reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Trzecie dziecko i.. Co dalej ??

reklama
yay!!! Wlasnie dostalam liscik od swojego dzielnego bohatera - wojaka. Wyglada na to ze sie tam zadomowil, pisze ze zmeczony bardzo ale zadowolony ;-) liscik napisany bardzo ladnym charakterem pisma, litery rowniutkie jak od linijki - doslownie bylam w szoku! Nawet nie wiedzialam ze moje dziecko potrafi tak ladnie pisac. Zaraz zadzwonilam do jego ojca mu przekazac i rozmawialismy na temat jego poprawnej pisowni bo ojciec tez dostal list kilka dni temu i zwrocil na to samo uwage. Widac ze emocje u niego sie uspokoily znacznie bo pierwszy list to byl jeden wielki chaos - zero przecinkow, kropek jakby jednym zdaniem wyplul z siebie co mu na sercu lezalo, do tego litery pokrakie i koslawe tak ze ciezko bylo odczytac to wszystko....Wiec ciesze sie ze moj syn ma sie dobrze, wydaje mi sie ze znalazl swoje miejsce w zyciu....aczkolwiek to jeszcze zbyt wczesnie zeby powiedziec ostatecznie cos na ten temat. W kazdym razie jestem dumna matka! Az podwojnie uroslam :-D
 
Ostatnia edycja:
Pawimi no mnie się też Twoje emocje w twoim poscie udzielają bo potrafie sobie wyobrazić jak serce rośnie jak się coś takiego widzi :-D
Oj ja za tydzień będę bardzo przeżywać pierwszy wyjazd moich dzieci razem na kolonie.A do tego nie będę miałą dużego kontaktu z nimi bo nie mogą brać żadnych komórek i sprzetów.Ksiądz powiedział żeby się modlić y żadnego telefonu nie było bo znaczyć będzie żecoś się dzieje.Czyli jak nie będzie żadnych telefonów to znaczy że jest wszystko dobrze.A ja już czuje że będę miałą myśli rózne i obym się za bardzo tym wszytskim nie stresowała:sorry2:

A ja włąśnie oglądam mecz siatkarzy o finał z Rosją.Alez emocje.Byłam w zeszłym roku u nas w hali na naszych siatkarkach i emocje są nie ziemskie :-)
 
Hej kochane,

ja tylko wpadam sie do Was usmiechnac i powiedziec dzien dobry :-) Przepraszam, ale znowu w biegu, mam nadzieje, ze niedlugo bedzie mozna troszke juz zwolnic..
Poki co, pedze... Buziaki.
 
Dzień dobry!
Iza - gratuluję odstawienia Mika od piersi, pięknie chodzi Twój maluszek
Justyna, niezłe trio
Maureen - trzymam kciuki, ściskam
Pawimi - gratuluję wojaka, a w zasadzie jego emocji. Może miał mało czasu na pisanie poprzednio, a emocje miały wielki wpływ na wszystko. Super, ze już tak się to uspokoiło, wyrównało. Oby to był jego świat. Jesli chodzi o moje zaglądanie, to jest tak, ze wpadam, włączam kompa, odpalam bb i... tyle mojego. Nawet nie poczytam, dzieciaki są kochane, ale absorbujące bywają za bardzo.
No właśnie, piszę te słowa i już muszę uciekać. Dziecka płaczą :-(

P.S. Nasz kochany znajomy - Amerykanin mówiący po polsku - nigdy nie mówi dzieci tylko dziecka i bardzo to lubię. Wprowadziłam do swojego języka.
Miłej niedzieli życzę.
 
I ja mówie DZIEŃ DOBRY :-)
Ja na szczęście mam rano więcej swobody bo dam dzieciom platki( teraz dziecku) i sama zajadam kanapki pisząc do was :-)

U nas zachwile sie niezla burza rozpeta:sorry2: albo przejdzie bokiem.
 
Witaj Magda!
U mnie Arti już śpi, a Marcin i Bartek jeszcze śpią. Mężulek też śpi, czyli leniwce sie lenią. Niestety moja pralka na chodzie.
Karolcia już wstała a Martynia na nogach od 6.30. Dzień jak co dzień ;-)
Magda, nawet nie wiesz jak CI zazdroszczę tego luzu z jednym dziekiem i to taaakiem dużym
 
Ja też witam niedzielnie.
Moi dzisiaj w miarę pospali Majka wstała przed siódmą a chłopcy godzinę później co jest u nich rzadko spotykane.
Teraz są na dworze,zaczyna się wypogadzać,ja przygotowałam obiad,ciasto się piecze i mam chwilkę wolnego.

Magda mała powoli załapie o co chodzi,najlepiej nie naciskać.
U nas też rano trochę grzmiało ale na razie ucichło,oby tak zostało.
Pawimi super że Młody sobie radzi,a takie listy to pewnie dają dużo wzruszeń.
 
reklama
No u mnie już po burzy ale pada i słońca nie ma :-(
Ja to nie wiem co ze sobą zrobię jak dziewczynki za tydzień wyjada.Chyba będę po paru dniach świrowac z nadmiarem czasu ;-)

Joaś no tak tak rozumiem cie dobrze.Ale juz nie długo się to skończy i nadejdą inne czasy.Do tego cała rójka w jednym pokoju będzie to pewnie sporo mnie wyzwań czeka.Ale na razie nie myslę o tym ;-)

No ja zaraz się idę szykowac do koscioła
 
Do góry