reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

'ustrzelenie' płci dziecka

Może nie być przyczyny. Może być to zwykły przypadek. W KAŻDEJ ciąży (bez wad)jest szansa bliska 50/50. To że ktoś ma 5 córek nie sprawa że szansa w kolejnej jest większa na syna. To dalej 50/50 i corka dalej jest tak samo prawdopodobna.

Dokładnie na IG widziałam kiedyś mamę 5 chłopców i za 6 razem udała się córka :) choć już się pogodziła, że będą same chłopaki.
U mojego męża od lat są sami chłopcy (po 2 więc też raczej bez szału z liczbą dzieci) - a my mamy i chłopca i dziewczynkę :) choć u mnie w rodzinie też jedyną dziewczynką jestem ja. Po prostu przypadek.
Ba powiem więcej - jak starasz się o adopcję niemowlaka to też nie wiesz czy będzie to chłopiec czy dziewczynka ;)
 
reklama
Może nie być przyczyny. Może być to zwykły przypadek. W KAŻDEJ ciąży (bez wad)jest szansa bliska 50/50. To że ktoś ma 5 córek nie sprawa że szansa w kolejnej jest większa na syna. To dalej 50/50 i corka dalej jest tak samo prawdopodobna.
Tak, wiem. Może po prostu mieli takiego pecha/szczęście i tyle. :) Ja to się śmiałam, że mu matka natura chciała dać coś do zrozumienia. Bo on chciał syna. A życie chciało go nauczyć, że ma kochać to, co dostanie (czyli córki). :)
 
Dokładnie na IG widziałam kiedyś mamę 5 chłopców i za 6 razem udała się córka :) choć już się pogodziła, że będą same chłopaki.
U mojego męża od lat są sami chłopcy (po 2 więc też raczej bez szału z liczbą dzieci) - a my mamy i chłopca i dziewczynkę :) choć u mnie w rodzinie też jedyną dziewczynką jestem ja. Po prostu przypadek.
Ba powiem więcej - jak starasz się o adopcję niemowlaka to też nie wiesz czy będzie to chłopiec czy dziewczynka ;)
O, o adopcji tego nie wiedziałam :)

U mnie w rodzinie więcej dziewczynek - prababcia miała 5 sióstr i 4 córki, babcia - 4 córki i każda ma córkę :) ja się wybiłam i urodziłam chłopca
 
Za to mój tata ma 4 córki 😂 po 3 stwierdzili, że ostatni raz próbują i ma być syn, urodziła się dziewczyna 😛 od 2 lat jest szczęśliwym dziadkiem Oliwii i w drodze ma kolejną wnuczkę 😂 jak to się śmieją z mamą "jest mężem babci" a na wnuka to nawet nie czeka 😛
My jesteśmy trzy siostry i po 13 latach dopiero udało się z synem (moim bratem). Także ja nie wierzę w te sposoby z planowaniem bo gdyby tak było to większość z nas miałaby by dzieci upragnione płci. A tymczasem znam dużo par gdzie są sami chłopcy lub same dziewczynki
 
My jesteśmy trzy siostry i po 13 latach dopiero udało się z synem (moim bratem). Także ja nie wierzę w te sposoby z planowaniem bo gdyby tak było to większość z nas miałaby by dzieci upragnione płci. A tymczasem znam dużo par gdzie są sami chłopcy lub same dziewczynki
W rodzinie mojego męża podobnie,jego mama i dwie siostry a po 10 latach ich brat. U nas też są trzy dziewczynki,zupełny przypadek nie wiedziałam nawet że jest jakieś planowanie przed po owu.
 
W rodzinie mojego męża podobnie,jego mama i dwie siostry a po 10 latach ich brat. U nas też są trzy dziewczynki,zupełny przypadek nie wiedziałam nawet że jest jakieś planowanie przed po owu.
Ja przy synach tez nie wiedzialam. Ale jak przy drugim zapytalam gin czy da sie jakos zaplanowqc to powiedzial ze gdby to bylo mozliwe mialby syna a nie dwie corki. Na fb założyłam taki wątek o planowaniu i okazuje sie ze my swoje A natura swoje. Są kobiety które mają synów z owu i córki przed a są i takie które mają synów przed a córki z owu. Więc to że komuś się udało to pewnie raczej kwestia przypadku. Przecież jest jeszcze wiele innych czynników wpływających na jakoś nasienia mężczyzny
 
reklama
Do góry