysz o porodzie domowym to porozmawiaj z położną. Prawdopodobnie nie zdecyduje się odebrać w domu ale zawsze będziesz miała to poczucie że przynajmniej próbowałaś. Ja już wiem że jakbym miała mieć 4 dziecko to szpital w ogóle odpada....

cokies jesli chodzi o lekturki to Ja czytałam Ewę Janiuk i EmilęLichtenberg-kokoszkę- Domowe Narodziny, Optymalizacja porodu, Dziecko jako aktywny uczestnik porodu
Sheila Kitzinger Rodzić w domu
Irena Chołuj Poród w domu
Irena Chołuj Urodzić razem i naturalnie
Włodzimierz Fijałkowski Przygotowanie do naturalnego porodu, Rodzi się człowiek
Frederick Leboyer Narodziny bez przemocy
Michel Odent Odrodzone narodziny
Duzo tego ale naprawde przydatne jeśli myslisz o takim rozwiązaniu!!!

Pawimi dzisiaj ma do mnie dzwonić ta pani która przeprowadzała wywiad i ma mi wysłać na maila to co napisała. Ma mi też powiedzieć kiedy się to ukaże. Na pewno was powiadomię:-)

Ewusek świetnie że badania wyszły ok!!!

Izulka, Leika Zdrówka dla chorych!!!

Maureen, Sempe, AnnaS, AsiaKC, Joaś, Weroniczka co u was???

Jutro pobudka o 4 rano i wyruszamy do Warszawy... Dziewczyny nie wiecie jak się boję a to dopiero konsultacja ma być i wyznaczenie terminu operacji....:szok:
Do tego dziś przyjeżdza moja siostra z Niemiec z całą rodzinką. Będą przez tydzień (przyjechali na chrzest Hani) Już sie nie mogę ich doczekać!!!!

Buziaki dla wszystkich. Ide karmić Hanie bo wrzeszczy ze głodna!!!:-D:-D:-D
 
Monika,Weroniczka,Ewusek- witajcie kochane :)):*

Ewunia- cześć mamusko-mam nadzieje,ze bedzie jak piszesz i nasze 3 szczescie szybko do nas zawita :))

a narazie zajelam sie ogrodem-własnie dałam moim różom picie z nawozem :))) niech im sie zdrowo rośnie :)
piękne listki już wypusciły i moje serce bardzo uradowane bo myslałam ,ze po tej zimie zmarzną i .... ale nie-kobiety dały radę :))już sobie z nimi pogadałam i obiecały pieknie rosnąć :))):)))
pięknie mi sie ogród zazielenił i bez już ma duże pąki-cudnie,cudnie:):)))

storczyki kwitły mi całą zimę i nadal kwitną -szalone :):):):)))


odebrałam Domisia,pojechalismy po spozywkę i teraz czas sie brać za obiad-Domi na huśtawkach a ja do garków:))

w czwartek byłam u fryzjera-jestem pieknie ,modnie ,krótko obcięta i bardzo zadowolona,więc moje 75B poszło do przodu:):)))))

Ewunia-a co to ,jakis wywiad był z Tobą ??? mam nadzieje,ze napiszesz w jakiej gazecie i kiedy sie ukaże:)
 
[FONT=&quot]Informacje o Jureczku


"Już od tygodnia Jurek jest w domu. W sobotę zdjęliśmy kolejne opatrunki i mógł się swobodniej wykąpać w swojej niebieskiej wanience. Na czas leczenia ma założone dojście centralne, które trzeba opatrywać co dwa dni w super sterylnych warunkach, zajmuje nam to sporo czasu i emocji ale powoli dochodzimy do wprawy. Nad łóżeczkiem Jurka wiszą balony: czerwony i zielony, ma też różne zabawki w kontrastujących kolorach, żeby ćwiczyć wzrok. Lubi piosenki i wierszyki (ulubione to Lokomotywa i Ptasie Radio). Nie przepada za rehabilitacją, ale jak mu śpiewamy lepiej to znosi. We wtorek po Świętach wracamy na kilka dni do szpitala na drugą chemioterapię.

Bardzo, bardzo dziękujemy za wszelkie wsparcie! Tyle Mszy Świętych, modlitw i wyrzeczeń... Czujemy się jak w czasach Dziejów Apostolskich, kiedy jeden duch i jedno serce ożywiały wszystkich wierzących. Wiemy, że wiele rodzin tak jak my a może bardziej potrzebuje modlitwy i ofiary, oddajemy WSZYSTKO Matce Bożej, która je podzieli, bo lepiej wie, czego komu potrzeba.

Przed nami Triduum Paschalne. Życzymy wszystkim głębokiego przeżycia tych Dni oraz radości i nadziei płynącej z pewności, że Chrystus zmartwychwstał. Przez Wielki Piątek do Wielkiej Niedzieli, wszelkie dobro przychodzi przez Krzyż, przez cierpienie... Jakie szczęście, że żyjemy w Nowej Erze."[/FONT]
 
Witajcie!
Wpadam jak zwykle jak burza ale przed swietami...cwiczenia z Ania...cwiczenia z Krzysiem i jeszcze babcia sie pochorowala na zapalenie pluc i w szpitalu :-(

Mamo mam znajomych ktorzy BARDZO chcieli miec dziecko. po badaniach jego i jej okazalo sie ze nie ma przeciwskazan medycznych ale...termometr, kochanie sie w wyznacxone dni, testy...w koncu odpuscili. Po kursach i wszystkich formalnosciach adoptowali 2 dzieci rodzenstwo 3 letni chlopczyk i roczna dziewczynka. tak zajeli sie opieka i obowiazkami ze to ze jest w ciazy zorientowala sie w 3 :szok: miesiacu!!! Odpuscili, przestali liczyc, mierzyc, sprawdzac i sie udalo! Czego i Wam zycze &&&&&&&&&&&&&

Ewusek super ze badania hitopatologiczne dobre!!!

