reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Trzylatek nie mówi:(

Witam.
Tak czytałam ten wątek i powiem Wam, że podniosłyście mnie na duchu. Mój synek 8 maja skończył 3 lata i nie mówi zbyt dużo, nie skleca nawet prostych zdań, co prawda mówi np 'cho tam' (chodź tam), 'miś', 'cześć' itp. Nie jest nieśmiały, rozumie polecenia, ba nawet się kłóci po swojemu kiedy musi zrobić coś czego nie lubi. Co prawda teściowa mi mówiła, że tata Olasia jak i jego bracia późno zaczynali mówić (najstarszy brat miał prawie 4 lata), ale kiedy przeczytałam, że nie tylko ja się borykam z takim problemem, to tak jakoś mi raźniej, bo zaczynałam sobie wyrzucać, że może za mało z nim rozmawiam, ćwiczę...

Aha mój synek test 3-latka też zdaje na 5 oprócz mówienia.

Pozdrawiam i trzymam kciuki za słowne sukcesy naszych maluchów:)
 
Ostatnia edycja:
reklama
Witam ponownie!
U nas drobne postępy-Pawełek potrafi powiedzieć około 120 słów, oczywiście większość ciut zniekształcona, ale już obcy zrozumie:). Zdania tworzy ale proste i raczej nie używa "i", "do" itp... trochę "ja chcieć, ja mieć". Ale idzie się z grubsza dogadać:). W większości niestety nadal mowa własna:(co mnie martwi. Ale ważne że robi te postępy, chociaż powoli i opornie.......
 
Witam,jestem tutaj nowa.Też mam to samo zmartwienie!Mój synek w sierpniu skończy 3 latka i nie mówi nawet po swojemu tzn.mówi tylko:mama,baba,ania,pam(tzn.tak)bam,bama.Byliśmy już u logopedy wysłała nas do psychologa ta z kolei kazała iść do neurologa.oczywiście poszliśmy,doktor po krótkiej obserwacji stwierdził,że jest ok że nie ma autyzmu.Kazał zrobić badanie słuchu i eeg przez sen.Słuchu nie udało sie zbadać bo mały bardzo się wystraszył.kazano nam zrobić badanie abr i dp przez sen.już nie wiem co robić:(Dawid rozwija sie dobrze,wszystko rozumie ładnie sie bawi itd.czy któraś z was też miała zrobic te badania???a może wysłać go do przedszkola?wcześniej nie chcieli go przyjąć bo nie wołał siusiu a teraz się nauczył to też sukces;)
 
Witam!
Moj pierworodny obecnie ma 4lata jednak miala podobny problem!
W wieku 2 lat syncio nie mowil (wiem ze piszecie o 3latkach ale do czego zmierzam) tzn sporadycznie zdazylo mu sie powiedziec tata, daj, pic, am zaniepokojona poszlam na kontrole do logopedy, psychologa, neurologa i wszyscy zapewniali ze jest ok ze chlopcy pozniej itd jednak przed ukonczeniem 3 roku zaniepokoilo nas jego zachowanie jak mu cos niepasowalo to piszczal poszlismy do psychologa prywatnie tam po 2 spotkanich powiedziala nam pani psycholog ze albo to zazdrosc bo mlodszy braciszek juz potrafi sie dobierac do jego zabawek albo autyzm tzn widzi ze ma pewne cechy autystyczne ale nie jest pewna bo nie zajmuje sie dziecmi autystycznymi dala nam namiary na lekarzy ktorzy sie zajmuja takimi dziecmi. W wieku 3 lat ponownie poszlismy do neurologa jednak takiego ktory ma kontakt i zajmuje sie dziecmi z autyzmem padla diagnoza spektrum autyzmu, nastepnie pojechalismy do psychiatry ktora rowniez zajmuje sie dziecmi autystycznymi i po 15 min potwierdzila diagnoze i po wywiadzie z nami stwierdzila ze juz za pierwszym razem powinni stwierdzic spektrum autyzmu. Arek nie ma ciezkiego autyzmu bo nawet nikt nie podejrzewal nic takiego! Obecnie ma 4 latka jeszcze nie do konca mowi wyraznie ale mowi, spiewa, czyta globalnie (czytanie globalne pomaga dzieciaka ktore nie mowia lub mowia w malym stopniu) jednak ten rok to ciezka praca by uzyskac taki efekt szkoda ze jeden rok stracilismy. A wiec mamusie ktore chca wykluczyc autyzm idzcie raczej do specjalistow ktorzy maja kontakt z autystami!!! Nie pisze tego po to by nastraszyc tylko po to zeby uswiadomic ze czasem specjalisci nie majac kontaktu z autystami nie maja pojecia ze dziecko moze miec tylko pewne cechy ktore latwo przeoczyc...
Pozdrawiam
 
