U lekarza

[lady87]

ta niby tez dotykowo, tzn ona dotyka i mierzy miarką jaka duża jest macica........od miesiąca urosła 3 cm, i to podobno mało. Nie wiem nie znam się, ale tak dotykowo też wszystkiego nie wyczuje przecież. No nic, na USG dowiem się więcej

Mi lekarz mierzył 'ditykowo', miesiąc temu jak byłam u niego to mówił że macica ma być półtora palca nad pępkiem - była. USG zrobił - ok. Mi się wydaje, że mi nie rośnie już :/ nie wiem , sama się tym martwię bo na ostatniej wizycie lekarz mi nie mierzył, nie ważył, zebym mogła sobie porównać czy jest okey

 

[myszka2829]

dziewczyny na Boga... kazda ciaza jest inna, etapy wzrostu i przybierania na wadze naszych maluchow tez beda rozne!!! Dlaczego teraz mialyby sie wszystkie tak samo i w tym samym tempie rozwijac??? jest schemat i o ile sie miescimy w jego ramach wszystko jest ok. Nawet terminy porodu podaja plus minus 2 tygodnie (nadal norma).
Jezeli lekarz mowi, ze jest ok to jest ! Jak mamy watpliwosci zawsze mozemy skonsultowac sie z innym lekarzem.
Po co szukac dziury w calym i tylko stresy sobie robic??
Tak ciezko uwierzyc, ze wszystko jest wporzadku??

Glowa do gory, teraz juz tylko z gorki :-)

 

[lady87]

myszka2829 mi jest ciężko uwierzyć żeby było dobrze...

 

[myszka2829]

myszka2829 mi jest ciężko uwierzyć żeby było dobrze...

rozumiem Cie, ale pozytywne myslenie naprawde pomaga :* Zostalo juz tak nie wiele, ze nie warto sie denerwowac byle czym. Zaufaj troszke lekarzowi, a jak masz watpliwosci wejdz na konsultacje do innego. Ale na Boga nie drecz sie bo nic dobrego z tego nie bedzie.

Wszystkie mamy jakies obawy, ale to juz teraz tak bedzie... najpierw o donoszenie ciazy do konca, potem o zdrowie malenstwa, az dojdziemy do etapu kiedy maluchy zaczna juz same wychodzic z domow i nerwowo bedziemy zerkac na zegar

Taki los matki ^^

p.s.
jak pozwolisz, zeby te zwyczajne troski zdominowaly Twoje zycie, nie bedzie miejsca na radosc jaka daja nasze pociechy... najgorszy etap masz juz za soba

 

[daissy_]

lady- nie martw się, na pewno rośnie. Poza tym dzieci w brzuszku rosną skokowo- czasem przez tydzień mogą nie przybrać nic a potem nagle 300gram. Tak mi neonatolog mówiła.

 

[dagrab]

lady- przynajmniej wiesz co i jak bo USG mialas.Ja nie wiem nic, ile mierzy dzdzia teraz, bo ostatnie USG w 22 tygodniu :-(czekam na wyplate meza i moze gdzies sie prywatnie wybiore.

 

[cyśka]

Cześć mamunie.
No i ja już po wizycie u gina.Robione miałam mocz i morfologie.No i niestety okazało się że mam anemie
Dostałam leki...
Napisze Wam jakie to powiecie mi czy wam lekarze też takie przepisuja(wole się upewnić).Oczywiście jak możecie
- CalciumC (wapno) 3x1
- Tardyferon Fol (żelazo) 2x1
- Furaginum 3x1

A co do mojej nieszczęsnej "streptococus agalactie" to powiedział że nie wyleczę tego.Tylko przy porodzie zanim odejdą wody podadzą mi antybiotyk żeby synek nie zachorował na zapalenie płuc.A co do samych upławów to przepisał mi jakiś "GYNAZOL" maść w aplikatorze dopochwowo i powiedział że na upławy powinno pomóc.Mam nadzieję.

 

[krisowa]

vanilia, lady, bedzie dobrze, a Ciebie Lady rozumiem, ja też mam taki sam problem ale wierzę, choc brzuch nie rosnie, urósł do 7 miesiaca

cyśka toi standard takie leki, a wapno i żelazo to norma w anemii, spokojnie bierz, ja furagin wieki temu w ciazy brałam, teraz miałam jakiś flumicin czy jakoś tak

głowy do góry, mamy dzieci i urodzimy je (oby bez wielkiego bólu )

 

[cyśka]

krisowa - dzięki
Wiem że Ty bardziej doświadczona jesteś w lekach.Ja oprócz witamin w ciąży to nic nie brałam.To nawet nie wiem co i jak.
A powiedz mi jeszcze to co mi przepisał to się bierze przed posiłkiem w trakcie czy po?? Bo lekarz swoje a w ulotce swoje.I bądź tu mądry...ech

 

[geniusia]

Cysia ja biorę wapno sandoz i zażywam je w trakcie dnia jak już coś zjem. A znowu kwasy omega w trakcie jedzenia lub tuż po.