Monika tak jak napisala Weronika ja jezdze albo razem albo wcale. Mysle ze jesli tylko dzieciaki zdrowe to warto skusic sie na wspolny wyjazd :tak:

Zdrowia wszystkim chorujacym dzieciaczkom i sil dla ich mam!!!

Pozdrawiam i spadam
 
Witajcie z rana kochane!

Joaś twój post dotyczący Jureczka niesamowicie poruszający. Nie mogłam powstrzymać łez. Prosiłam też o modlitwę w jego intencji moich bliskich. Tulę do serca.

A ja dziś idę wyciągnąć szwy więc muszę się na moment urwać z pracy.
Wczoraj umyłam okna ale Olo już się oczywiście zdążył "przykleić" do szyby :wściekła/y:
W niedzielę Wielkanocną moja siostra kończy 40 lat a ja ciągle wymyślam co by jej tu zrobic za niespodziankę :-) Jak któraś ma fajny pomysł to chętnie wysłucham (a raczej przeczytam)

Życzę wszystkim miłego poranka i smacznej kawki (lub herbatki) :-)
 
Ja mam znajomych, co się 7 lat starali o dziecko, najpierw hormony, potem kilka razy in vitro. Zastanawiali się nad adopcją... W końcu jedno in vitro zaskoczyło, urodziła im się córka :-) Pół roku później, jeszcze w trakcie karmienia piersią (a to obniża płodność!) zaszli naturalnie, też zorientowali się po kilku miesiącach dopiero, i urodził im się synek rok po córeczce :-)
Cud? Potęga podświadomości? A może ciąża im coś "odblokowała"? Pewnie to nie ma znaczenia, ważne jest że nawet przy zdiagnozowanej bezpłodności, natura bywa nieobliczalna :-)

Miłego dnia dziewczyny!
 
Hej!Wiecie co?Zastanawiam się nad tym wyjazdem,dzwoniłam dziś do chrześniaczki-mówiła żebym przyjechała z małą,ale wiecie-będzie dużo ludzi,bylibyśmy na 18 nastce i tam też.Właściwie to byliśmy u tej kuzynki co 18 teraz ma na komunii jak starsza Zuzia miała tyle co Inga.
No nie wiem, cały czas zastanawiam się,może pojedziemy to 80 km samochodem i problemu pewnie nie będzie.

I dziewczyny,mam pytanie-czy któraś przyjmowała Depo-provera?Ja pierwsze wstrzyknięcie miałam 22.02.,w marcu dostałam normalnie okres-trwał 6 dni(zawsze 4 miałam) a w tym miesiącu wcale(po 10.04. by mi wypadał)-czy to działanie leku,bo chyba w ciąży nie jestem,czułabym przecież,a zresztą jak miałam dostać czułam się tak jakbym normalnie dostała.
 
Witajcie!
Monika - my zawsze albo wszyscy jedziemy albo zostajemy. Teraz jedziemy - 400km :-) Da się przeżyć, a dwa tygodnie po świętach będzie komunia najstarszego :-)
Mamo- nie będe pisała, bo Ty wiesz, a poza tym tulę jak nie wiem co :-D Wiem tez ze remont dobrze robi na głowę - już Ci troszkę tego remontu zazdroszczę ;-), bo coś bym podziałała...
Nie będę się rozpisywać - zasuwam dalej - dziś idę do dentysty :-( Pewnie zostawię morze kasy a poza tym mam stres bo moja dentystka taka zadbana jest - piękna, zadbana, elegancka... A ja ... cóż mama piątki dzieci. Mój M mówi: nie martw się ona ma tylko kota i chłopaków zmienia jak rękawiczki. Uwaga, ma jakieś 57 lat. Wygląda bossssko....
 
reklama
Witajcie!
Monika - my zawsze albo wszyscy jedziemy albo zostajemy. Teraz jedziemy - 400km :-) Da się przeżyć, a dwa tygodnie po świętach będzie komunia najstarszego :-)
Mamo- nie będe pisała, bo Ty wiesz, a poza tym tulę jak nie wiem co :-D Wiem tez ze remont dobrze robi na głowę - już Ci troszkę tego remontu zazdroszczę ;-), bo coś bym podziałała...
Nie będę się rozpisywać - zasuwam dalej - dziś idę do dentysty :-( Pewnie zostawię morze kasy a poza tym mam stres bo moja dentystka taka zadbana jest - piękna, zadbana, elegancka... A ja ... cóż mama piątki dzieci. Mój M mówi: nie martw się ona ma tylko kota i chłopaków zmienia jak rękawiczki. Uwaga, ma jakieś 57 lat. Wygląda bossssko....
Moja ciotka ma 55 i też niczego sobie,ale wiecie ona nie ma dzieci i bogatego męża ma.
 
Do góry