Malgosiu,
zgadzam sie z Kasik25. Musicie znalezc z prawdziwego zdarzenia. Tak niewielki zasob slow moze byc niepokojacy. Chociaz, uwierz mi, dzieci rozwijaja sie bardzo roznie. Jestem pedagogiem, mlodym stazem, ale mam juz pewne doswiadczenie. Ja sama jako dziecko bardzo pozno zaczelam mowic, gdyz mialam przyrosniete wedzidelko pod jezykiem i dlugo moja mama chodzila ze mna do lekarzy, zanim ktos na to wpadl. Ale w przypadku, gdyby okazalo sie, ze Twoj synek jest chory, to szkoda kazdego dnia. Wyszukaj na forach opinii o lekarzach z Twojego miasta, albo tutaj rzuc haselko, ktos na pewno sie odezwie. Glowa do gory!
 
witam!dawno sie nie odzywalam.dziekuje za odpowiedzi musze przyznac ze troche mnie nastraszylyscie.....ale gdy bylismy u neurologa autyzm wykluczyl!a moj syniu ostatnio powiedzial ciocia i jaja(tzn.jacek):happy:ale powiedzial wtedy gdy mial na to ochote gdy za mocno naciskamy i posimy by powtarzal on obraca i mowi stanowczo NIE!!!zreszta slowo nie opanowal perfekcyjnie.mam nadzieje ze jest poprostu leniwy ale do lekarza i tak pojdziemy.po 23 sierpnia idziemy na badanie ABR i DP.zobaczymy.
 
Moj tak sie rozgadal po 3 urodzinkach ze czasami mi glowa peka bo buzia mu sie nie zamyka :)), podobno chlopcy czasto tak maja ze pozniej zaczynaja mowic :)
 
ech no to teraz dziewczyny się się załamałam i zaczęłam małą obserwować ( czy może mieć pewne cechy autystyczne) 18 lipca idę do logopedy zobaczymy co ona mi powie chociaż jak byłam z mała w przedszkolu na spotkaniu integracyjnym to pięknie się bawiła z innymi dziećmi więc już sama nie wiem ( nie chcę wpaść w jakąś obsesję ,że mała ma cechy autystyczne )
 
reklama
moj najstarszy syn nie mowil grubo ponad 3.5 roku...idac do zerowki w zasadzie daleko odbiegal od swoich rowiesnikow jesli chodzi o mowe, natomiast dzis jako nastolatek pieknie pyskuje, radzi sobie doskonale w dwoch jezykach bez najmniejszych problemow, nawet zyczylabym sobie zeby czasem zamilkl na chwile a jego problemy z wczesnego dziecinstwa dawno odeszly w zapomnienie. Nie popadaj w obsesje, kazde dziecko jest inne i inaczej sie rozwija, najmlodszy moj synalek ma dwa i pol roczku i od poltora roku rozmawia pelnymi zdaniami zarowno po polsku jak i angielsku. Nawet pani przy ostatnich zapisach w przedszkolu byla zdziwiona ze on tak pieknie i dojrzale mowi... Bracia...a jak kazdy inny ;-)
 
Ostatnia edycja:
Do góry