reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Umowa na zastępstwo

Stokrotenka23

Fanka BB :)
Dołączył(a)
6 Luty 2017
Postów
1 455
Cześć,

Trafiłam do Was w zeszłym tygodniu. Chcemy z narzeczonym starać się o dziecko, mam umowę na zastępstwo do końca kwitnia 2017, najprawdopodobniej dostane kolejne zastępstwo do końca roku 2017.
Czytałam ze tyle co mi przysługuje to L4 do końca trwania umowy bo przecież to zastępstwo na czas usprawiedliwionej nieobecności innego pracownika.
Pytanie co dalej ? Najlepiej zarejestrować się w PUP ? Jak to jest ? Może są tu dziewczyny w takim sytuacji i mogą poradzić.

Będę wdzięczna :)
 
reklama
Może spróbuj porozmawiać, aby zatrudnili Cię na umowę na czas określony, wówczas będą ją musieli przedłużyć do dnia porodu - będziesz mogła korzystać z L4 i będzie Ci przysługiwał macierzyński.

Nie wiem jakie masz stanowisko i jak do tego podchodzi Twój szef, ale jeśliby okazało się, że jesteś w ciąży, to może podpisałby z Tobą kolejną umowę na czas określony od 1 stycznia 2018?

A jeśli nie - to tak jak piszesz - możesz skorzystać z chorobowego do końca umowy.
Po porodzie, jeśli nie znajdziesz zatrudnienia - dostaniesz tzw. kosiniakowe, tj. 1000zł/mc (o ile nic do tego czasu się nie zmieni)
 
Może spróbuj porozmawiać, aby zatrudnili Cię na umowę na czas określony, wówczas będą ją musieli przedłużyć do dnia porodu - będziesz mogła korzystać z L4 i będzie Ci przysługiwał macierzyński.

Nie wiem jakie masz stanowisko i jak do tego podchodzi Twój szef, ale jeśliby okazało się, że jesteś w ciąży, to może podpisałby z Tobą kolejną umowę na czas określony od 1 stycznia 2018?

A jeśli nie - to tak jak piszesz - możesz skorzystać z chorobowego do końca umowy.
Po porodzie, jeśli nie znajdziesz zatrudnienia - dostaniesz tzw. kosiniakowe, tj. 1000zł/mc (o ile nic do tego czasu się nie zmieni)
Dziękuję :)

Wszystko analizuje teoretycznie(choć nie wiem czy to dobrze ) i wiem ze naturalnie nam do tej pory się nie udało to teraz idę do lekarza poradzić się.
Pracuje w ogromnej korporacji i tu nie ma ugod w tej kwestii.

I tylko te 1000 zł by mi przysługiwało ?
Jestem kompletnie zielona bo do tej pory myślałam że z dzieckiem się wstrzymamy do jakiejś pożądnej umowy (mojej) a najgorsze to to ubezpieczenie bo nie wiem co z nim..
 
Według ustawy z dnia 24 sierpnia 2004 r. o świadczeniach opieki zdrowotnej finansowanych ze środków publicznych (Dz.U. nr 210, poz. 2135 z późn. zm.) bezpłatna opieka medyczna przysługuje każdej kobiecie w ciąży (przez cały okres jej trwania) oraz przez pierwsze 6 tygodni połogu. Nie istotne jest czy posiada ona ubezpieczenie zdrowotne czy też nie.
I dlaczego tylko? Do tej pory kobiety nie miały nawet tych 1000zł... Nie wiem ile z mężem zarabiacie, ale jeśli dochody są niewielkie - to jeszcze jest 500+.
 
Według ustawy z dnia 24 sierpnia 2004 r. o świadczeniach opieki zdrowotnej finansowanych ze środków publicznych (Dz.U. nr 210, poz. 2135 z późn. zm.) bezpłatna opieka medyczna przysługuje każdej kobiecie w ciąży (przez cały okres jej trwania) oraz przez pierwsze 6 tygodni połogu. Nie istotne jest czy posiada ona ubezpieczenie zdrowotne czy też nie.
I dlaczego tylko? Do tej pory kobiety nie miały nawet tych 1000zł... Nie wiem ile z mężem zarabiacie, ale jeśli dochody są niewielkie - to jeszcze jest 500+.
Dziękuję Ci.

