reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

U lekarza - choroby, szczepienia itd. - wszystko o zdrowiu naszych maluszkow

Silunia a co dokladnie co jest Zuzu bo chyba nie doczytalam. Czemu ona tak wymiotuje i nie chce jesc? Szybkiego powrotu do siebie Zuzu, i jedz duzo Rybko bo w szpitalu jest blee.
 
reklama
oj Silunia ta Twoja Zuzu to Ci robi numery, a może ona ma wstręt do jedzenia przez to ze lekarstwa musi połykac i wszystko co nie jest cycem kojarzy jej sie ze złym smakiem , sama juz nie wiem:no:
Zuzanko wracaj szybko do zdrówka i jedz pyszne jedzonko co mamusia daje:tak::-)
 
Silunia mi się wydaje normalnym, że dziecko na antybiotykach ma mniejszy a nawet zerowy apetyt. Problem w tym, że jeść musi a nie chce...
Wiem jaki to dla Ciebie stres i wiem co się wtedy dzieje z mlekiem w cyckach...
Może spróbuj jej podać sztuczne mleko? Gdyby wypiła choć trochę to wtedy mniej byś się stresowała i mleczko w cyckach by wróciło :tak:
 
Jestem jeszcze

Ollesia dzieki...soczki powoduja mega odruch wymiotny...pozatym wyczuje na kilometr co ma w kubeczku i jak to nie jest woda to potrafi wywolac huragan..lub zyga ....przyznam sie wam , ze ostatnio nawet w wielkim wrzasku i placzu nakarmilam ja ...to znaczy wlalam troszke zupy strzykawka prosto do gardla ..a spocila sie przy tym ze ho ho i zreszta mala tez..miala po tym do mnie taki zal , ze nawet na rece nie chcial isc i odwracala glowe...serce mi sie krajalo
tak sledze od dluzszego czasu Twoj watek choroby malej i wiedze ze mimo poprawy i tak nie chce jesc kurcze :baffled::baffled: przeciez ile mozna na samej wodzie zyc :baffled: wiec sie nie dziwie ze probujesz na rozne sposoby zeby mala chciaz jedna lyzeczke zjadla :baffled:
 
Silunia kochanie, trzymaj sie! Biedna Zuzu, biedna Ty... Oby wrocil jej jak najszybciej apetycik! Kurcze, przeciez nie moze zyc o samej wodzie i mleczku z cycusia! Zuzu, zacznij jesc malutka, zeby Was ominal ten nieszczesny szpital! A Zuzu akceptuje butelke? Pila kiedys z niej mleczko? Moze sprobujesz tak jak napisala Leyna - dac jej modyfikowane...Sciskam mocno!!!!!

Bedyta, ja tez juz kilka razy dalam Sarze jedzonko po 12 mies. - np. sloiczek z rybka. Musze zakupic ta kaszke skoro tak zachwalasz :-) Dobrze, ze Alutka wraca do formy!
 
silunia- dla zuzu dużo zdrówka!!! wierzę,że jaj brak apetytu badzo cie stresuje... nie wiem, czy radziłaś sie w tej sprawie lekarza...??? bo może faktycznie leki jakie przyjmuje negatywnie wpływają na jej apetyt...
 
duzo zdrowka dla Zuzu...malenka zaczniej jesc

ja dzis bylam na kontroli bioderek (pisalam wczesniej ze u nas bardzo czesto sie chodzi-co 3 miechy) ale mi to nie przeszkadza bo wiem ze jest oki....no i dzis tez jest dobrze, wszystko prawidlowo, wczoraj bylismy u pediatry na kontroli i te cacy. okolo 20 licpa znowu na badanie krwi i sprawdzenie czy nadal Ninka musi braz zelazo
 
Super Asmodis, ze Ninka zdrow jak rybka :-D

My tez musimy sie umowic na bioderka, bo mamy sie pokazac zanim Sarka zacznie sama chodzic. Dobrze, ze mi przypomnialas ;-)
 
reklama
asmodis- mi też przypomniałaś o bioderkach... muszę się wybrac jak tylko wróce do wawy...
super,że z ninka wszystko ok:tak::tak:
 
Do góry