KiedyPytam
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 13 Czerwiec 2019
- Postów
- 21 734
Ja nie miałam wiary nic jak się starałam o córkę i już po prawie 3 latach się wypaliłam. A teraz kiedy trochę się naprawiam, uwierzyłam że uda się bez stymulacji w klinice. Nawet mój lekarz z kliniki powiedział, że nim do niego przyjdę żebym spróbowała Lamettę i ovitrel. Bo skoro zaszłam w klinice na tym, plus menopurze i gonalu to może menopur i gonal tym razem się nie przyda. I tak czas leciał i to naprawdę jest pierwszy cykl. Ale ja sobie wmowilam że skoro pierwszy raz na ovitrell zaszłam to teraz też zajde. No jak durna. Ani nie brałam lametty ani nie biorę proga. Taka stymulacja od dupę rozbić. I liczę na cud. No naprawdę jestem nienormalna.Ja nie wierzę kompletnie powiem szczerzetakże jak ktoś ma wiarę nawet statystycznie mniej prawdopodobna to się tej wiary trzymajcie, i cieszcie się że nadzieja się tli. To bardzo ważne mieć nadzieję.
Ale przy kolejnym cyklu biorę Lamettę, ovitrel i wybłagam o besins. A jak nie pyknie to robię badania i jadę na stymulację do kliniki. Cel jest. Tylko czas mi ucieka.