Wiem ze 1000 zł to zawsze duża pomoc tym bardziej w takiej sytuacji jaką jest umowa zastępstwo :)
 
Cześć,

Trafiłam do Was w zeszłym tygodniu. Chcemy z narzeczonym starać się o dziecko, mam umowę na zastępstwo do końca kwitnia 2017, najprawdopodobniej dostane kolejne zastępstwo do końca roku 2017.
Czytałam ze tyle co mi przysługuje to L4 do końca trwania umowy bo przecież to zastępstwo na czas usprawiedliwionej nieobecności innego pracownika.
Pytanie co dalej ? Najlepiej zarejestrować się w PUP ? Jak to jest ? Może są tu dziewczyny w takim sytuacji i mogą poradzić.

Będę wdzięczna :)
Hej. Ja miałam umowę na zastępstwo. U mnie to wyglądało tak że umowę miałam od kwietnia a w maju zaszlam w ciążę. Pod koniec sierpnia poszłam na L4.
W lutym urodziłam i dostawalam macierzyńskie. We wrześniu wróciła babka która zastępowałam wiec automatycznie skonczyla mi sie umowa i wtedy macierzyńskie zaczął mi wypłacać ZUS.
Przez to że wcześniej zakończyła się umowa niebdostałam wychowawczego. Więc zarejestrowała się w PUP. Mam dziecko więc byłam w 3 filarze bez ofert pracy z zasilkiem. Po pół roku zasiłku dupa, dobrze że wprowadzili 500+.
Aktualnie jestem rolnikiem w KRUSie więc ubezpieczenie mam.

Jeśli mogę coś Ci doradzić (nie wiem ile zarabiasz w tej pracy ,ale ja jako księgowa w gminie dostawalam ...1400zl) poszłabym do jakiejkolwiek innej pracy gdzie dostaniesz umowę o pracę .
Najadlam się mega dużo stresu przez tą umowę bo to wszytko zależało od osoby zastępowanej kiedy wróci . W ZUSie np mi powiedzieli że nie dostanę macierzyńskiegom. Gdzy zaczynałam ta pracę się mega cieszyłam że mam umowę i mogę spokojnie zajść w ciążę ,ale tak nie jest.
 
Hej. Ja miałam umowę na zastępstwo. U mnie to wyglądało tak że umowę miałam od kwietnia a w maju zaszlam w ciążę. Pod koniec sierpnia poszłam na L4.
W lutym urodziłam i dostawalam macierzyńskie. We wrześniu wróciła babka która zastępowałam wiec automatycznie skonczyla mi sie umowa i wtedy macierzyńskie zaczął mi wypłacać ZUS.
Przez to że wcześniej zakończyła się umowa niebdostałam wychowawczego. Więc zarejestrowała się w PUP. Mam dziecko więc byłam w 3 filarze bez ofert pracy z zasilkiem. Po pół roku zasiłku dupa, dobrze że wprowadzili 500+.
Aktualnie jestem rolnikiem w KRUSie więc ubezpieczenie mam.

Jeśli mogę coś Ci doradzić (nie wiem ile zarabiasz w tej pracy ,ale ja jako księgowa w gminie dostawalam ...1400zl) poszłabym do jakiejkolwiek innej pracy gdzie dostaniesz umowę o pracę .
Najadlam się mega dużo stresu przez tą umowę bo to wszytko zależało od osoby zastępowanej kiedy wróci . W ZUSie np mi powiedzieli że nie dostanę macierzyńskiegom. Gdzy zaczynałam ta pracę się mega cieszyłam że mam umowę i mogę spokojnie zajść w ciążę ,ale tak nie jest.
Tak teraz myślę że przygotowania, badania i plany pochlona ten rok a kolejny to już myślę że konkretnie juz się będzie dziać.
Dziękuję :)
 
Bo z tym macierzyńskim jest tak - zależy kiedy urodzisz - jeśli w trakcie trwania umowy, to należy Ci się macierzyński. Jeśli po zakończeniu umowy - to macierzyński się nie należy. Wynika to z tego, że w dniu porodu musisz podlegać pod ubezpieczenia społeczne.
 
Bo z tym macierzyńskim jest tak - zależy kiedy urodzisz - jeśli w trakcie trwania umowy, to należy Ci się macierzyński. Jeśli po zakończeniu umowy - to macierzyński się nie należy. Wynika to z tego, że w dniu porodu musisz podlegać pod ubezpieczenia społeczne.
Witch bardzo dziękuję. To wiele wyjaśnia :)
Jestem kompletnie zielona i chyba wstrzymamy się do umowy o pracę dla mnie
 
reklama
Najlepsze rozwiazanie pogadać, żeby zatrudnili cię właśnie na czas określony.
 
Do góry