marietta2112
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 29 Grudzień 2024
- Postów
- 663
Nie, mój lekarz kazał przyjść 6 miesięcy po ostatniej stracie i wtedy bedziemy obmyślać co dalej, czyli do grudnia mam czas. Potem będzie nas kierował do kliniki pewnie. Na razie nie widział potrzeby i kazał starać się naturalnie.To ja powiem Ci z serca, że na Waszym miejscu już dawno byłabym w klinice.Podziwiam Cię za cierpliwość i mimo wszystko wiarę, że uda się bez wspomagania i życzę Ci tego z całych sił. Mówię tylko ze swojej perspektywy, ale przy niskim AMH i biorąc pod uwagę, że w żadnej ciąży nie uwodoczniono FHR drążyłabym mocno temat. Same badania pod kątem mutacji mogą nie wystarczyć, często jest tak, że kobiety 35+ tym bardziej z niskim AMH dostają przykaz zrobienia absulutnie pełnej, zaawansowanej diagnostyki na start, bo po prostu szkoda tracić czasu. Myśleliście nad tym?
![]()
Ja co do kliniki mam duże wątpliwości czy to dla mnie... czytam Wasze posty i tylko podziwiam ile potraficie znieść.
Nie wiem czy bym dala radę.