W kwietniu dobrze się bawimy to i w ciąże zachodzimy!

[aurii_orelii]

eeee tam ile ja w życiu się nachorowałam po alko wstyd mowic

A ile razy człowiek mówił "już nigdy więcej.... Już nie piję..."

 

[MyszkaMiki30]

A ile razy człowiek mówił "już nigdy więcej.... Już nie piję..."

ja tak mówię zawsze

 

[aurii_orelii]

moja Babcia do tej pory tak robi! Mówi że tak jej najlepiej wchodzi. I chyba coś w tym jest bo zawsze nas wszystkich przepija i jeszcze ciśnie nam że jakieś kiepskie pijaczki jesteśmy z Mamą bo przecież jak się jednego szota wypije to trzeba drugiego od razu na drugą nóżkę

To nasze babcie by się dogadały

 

[Nasturtium]

mi chodziło o 10 w nocy

Wiem, to, że nie piję przed południem dodałam „ot tak”.

 

[Nasturtium]

ja tak mówię zawsze

Ja tylko jak przesadzę .

 

[aurii_orelii]

ja tak mówię zawsze

Ja też. Bez względu na to ile wypiję zawsze się źle czuję. Dlatego już prawie w ogóle nie piję alko

 

[Nasturtium]

Ja też. Bez względu na to ile wypiję zawsze się źle czuję. Dlatego już prawie w ogóle nie piję alko

A może zależy od rodzaju alkoholu? Mnie zdecydowanie nie służą żadne ciemne, czerwone wino, piwo, whisky. Białe wino, prosecco, rum, gin- po tych nigdy nie czułam się źle chyba.

 

[nindziaa]

Ja też. Bez względu na to ile wypiję zawsze się źle czuję. Dlatego już prawie w ogóle nie piję alko

Ja też! Tylko ten incydent w święta Ale to dlatego, że poznałam dalszą rodzinę męża, pojechaliśmy w gości. I jak zaczęli polewać to tak jakoś głupio było odmówić …

 

[MyszkaMiki30]

Chociaż chciałam powiedzieć, że po 30stce staram się znać słowo umiar

 

[aurii_orelii]

A może zależy od rodzaju alkoholu? Mnie zdecydowanie nie służą żadne ciemne, czerwone wino, piwo, whisky. Białe wino, prosecco, rum, gin- po tych nigdy nie czułam się źle chyba.

Początkiem marca piłam ostatni raz i była to cytrynówka. Sporo wypiekami a o dziwo dobrze się czułam. Ale to rzadkość. Po prostu nie przesadziłam, dużo jadłam i długie przerwy pomiędzy kielichami robiłam.