reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Uciskanie brzucha w 1 trymestrze ciąży

Zapytałam powiedział jak pisałam wcześniej ze nie uciskał mocno. Ale ja mu nie ufam bo wyśmiał mnie ze podeszłam do in vitro. W naszym przypadku nie było szansy na naturalne poczęcie a on śmiał mi się w twarz ze nie mam na co kasy wydawać. Kiedy zajrzał w moja kartę ciąży która mam z kliniki to powiedział ze badania fatalne są a wszystkie są książkowe :( powiedział ze to złodzieje itp aż nie chce mi się tego pisać.
Zmień lekarza. Jak ktoś wyśmiewa in vitro to nie jest dobrym lekarzem.
 
reklama
Dziewczyny jednak pojechałam do innego lekarza. Stwierdził ze faktycznie usg nie szkodzi dziecku a dzięki niemu można uratować ciąże. Okazało się ze odkleja mi się kosmowka czy coś takiego. Wczoraj tamten lekarz nic takiego nie stwierdził a wręcz przeciwnie zapewniał ze ciaza jest ładna i zdrowa. Nie wiem czy to uciskanie miało wpływ na to czy to po prostu zbieg okoliczności. Ale strasznie się tym przejęłam bo wiem ze grozi to poronieniem
Byłam w takiej sytuacji, że na USG w okolicach 7 tygodnia lekarz wprost stwierdzil, że wszystko jest bardzo dobrze, że kosmówka jest dobrze przyczepiona. Wierzę mu, bo byłam dzien czy dwa wcześniej na USG u innego ginekologa (chciałam zmienić prowadzącego). Wróciłam do domu spokojnym spacerem około 800 metrow, podnioslam starsze dziecko na przewijak i kosmówka mi się nagle odkleiła. Także to po prostu się zdarza. Dziwi mnie, że po in vitro prowadzisz ciążę u lekarza, który pozwala sobie na komentarze na ten temat. Chyba nie warto sobie fundować takiego traktowania. Bierzesz progesteron? Co do uciskania brzucha, to raczej nikt nie potraktuje Twoich odczuć poważnie, bo przecież wydaje się, że ginekolog jest przeszkolony i uciska setki brzuchow tygodniowo.
 
Dziewczyny jednak pojechałam do innego lekarza. Stwierdził ze faktycznie usg nie szkodzi dziecku a dzięki niemu można uratować ciąże. Okazało się ze odkleja mi się kosmowka czy coś takiego. Wczoraj tamten lekarz nic takiego nie stwierdził a wręcz przeciwnie zapewniał ze ciaza jest ładna i zdrowa. Nie wiem czy to uciskanie miało wpływ na to czy to po prostu zbieg okoliczności. Ale strasznie się tym przejęłam bo wiem ze grozi to poronieniem
Halo, halo. I jak się dzisiaj czujesz?
 
Dziękuje za zrozumienie. Ból i dyskomfort który nadal się utrzymuje mimo zażycia nospy jest napewno od badania bo zaraz po nim jeszcze w gabinecie się zaczął. Może dla jednych to paranoja ale jeśli ktoś stara się o dziecko 7 lat i w końcu się to udaje to chucha i dmucha i chce wiedzieć ze wszystko jest dobrze, a nie ze na innej wizycie okaże się płód nie żyje bo lekarz za mocno naciskał. I kto za to odpowie po kilku tygodniach ?
Jedni tu piszą o bólach w ciąży bo wszystko „pracuje” ja znam ten ból bo w 6 tyg łamało mnie od krzyża aż do ud ale wtedy nie panikowałam bo wiedziałam ze to jest macica która się szykuje na wciąż rosnące dziecko.
Gdybym nie czuła się inaczej po 20 godzinach to pewnie bym pomyslala ze lekarz trochę naruszył mi brzuszek dlatego bolało.
Ale zdajesz sobie sprawę, że ucisk nie jest w stanie uszkodzić zarodka?
To jest paranoja - badanie nie może spowodować obumarcia ciąży. Gdyby to było możliwe nie byłoby podziemia aborcyjnego.
Sugestia, że dbasz o ciążę lepiej, bo jest z IV jest po prostu krzywdząca dla innych oczekujących i niedorzeczna.
 
Przykro mi 🙁 Co zalecił ?
Właściwie nic. Jestem załamana. Będę jednak prowadzić ciąże w klinice bo tam
Ale zdajesz sobie sprawę, że ucisk nie jest w stanie uszkodzić zarodka?
To jest paranoja - badanie nie może spowodować obumarcia ciąży. Gdyby to było możliwe nie byłoby podziemia aborcyjnego.
Sugestia, że dbasz o ciążę lepiej, bo jest z IV jest po prostu krzywdząca dla innych oczekujących i niedorzeczna.
A kto napisal ze dbam lepiej o ciąże chyba coś zle zrozumiałaś ? Napisalam ze się martwię. Proszę nie dopisuj mi czegoś. Jak wyżej napisałam inny lekarz stwierdził odklejanie się kosmowki. Nie sadze by z dnia na dzień się odkleiła tym bardziej ze cały dzień spędziłam w łóżku po wizycie u tamtego lekarza.
 
Właściwie nic. Jestem załamana. Będę jednak prowadzić ciąże w klinice bo tam

A kto napisal ze dbam lepiej o ciąże chyba coś zle zrozumiałaś ? Napisalam ze się martwię. Proszę nie dopisuj mi czegoś. Jak wyżej napisałam inny lekarz stwierdził odklejanie się kosmowki. Nie sadze by z dnia na dzień się odkleiła tym bardziej ze cały dzień spędziłam w łóżku po wizycie u tamtego lekarza.
Ja tak zrozumiałam stwierdzenie, że jak ktoś się nie stara 7 lat to nie rozumie. Krwiak, odklejanie kosmówki, zanik FHR mogą się pojawić z dnia na dzień. Bez żadnej przyczyny. Chodzenie, badanie lekarskie i USG nie mają na to ŻADNEGO wpływu. Leżenie w łóżku nie ma zbawiennego wpływu na donoszenie ciąży.
 
Ja tak zrozumiałam stwierdzenie, że jak ktoś się nie stara 7 lat to nie rozumie. Krwiak, odklejanie kosmówki, zanik FHR mogą się pojawić z dnia na dzień. Bez żadnej przyczyny. Chodzenie, badanie lekarskie i USG nie mają na to ŻADNEGO wpływu. Leżenie w łóżku nie ma zbawiennego wpływu na donoszenie ciąży.
To zle zrozumiałaś. A leżenie raczej ma zbawienny wpływ na kosmowke. Są kobiety które leżały cała ciąże lub były kilka miesięcy w szpitalu i mogły wstawać tylko do toalety.
 
reklama
Do góry