reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Bycie rodzicem to codzienna przygoda pełna wyzwań, ale też pięknych chwil. Chcemy poznać właśnie te momenty, które sprawiają Ci największą radość! Napisz w kilku zdaniach , co najbardziej cieszy Cię w rodzicielstwie, a możesz wygrać atrakcyjne nagrody ufundowane przez Bella Baby Happy 💛<

reklama

🍁🍂🎃 W październiku szykujemy dynie, ogrom dwóch kresek nas nie ominie! 🎃🍂🍁

Ja nie wierzę kompletnie powiem szczerze 🫣 także jak ktoś ma wiarę nawet statystycznie mniej prawdopodobna to się tej wiary trzymajcie, i cieszcie się że nadzieja się tli. To bardzo ważne mieć nadzieję.
Ja nie miałam wiary nic jak się starałam o córkę i już po prawie 3 latach się wypaliłam. A teraz kiedy trochę się naprawiam, uwierzyłam że uda się bez stymulacji w klinice. Nawet mój lekarz z kliniki powiedział, że nim do niego przyjdę żebym spróbowała Lamettę i ovitrel. Bo skoro zaszłam w klinice na tym, plus menopurze i gonalu to może menopur i gonal tym razem się nie przyda. I tak czas leciał i to naprawdę jest pierwszy cykl. Ale ja sobie wmowilam że skoro pierwszy raz na ovitrell zaszłam to teraz też zajde. No jak durna. Ani nie brałam lametty ani nie biorę proga. Taka stymulacja od dupę rozbić. I liczę na cud. No naprawdę jestem nienormalna.

Ale przy kolejnym cyklu biorę Lamettę, ovitrel i wybłagam o besins. A jak nie pyknie to robię badania i jadę na stymulację do kliniki. Cel jest. Tylko czas mi ucieka.
 
reklama
Ja wiem tyle co przeczytałam bo zapisałam się na przyszły tydzień. Że powyżej 10 to spoko ale przy stymulacji oczekuje się powyżej 15… nic więcej nie wiem nigdy nie badałam ani nie konsultowałam z lekarzem 🙁
Dokładnie przy stymulacji oczekuje się wyższego wyniku
 
My mamy 10 listopada i długi weekend :)
Ja tak samo wtedy dlugi weekend mam w pracy i jedziemy do mojego ukochanego Kołobrzegu.
Śmiejemy sie z mężem, ze jak emeryci jeździmy sie jodu nawdychac, ale to juz tradycja, ze minimum raz w roku w listopadzie, a czasem częściej jeździmy tam zresetować głowy i naładowane baterie 🥰
 
zawsze mi tak przykro czytać takie historie. to straszna niesprawiedliwość. mam nadzieję, że teraz los się do Ciebie uśmiechnie :*

dzwoniła lekarka, mówi, że teraz "widzi światełko w tunelu", bo widać, że ciąża dynamicznie się rozwija mimo wszystko. powiedziała mi, że nic nie może obiecać, szczególnie przez to niejednorodne endometrium, ale że jest optymistycznie nastawiona po tych wynikach krwi.
Trzymam mocno kciuki żeby okazało się ok 🤞🏻🤞🏻
Dziewczyny bo widziałam że kilka z was też jest po ciąży pozamacicznej. Bo mój lekarz jest mocno zasadniczy i zupełnie omijamy cykle w których owulacja jest z tego jajnika w którym byłam pozamaciczna (u mnie skończyło się na tym że była tylko w szpitalu pod obserwacją, nawet bez leków się obyło i organizm sam sobie poradził). Czy u was też takie zalecenia czy działacie przy owulacji z obu jajników?
powiem szczerze że mi lekarz mówił z kolei żeby nie demonizować właśnie tego drugiego jajnika bez jajowodu i działać. My póki co bez monitoringu ale ja czuję zawsze owu więc no czuć z której strony, nawet pierwsze miesiące po cp powiem szczerze że ze 3mce to miałam bóle po tej stronie bez jajowodu, teraz pół roku po jest dopiero na przemian w miarę i właśnie pytałam lekarza to mówił że musimy dawać szanse obu jajnikom 🤞🏻a jak do końca roku się nie uda to startujemy z szersza diagnostyka.
 
Ja przy pierwszej stymulacji zaszłam w 5 cyklu,wtedy pękł sam obyło się bez zastrzyku.
Teraz tez pękł sam ale zmielismy na inny progesteron bo 6.50 to trochę mało
 
Wypowiedzcie się coś na temat tego proga 🥺
Powyzej 14, tzn, ze byla owulacja tyle mozna wywnioskować. Nic więcej nie powiemy, bo teraz czy będzie dalej rósł czy spadał będzie zależało od tego czy doszło do zaplodnienia. Jesli tak, to w drugim tygodniu po owu to hcg będzie stymulować ciałko żółte do wzrostu proga. Jesli nie, to będzie spadać aktywność ciałka żółtego przed spodziewaną miesiączka. Jedyne co jest pewne to, ze nie masz niedomogi lutealnej.
 
dziewczyny, nie wierzę, że październik się już kończy, ale chciałam Wam z całego serca podziękować za ciepłe przyjęcie mnie na ten czas i za wsparcie. nie wiem jak potoczy się moja historia i w tym miesiącu się już nie dowiem, ale jestem wdzięczna, że mogłam na Was liczyć i się podzielić moimi rozterkami.

jeszcze raz gratuluję wszystkim pozytywnych testów i bet, a tym z Was, które nadal walczą życzę ogromu zdrowia, sił i wytrwałości i proszę, dbajcie o siebie najlepiej jak potraficie, bo jesteście KLUCZOWO ważne w tej całej historii.😘 trzymam kciuki i wierzę, że Wasze szczęście już czeka za rogiem, nawet jeśli jeszcze go nie widać.

I Love You Hug GIF by Seize the Awkward
No ten październik strasznie szybko minął 😱 tobie również wszystkiego dobrego, dawaj nam znać jak sytuacja się rozwinie ❤️
Teraz wierzę 🥹 oczywiście zamiast się cieszyć w 100% człowiek pierwsze co pomyślał Boże żeby tylko było wszystko dobrze.
Dziękuję dziewczyny 💕
piękny widok z rana 🥹😍🤞🏻🤞🏻
A ja dzisiaj na pracy zdalnej i jutro wolne bo tak nam firma ustawiła wolne za 1 listopada. Więc i mnie jakby piątek :)
Bo jest to bardziej logiczne. Nie wiem co u mnie im strzeliło do głowy z tym 31.10. ale na 10.11 wypisałam urlop i też sobie wyjeżdżamy :) wszystkim nam tutaj się przyda się długo weekend :)
u mnie 7 mamy wolny za 1 także w przyszłym tygodniu czwartek będzie piatkiem 🫣 I też dobrałam 10ty, będę się byczyć 5dni 😃
 
reklama
W klinice 5 lat temu lekarz mi powiedział że robimy 3 cykle na zwykłej symulacji i przystępujemy do inseminacji.
Udało się w drugim
To u mnie tak samo. Jestem w drugim cyklu stymulacji i test za tydzień. Potem jeszcze jedno podejście w listopadzie i grudzień inseminacja.
 
Do góry