reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

☀️🍒 W czerwcu czas na wielkie zmiany, dwie kreseczki wysikamy 🍒☀️

Dzięki dziewczyny, mam jasność w temacie, bo myślałam, że ja żyję pod kamieniem i poprostu nie wiem jakie są realia. Dziś mam kulminację stresu i frustracji bo współpracownicy mają ,,fazę weekendowa" nic nie idzie jak powinno, @ rozkręciła się na dobre ( czuję się jakbym miała dwa okresy w jednym) do tego przykro mi, że cykl nieudany i ta 18to poprostu wisienka na torcie mojego wk... Mam nadzieję, że ładnie się wszytsko zaraz we mnie ogarnie i kolejny cykl pójdzie jak marzenie... Działanie, owulacja, działanie i pozytywny test. Hmmm.. jak to prosto brzmi .. to jakiś dramat, że ludzie sobie ot tak wpadają a ja nie mogę zajść. Niedługo to po owulce będę w pozycji świecy kwitnąć przez tydzień...;P co za uparty organizm, że on nie chce, kiedy ja chcę. Przysięgam, czasem mam wrażenie, że moja macica to taka mała uparta osobowość sama w sobie która testuję moja cierpliwość.
 
reklama
Dziewczyny, zadań Wam pytanie niezwiązane, jeśli wykraczamy poza temat to olejcie i nieodpisujcie. Mój ma chrześnice, widział ją ostatnio na komunie, zadzwoniła JEJ MATKA, że zaprasza nas na 18. Zwykły obiad, (termin na totalnie nie leży ale cóż) no i pytanie: ile w koperte? Ja chciałam 1500zl, ale jego rodzice uważają, że 3-4tys. Minimum.. serio tyle się daje? Przecież to miesiąc pracy...
3-4 tys na 18stke ?? Nawet na ślub się tyle nie daje... Oszaleli. Skoro ostatnio widzieliście się na komunię i nie utrzymujecie z nimi kontaktu to bym poszła dla grzeczności ale nie więcej niż 800 zł bym nie dała. Sorry.

Edit: nawet w sumie dałabym tylko 500 zł, bo na więcej nie byłoby mnie stać dla kogoś z kim nie mam kontaktu przez 10 lat...
 
Ostatnia edycja:
Ja bym w ogóle nie poszła 😅 fajnie sobie tak przypomnieć o rodzicach chrzestnych tylko po to żeby dostać od nich kasę 🙃
Ja bym mimo wszystko poszła, ale tak jak wskazała @niecierpliwamatka 1500 zl to byłby max ile bym dała jesli kontakty byly sporadyczne.
Może to co powiem będzie niewygodne, ale decydując się na bycie chrzestnym mąż też mógł się bardziej interesować kontaktem z dziewczynką...
 
Dziewczyny, zadań Wam pytanie niezwiązane, jeśli wykraczamy poza temat to olejcie i nieodpisujcie. Mój ma chrześnice, widział ją ostatnio na komunie, zadzwoniła JEJ MATKA, że zaprasza nas na 18. Zwykły obiad, (termin na totalnie nie leży ale cóż) no i pytanie: ile w koperte? Ja chciałam 1500zl, ale jego rodzice uważają, że 3-4tys. Minimum.. serio tyle się daje? Przecież to miesiąc pracy...
1500 za obiad? What? Ja bym dała max 1tys tym bardziej że nie macie kontaktu.
 
Eeeeej, nie kojarzylam, że to tak krotko od owu wybacz... Więc może jednak zrob jeszcze ten test jutro. Rzeczywiście to dziwne 🧐
To prawda, mega krótka faza i jeszcze to plamienie. Ja bym jeszcze nic nie przekreślała a jeśli się nie uda to w kolejnym poszła na monitoring. Może był cykl bezowulacyjny?
 
Dziewczyny, zadań Wam pytanie niezwiązane, jeśli wykraczamy poza temat to olejcie i nieodpisujcie. Mój ma chrześnice, widział ją ostatnio na komunie, zadzwoniła JEJ MATKA, że zaprasza nas na 18. Zwykły obiad, (termin na totalnie nie leży ale cóż) no i pytanie: ile w koperte? Ja chciałam 1500zl, ale jego rodzice uważają, że 3-4tys. Minimum.. serio tyle się daje? Przecież to miesiąc pracy...
To typowe zaproszenie "bo wypada" "bo to chrzestny" - nie widzieli się tyle czasu to ja bym dała góra tysiaka - pieniądze na drzewach nie rosną a widać ,że Twój małżon nie ma z nią czy jej rodzicami bliskich relacji,skoro 8 lat się nie widzieli. Jest zaproszony według mnie tylko dla koperty a nie dla obecności i jeszcze przez mamę młodej 🤨
 
Na monitoring nie pójdę, wiem jak to zabrzmi, ale jesteśmy już w tym wieku, że dajemy sobie parę miesięcy i jeśli się nie uda, to kończymy, nie mam siły ani ochoty na badania i monitoringi, gdyby to chodziło o pierwsze czy drugie dziecko to owszem, ale teraz już spontan, będzie to będzie.
No ale siła rzeczy się martwię czy się uda, jest mi przykro jak się nie uda...
Aktualnie plamienie było rano, teraz już nic.
Nie liczę na cud, ale jak się do jutra nie rozkręci to zrobię ten test.
 
reklama
I nas zwykle dawało się na dokładkę do prawka. Ja A całą 18 kupiłam kurs. A teraz to mam wrazenie że na ślub trzeba będzie kupić samochód albo dom na przedmieściach;O
Ja na swoją 18nastke dostałam 300zł - przyjęcie w domu. Moich rodziców nie było stać na bal na sali bankietowej - a i tak nie miałabym kogo za bardzo zaprosić prócz rodziny. Moi chrzestni przyjechali o 12 i o 15 pojechali 😂 dostałam encyklopedie i kwiaty od nich i chyba 100 zł 😂😂
 
Do góry