reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

U lekarza

Dee super:)
Digitalis też sie cieszę ze wszystko dobrze, a zachowanie lekarza pozostawię bez komentarza...
No i ja juz po wizycie....Kropka ma sie bardzo dobrze!!!!!!!!!!!Boszzzzzzzzeeeee jak mi ulżyło:)
Widziałam i słyszałam serduszko:) bardzo króciutko dosłownie kilka sekund ale slyszałam;) Zdjecie wkleje w odpowiednim wątku:) Dzidza ma troszke ponad 9 mm i lekarz okreslil ciaże na 7 tydz. Tak ja u Dee wszystko bardzo dobrze wygląda:) nic sie nie odkleja ciałko zółte tez jest wiec nic tylko sie cieszyc, a i dzidza z lewego jajnika:) pytałam sie wiec lekarza czy bedzie lewareczna jak ja:) nie potwierdził nie zaprzeczył:)
Zobaczyc taką kruszynke i usłyszec serduszko to naprawde niesamowite uczucie:) Teraz mam do zrobienia mase badan...
 
reklama
Dee, Paluszek gratuluję! Super, że widziałyście serduszko :-)

Agatka, Aguula, może któraś z was coś słyszała o dr Adamie Szulcu? Przyjmuje w szpitalu na Zaspie i w Swissmedzie. Ja właśnie przymierzam się do zmiany lekarza, a też chodzę prywatnie (w Tczewie). Wiem, że to jeszcze bardzo wcześnie, ale zastanawiałyście się, w którym szpitalu chcecie urodzić?

Moja pierwsza wizyta 16.06 wyglądała tak: usg - 5 tc, pęcherzyk 8mm, usg piersi - ok, waga, ciśnienie, założona karta ciąży. Zalecenia: żadnych leków p/bólowych (mówiłam o migrenach, które u mnie trwają 3-4 dni z wymiotami i czasami utratą przytomności). W zeszłym tyg próbowałam się dodzwonić, ponieważ coś zaczęło mnie 'tam' swędzieć, jak już się dodzwoniłam to dowiedziałam się, że nie mogę niczym smarować tylko trzeba czekać aż samo przejdzie lub coś się rozwinie.
Kolejna wizyta 30.06, teraz nie dam się zbyć i mam zamiar go 'przycisnąć'.
 
jak fajnie czytac super wiesci od Was wszystkich :-) Paluszek u mnie tez babelek z lewego jajnika :-) i maz jest leworeczny :-) bedziemy to obserwowac jak maluszli beda przy nas ;)
 
Dee, Paluszek gratuluję! Super, że widziałyście serduszko :-)

Agatka, Aguula, może któraś z was coś słyszała o dr Adamie Szulcu? Przyjmuje w szpitalu na Zaspie i w Swissmedzie. Ja właśnie przymierzam się do zmiany lekarza, a też chodzę prywatnie (w Tczewie). Wiem, że to jeszcze bardzo wcześnie, ale zastanawiałyście się, w którym szpitalu chcecie urodzić?

Ja nie słyszałam o tym lekarzu. A co do szpitala, to moje wstępne rozeznanie to wybór Zaspy. Póki co najwięcej pozytywnych opinii o tym szpitalu znalazłam w necie, ale jeszcze popytam koleżanki jak już im powiem, że jestem w ciąży :-)

Ja nie wiem co mam z moim lekarzem - konkretem zrobić... zobaczę jak będzie się zachowywać na następnej wizycie 18 lipca. Jeżeli będzie w porządku i wpuści męża na USG to u niego zostanę, jeżeli będzie tak jak na pierwszej wizycie, to będę szukać nowego lekarza. M.in będę próbować się dostać do p. Żmudzińskiej do Madisona.
 
Hej kobiałki!
Troszkę was podczytuję i....
Przyznam szczerze...
Ja na razie nie byłam u lekarza i w ciągu najbliższego tygodnia się nie wybieram
Nie wiem
może to trauma po wcześniejszej ciąży, ale najzwyczajniej w świecie boję się iść, by znowu nie usłyszeć najpierw, że wszystko jest ok, a potem, po 3 dniach wylądować w szpitalu z krwawieniem i usłyszeć, że moja malutka nie żyje od 2 tygodni....
 
Uważajcie na doktora Irka Krystofiaka- przyjmuje w kilku przychodniach w WLKP
A ja poszłam do lekarza w piątym tyg. potwierdzic, ze jestem w ciąży.
Poszłam do zwykłej tak jak mi pasowało
LEKARZ MNIE WYŚMIAŁ że po co tak wcześnie do lekarza, że się idzie jak okresu nie ma co najmniej miesiąc.
A jak zapytałam o zwolnienie, bo pracuję na produkcji i 1 ciążę poroniłam, a z drugą musiałam leżec to powiedział, że do 4 miesiąca mogę pracowac- najwyżej....
 
Paluszek super wiadomość.

M85 ja też tak miałam swędzenie, dostałam nawet czopki i masc ale przepisał je mi nie mój lekarz. Czopki stosowałam przez 7 dni masci jakoś się bałam w szczególności że na ulotce było napisane że zakaz używania ciąży. Z tego co mi powiedział już mój lekarz takie dolegliwości są normalne i są przyczyna zwiększonej ilości wydzieliny. Mi zdecydowanie pomógła zmiana płynu do higienny intymnej na laktacyd, moze też spróbuj.
 
Paluszek super wiadomość.

M85 ja też tak miałam swędzenie, dostałam nawet czopki i masc ale przepisał je mi nie mój lekarz. Czopki stosowałam przez 7 dni masci jakoś się bałam w szczególności że na ulotce było napisane że zakaz używania ciąży. Z tego co mi powiedział już mój lekarz takie dolegliwości są normalne i są przyczyna zwiększonej ilości wydzieliny. Mi zdecydowanie pomógła zmiana płynu do higienny intymnej na laktacyd, moze też spróbuj.

Płynu Lactacyd używam od zawsze. Wydzieliny mam bardzo mało, albo wcale i też czegoś 'innego' w niej nie widzę tzn bezzapachowa, konsystencja bez zmian. Jakoś muszę przeżyć do czwartku, ale normalnie już taka jestem zła... nie wiem co temu lekarzowi zrobię jak znów będzie próbował mnie olać :wściekła/y:
 
Ja też miałam swędzenie przez kilka dni... ale przeczekałam i samo przeszło po około tygodniu... ale nie można się było do mnie zbliżać, bo tak rozdrażniona przez to byłam :-)
 
reklama
I po kolejnej wizycie. Moja ginka tez stwierdziła że to maksymalnie 14-15 lutego wychodzi. Na dzień dzisiejszy terminu porodu w kartę nie wpisała. 25 lipca się skoryguje na kolejnym usg. Wypisała mi mnóstwo badań: morfologia, mocz, glukozę, tsh, antygen HBs, toxoplasmose i różyczkę (IgG, IgM), HIV i WR-VDRL. Od położnej dostałam pojemnik na kał i tu moje pytanie: które z tych badań jest pobierane z kału? Czy to może na mocz takie malutkie teraz dają??
 
Do góry