reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

usg naszych pociech

reklama
Ja tez ide dopiero po 30 tygodniu teraz.Kawaler na pewno rosnie,bo kopie coraz mocniej:-) :tak: .
Na usg 3d lekarz byl pewien na 100% ,ze mam chlopczyka.Mam wyraznie wydrukowane jajeczka na zdjeciach:-) :-D ,kupuje wiec meska odziez;-) :laugh2:
 
moja dziewczynka w 26 tyg ważyła 1060,16g. natomiast ze wszystkich pomiarów wyszło że sredni wiek płodu 27 +2:laugh2:
 
wiecie co to tego usg moja znajoma miala robione 3 razy usg i na 2 potwierdzali ze chlopiec jajeczka tez miala niby na zdjeciu a przy porodzie wyskoczyla coreczka ku zdziwieniu wszystkim;-)
 
Moze miala normalne usg.Ja mialam 3 d i lekarz,ktory mi je robil prowadzi kursy dla lekrzy z zakresu odczytywania obrazu z usg,wiec skoro on byl pewien,ze na 100% chlopiec,to ja mu wierze:tak: .Mialabym niesamowita niespodzianke jakby sie pomyslil:-D
 
Ja mam nadzieję, że pomyłki nie będzie w moim przypadku, bo strasznie chciałabym miec córeczkę. Miałam usg w 21 tygodniu i lekarz mi powiedział bardzo pewnym głosem, że będzie dziewczynka, tak wyraźnie podobno było widac. A w najblizszy czwartek idę na usg 3D/4D i wtedy jeszcze się mam nadzieję mi to potwierdzą. Drogie to usg w Bydgoszczy, bo kosztuje 300 zł, ale mam nadzieję, że warto. Chcemy miec pamiątkę na filmie dvd, poza tym małżonka nie wpuscili na usg w szpitalu i jest z tego powodu strasznie rozżalony, a jak się zapłaci, to nie robią problemów z wpuszczeniem ojca na badanie.
 
reklama
No właśnie. I to wcale nie było na oddziale, tylko w poradni przyszpitalnej. Tłumaczyli się tym, że jakiś ojciec groził położnej w trakcie usg i dyrektor szpitala podjął decyzję o niewpuszczaniu żadnego ojca na badanie. Małżonek strasznie się wściekł, powiedział, że bylby drugim grożącym tej położnej i tylko dlatego się opanował, bo nie chciał mnie denerwowac :no:
Ale to głupota nie wpuszczac ojca, bo wiadomo, że obecnośc jego przy badaniu wpłynęła by tylko pozytywnie na więź z dzieckiem, lekarze powinni to rozumiec :wściekła/y:
 
Do góry